Skocz do zawartości

314wo.pl

Members
  • Postów

    219
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez 314wo.pl

  1. 6 - Wytrawny Stout 11,5BLG. Drugie podejście do pierwszej warki. Mam nadzieję, że tym razem będzie bardziej udane. Zasyp i składniki słód pale ale Weyerman 3,85 kg płatki jęczmienne 0,6 kg palony jęczmień 0,36 kg słód Caramunich II - 0,12 kg chmiel Northdown (2015 7,8aa) - 50g Zacieranie 21 litrów 67C - 60 minut (spadło do 65) wsypałem palony jęczmień podgrzanie do 76C i filtracja Wysładzanie Wysłodziłem około 19 litrów 12 Brix. Słabo. Pierwsze litry miały 14 Brix. Wcześniejsze warki miały nawet około 20. Dlaczego tak? Chmielenie Gotowanie 70 minut. 60 minut - Northdown 25g 20 minut - Northdown 25g Fermentacja 2016-08-28 - Po gotowaniu trochę za bardzo skorygowałem BLG wodą i wyszło 11,5 BLG. O 0,5 mniej, niż celowałem. Brzeczkę podzieliłem na 2 równe części po 10 litrów i każdą część zadałem innymi drożdżami - S-04 i US-05. 2016-09-11 - Przelane na cichą. Gęstwę zebrałem, ale to już w innym wątku. US-05 odfermentowały do 3,48, a S-04 3,56. Butelkowanie 2016-09-18 - 22 butelki, w tym 4 małe. Nie pamiętam ile nasypałem do referementacji Ocena 2016-10-02 - porażka. Za mało gazu. Nie pamiętam niestety ile sypałem. PRzez to piwo jest bardzo nieudane. Smakowo nie jest źle, ale bez gazu, to trochę smakuje, jak wczorajsze. Myślę, że jak na stout, to może za dużo goryczki. Nie wyczuwam wielkiej różnicy między drożdżami S-04 i US-05.
  2. @@Wormo Bardzo dziękuję. Pierwsza recenzja, więc mam na razie 100% pozytywów . Co do kwasku, to te drożdże tak robią. Druga wersja była fermentowana WB-06 i nie jest tak kwaśna. Moim zdaniem wziąłeś tą lepszą wersję. Jeszcze raz dziękuję za opinię i cieszę się, że smakowało. Na zdrowie.
  3. Zanim napiszę recenzję, podzielę się moją obserwacją na temat zawartości depozytu. Otóż w depozycie deominują południowe rubieże Warszawy. Ja pozanałem dwóch piwowarów z tego regionu, plus ja... Wychodzi na to, że stwożyliśmy pewnego rodzaju Konfederację. W związku z tym puszczam w tle Dixie i degustuję piwo jednego z południowców. Hoppy Birthday - American India Pale Ale Single Hop Jaryllo by @@fuki33 Spojrzenie Biała, trwała piana. Zaskakująco jasne, dopuki nie spojrzałem na skład - pale ale i jasny przeniczny. W mojej AIPA był słód karmelowy, który wprowadził więcej czerwieni. Nieco mętne, ale w "domowej" normie. Sam nie zrobiłem bardziej klarownego. Wąchnięcie No niestety, to znowu ja. Zapach przyjemny. Mniej intensywny, niż bym oczekiwał od AIPA. Ale w moim, które piję z drugiej szklanki, też jakoś mniej niż poprzednio. Może za zimne. Gdzieś w tle nutka alkoholowa, albo mi się zdawało. Na etykiecie jest napisane, że procentów jest 7,2 z 16 BLG, więc alko nie powinno być wyczuwalne. Mlaśnięcie Oczywiście goryczka. To mój ulubiony styl. Goryczka jest solidna. Na etykiecie napisane, że 85 IBU. Jeśli to prawda, moje ma jeszcze nieco więcej. Nie chodzi o to, że jak więcej, to lepiej. Tak tylko piszę, bo ja nie policzyłem, więc przez porównanie sobie szacuję. Piwo jest wytrawne. To ciekawe doznanie, bo w mojej AIPA jest ten karmel, więc goryczka jest bardziej przełamana, ale wytrawne i gorzkie też jest dobre. Ogółem, bardzo dobrze. W porównaniu z moim powiedziałbym, że jednak brakuje słodkiego przełamania. Ale nie traktuję tego jako wadę, tylko kwestię gustu, eksperymentu... Bardzo dobre.
  4. A może to mój przypadek z pierwszej warki. Podczas filtrowania odkręciłem kran do oporu i sobie pomyślałem "jacy głupi ci piwowarzy". Mi się przefiltrowało w 10-15 minut. Ale niestety to oznaczało, że nie wypłukałem porządnie cukrów. W następnych warkach robiłem tak jak "głupi piwowarzy", czyli kranik odkręcam na minimum i wysładzam kilkadziesiąt minut.
  5. [Recenzja] Wędzone z Browaru Cisie Niestety kolego (lub koleżanko), twoje piwo trafiło do mnie, czyli sensorycznego daltonisty. Miałeś pecha, ale mimo wszystko wysilając wszelkie zmysły, oraz wiele mlaskając jakieś wnioski wyciągnąłem. Na początek aromat. Myślałem, że skoro wędzone, to naprawdę poczuję kiełbę. Jak już wspomniałem, mój węch nie jest mocno wyostrzony, dlatego preferuję mocne wrażenia węchowe, żeby w ogóle coś poczuć. Wędzonki żadnej nie wyczułem. Natomiast piwo pachniało bardzo ładnie. I to tyle, co potrafi mój nos . Piękna piana. To lubię. Biała, bardzo trwała, bardzo obfita. Trudno nalać szklankę, ale mi to nie przeszkadza. Ja bardzo lubię dużo piany. Piwo jest bardzo jasne, wręcz takie weizenowe. Smak - lekkie, solidna goryczka. Tu też nie wyczułem wędzonki. To takie piwo, co spokojnie można wystawić skrzynkę do ogniska i grilla i pić, pić, pić. Także krótko mówiąc, choć Wędzone, moim zdaniem nie było wędzone, to było to smaczne piwo. Też się przymierzam do jakiejś wędzonki i z powyższego wynika, że jeśli chcę mieć piwo z wyczuwalnym dymem, to trzeba użyć więcej wędzonego słodu.
  6. Pobrałem: "Wędzone" z Browar Cisie 11. Hoppy Birthday - American India Pale Ale Single Hop Jaryllo z Browar Domowy Fukacz "Oatmeal Milk Stout" z Jack Style (chyba) #24 Athenry - Irish Stout z Browar Domowy PoJezierze Zostawiłem: 3 - kawowy stout "Biurowe, bo z kawą" kto nie lubi kawy, niech nie podchodzi bo jest mocno kawowe 4 - Hefeweizen "wheat a little help from my friends" w dwóch wersjach - fermentowane drożdżami WB-06 i M20 5 - AIPA "Podwójna korona light" Pierwszy raz zostawiłem, więc liczę na druzgocącą, niczym nieuzasadnioną, niesłuszną, konstruktywną krytykę. Sam skrytykuję w takiej kolejności: Wędzone, Hoppy Birthday (porównam z moim). Oatmeal i Athenary poczykają na mój stout, którego wkrótce będę warzył, więc za kilka tygodni.
  7. 2016-07-20 Zabutelkowane, czyli "cicha" z chmieleniem trwała 5,5 doby. 190 g glukozy na 24 litry płynu. - 49 butelek, w tym 2 małe.
  8. Zabutelkowane, czyli "cicha" z chmieleniem trwała 5,5 doby. 190 g glukozy na 24 litry płynu. - 49 butelek, w tym 2 małe.
  9. 5 - AIPA "Podwójna korona light" - 24 l Razem 4673 l W tym moje 104 - 2,2%
  10. Ja liczę z tym co wleję, ale to chyba nie ma aż takiego znaczenia, bo mając 20 litrów brzczki, jak dolejesz 0,5 litra syropu, to jest 2,5 procent objętości. Sprawdź sobie w kalkulatorze jako to jest różnica w gramach tego co będziesz sypał na refermentację. To jest pewnie tyle ile błędu ma Twoja waga.
  11. Spróbowałem jeszcze raz tego swojego i bardzo chciałem wyczuć w nim peta. Może to szczęście nowicjusza, może brak obiektywizmu, może sensorycznia niepołnosparwoność, a może po prostu mi się jednak udało. Żadnego peta nie wyczułem. Piwo jest bardzo dobre. Kawa bardzo dominująca, ale jest też czekolada. Dodatkowe skojarzenia - likier, porter. Właśnie porter, mimo, że piwo miało około 16 plato, więc nie może w nim być tyle alko, co w porterze bałtyckim, ale jest tam taki grzejący likierek. Myślę, że to jednak z kawy, a nie z alko.
  12. 4 - Hefeweizen "weat a little help from my friends" 26 litrów Razem 4478 l
  13. Spróbowałem po dwóch tygodniach. Dobre. Mniej charakterystyczne, niż poprzednie, a ja lubię wyraziste smaki i zapachy. Ale bardzo fajne, letnie piwo. Pierwszy mój eksperyment z fermentowaniem jednej warki różnymi drożdżami. Udowodniłem sobie, że drożdże robią różne piwo. Wrażenia wizualne Biała, trwała piana. WB-06 znacznie obfitsza i nawet zostaje sporymi płatami na szklance. Słomkowy kolor. Mętne, ale WB-06 dużo bardziej klarowne. Wrażenia węchowe Ładny, piwny zapach. Podobno skórka pomarańczy wyczuwalna, ale poza moją, słabą percepcją. Wrażenia smakowe Tu ujawnia się największa różnica między drożdżami. M20 zrobiły kwaskowe piwo, a WB-06 nie. Mi bardziej odpowiada M20. Tak sobie wyobrażałem smak weizena. Przyjemna goryczka. Oczywiście dużo mniejsza, niż w czymś typu AIPA, ale z drugiej strony dużo większa, niż w sklepowych lagerach. Ja to lubię, ale piwo nie wyszło "kobiece", a tego się spodziewałem.
  14. 2016-07-14 - przelałem na cichą. 3,63 BLG. 25 litrów. Wrzuciłem chmiel: Willamette - 25 g; Marynka - 29 g; Citra - 70 g
  15. A to ciekawe. Czemuż to? Moim zdaniem to co zrobiłem było udane.
  16. Colombia Supremo 100% Arabica (palone ziarno) Dodałem 100g na 10 minut przed końcem gotowania i 100g przepłukane spirytusem na 4 dni na "cichą" do wytrawnego stoutu (około 20 l warka). Efekt bardzo fajny. Kawa dominująca i w aromacie i w smaku, więc jak ktoś chce bardziej subtelnie, to trzeba na pewno mniej. W smaku wyczuwalna cierpkość kawy, ale żadnych kwasów. Pełny opis tego piwa tu: http://www.piwo.org/topic/20856-314wopl/?p=400552
  17. Ja doceniam i szanuję dorobek, ale to jest takie gadanie, jak babcie i dziadkowie mówią, że nam się we łbach poprzewracało, bo kiedyś to były tylko kartofle.
  18. Twoje argumenty są dobre na nie tworzenie jakiegokolwiek działu. Powiem więcej, one są dobre na poparcie likwidacji wszystkich działów.
  19. to wszystko jest w dziale: receptury. Ponownie napiszę: tak jak chmiele i drożdże.
  20. A możesz podać, w którym dziale nie ma "radosnej twórczości forumowiczów"? Moim zdaniem to jest nieodłączna cecha każdego forum. Jak chcesz mieć treści akceptowane tylko przez siebie, to możesz sobie bloga założyć. Sądząc po odzewie, nie tylko ja uważam, że taki dział miałby sens. Poza tym nie pisz z dupy, tylko z pupy, bo to nie ładnie .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.