Może na początek spróbuj zmienić kierunek i nastaw się na stouty, bittery, golden/brown ale, APA, IPA. Te style wybaczają sporo takich początkowych błędów niedoświadczonych piwowarów, nie są jakieś mega ciekawe to i cierpliwości zazwyczaj wystarcza by dać im dojrzeć, przefermentować, ułożyć się. Nauczysz się wtedy takiego obycia ze sprzętem, poznasz w tym czasie temperatury w pomieszczeniach w których fermentujesz, nabierzesz wprawy, wyrobisz sobie pewne nawyki, poznasz klasyczne style i ich smaki. Będziesz miał sporo czasu by doczytać pewne treści, a sama obserwacja i praktyka wiele Cię nauczy. Po takim wstępie już będziesz dobrze wiedział czy to już pora na coś trudniejszego. Powodzonka.