Skocz do zawartości

dpiast

Members
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dpiast

  1. Super, dziękuję za pomoc :-) Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  2. Ok ale suma sumarum jak teraz te obłoki pływają mi w fermentorze to opadną i będzie ok czy coś będzie z piwem nie tak? Zapewne do czasu przelewania na cichą będą już na dnie? Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  3. Chciałbym wysłać skrzynkę pełną piwa (20szt) do innego miasta w Polsce. Ma ktoś jakieś doświadczenia jak to zrobić najlepiej i najtaniej? Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  4. Według mojej wiedzy whirpool polega na zamieszaniu brzeczką dość mocno aby na dnie kotła utworzyć stożek z osadów. Robię to w momecie gdy wstawiam gar do zimnej wody zaraz po gotowaniu. Chmiel utworzył stożek jednak te białko w postaci obłokow wesoło pływało w toni brzeczki. Dekantacja to w naszym przypadku oddzielenie brzeczki od osadów poprzez przelanie wężykiem z gara do fermentora. Można dodatkowo zastosować pończoche jako filtr. Jeśli moja wiedza lub technika ma jakieś braki to proszę popraw mnie. :-) Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  5. Słyszałem i stosuję. Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  6. Dziękuję za odpowiedź. Gar chłodził się w wannie 2-3 godziny. Opadł chmiel. Te białka nie opadły. Przelałem przez pończoche do fermentora, w pończosze zostało sporo białek ale nie wszystkie. Zadałem drożdże. Te chmury z białek uformowały się w fermentorze mniej więcej po środku. Pewnie z czasem opadną na dno. Będzie ok? Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  7. Pierwszy raz stosuj mech irlandzki. Po wystudzeniu brzeczki miałem w garze takie wielkie białe obłoki. Pływały w całej objętości brzeczki. Mam je zlewać do fermentora? Wydaje mi się że tak bo inaczej tego się techniczne nie da zrobić ale chciałbym opini kogoś mądrzejszego. Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  8. Ktoś kiedyś testował i może coś powiedzieć o tym sprzęcie? Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  9. Woda z rozpuszczoną glukozą dodana przed butelkowaniem i dobrze rozmieszana w piwie. Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  10. Tak, tylko piwo siedzi w schowku gdzie okna nie ma a światło się świeci sporadycznie. Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  11. Tylko to mi przychodzi do głowy. Do tej pory fermetowałem w temp. pokojowej 20-22C i było spoko. To co piłeś fermetowałem ciągle w 15-16C i takie zimne butelkowałem. Kolejne piwa z boxa fermetowałem w 15-16C ale pod koniec jak fermentacja ustała to przez kilka dni podwyższałem temp. aż do pokojowej i dopiero wtedy po sprawdzeniu blg butelkowałem. Piwa wychodziły takim sposobem całkiem OK. Człowiek z każdym piwem się uczy, dobra lekcja na przyszłość. Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  12. No cóż. Ostro ale trafnie. Tak jak pisałem już wcześniej, to piwo mi się kompletnie nie udało. Po dłuższej analizie już chyba wiem dlaczego. To było moje pierwsze piwo robione w boxie ze styropianu w niższej temperaturze i najprawdopodobniej fermentacja się jeszcze do końca nie skończyła a ja piwo zabutelkowałem za wcześnie. Nie widzę innej przyczyny bo to jedyna zmiana jaka zaszła w moim procesie warzenia w tym piwie. Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  13. Jeśli się nie mylę to masz Mandaryna Pale Ale. To chyba jedno z nie wielu moich piw które mi nie smakują. Pić się da ale aromat i smak chmielu nie ma nic wspólnego z rzekomymi mandarynkami. :-) Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  14. Jeszcze raz dzięki za recenzje :-) Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  15. Dziękuję za recenzję. W zupełności zgadzam się z Twoimi odczuciami. Piwo da się wypić ale dupy nie urwie. Kolejne owocowe będzie z owoców a nie syropu. Pozdrawiam i czekam na recenzje FAHa. :-)
  16. B. Kowalczyk - Oatmeal Stout Po przelaniu piana pojawia się na chwilę by po czasie zostawić po sobie pierścień zdobiący szkło. Kolor czarny, nieprzejrzysty, klarowny. Wysycenie prawidłowe (średnie). Aromat jak i smak podobny. Nuty palone, chlebowe, czekoladowe (gorzka czekolada). Generalnie nic temu piwu nie brakuje, jednak piwo niczym nie zaskakuje. Taki solidny stout. Piwo wypite mimo wszystko z dużą przyjemnością. Dziękuję za możliwość degustacji. :-)
  17. Imperial Milk Stout - Skajo Piwo przelane do szkła pokrywa się drobnopecherzykowatą pianą w kolorze "kawa z mlekiem". Piana dość szybko opada i pozostawia po sobie pierścień. Wysycenie jak dla mnie idealne czyli średnie w przypadku Stouta. Piwo czarne jak smoła, klarowne, nieprzejrzyste. W aromacie czuć gorzką czekoladę i praliny, dużo pralin. W smaku odnajduje również praliny i tym razem mleczną czekoladę. Paloność umiarkowana, chyba przykryta słodkością z laktozy, jednak gdzieś tam na końcu się pojawia. Generalnie w odbiorze jest bardzo kremowe, aksamitne i takie gęste. Pewnie z racji statusu imperialnego bliżej mu w moim odczuciu do portera baltyckiego (ale ja się nie znam). Czuć że piwo już trochę leżakuje i smak się ułożył. Alkohol bardzo ale to bardzo delikatnie wyczuwalny, jednak dodaje to fajnego charakteru temu piwu. Bardzo solidne i pyszne piwo. Dzięki za możliwość degustacji :-)
  18. Tak, racja. Jakiegoś chwilowego zaćmienia umysłu dostałem chyba. :-) Teraz już wszystko jasne. Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  19. Nie szkoda ale czy w ogóle się nadaje na goryczke? Jakie będą efekty z Amerykańskim chmielem? Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  20. Robił ktoś FAH na Amerykańskim chmielu? Jakie efekty? Kusi mnie wsadzić tam Mosaica na smak i aromat. Tylko co z goryczką? Też dać Mosaica na goryczke? Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  21. Wiśniowe - Undeath Po przelaniu do szkła nie pieni się. Piany po prostu brak. Wysycenie niskie, ja osobiście wolałbym nieco większe. Piwo klarowne, piękny bordowy kolor, bardzo ładnie prezentuje się w szkle. Aromat delikatny, wiśniowy z wyraźną pestką. Piwo zdecydowanie wytrawne, nie ma w nim nic ze sztucznych syropów wiśniowych z dużą ilością słodyczy. Bardzo orzeźwiające. W smaku dominuje wiśniowa kwaśność i gorycz pestki. Jednak daleko mu z intensywnością wiśni do znanego Krieka. Trochę brakuje mu ciała. Nie czuć że to 14,5BLG. Jeśli to piwo ma 6% alko. to dobrze ukryte bo nic nie czuć w smaku. Goryczki chmielowej nie wyczuwam, chyba przykryła ja ta z tanin. Piwo idealne na upalne dni. Bardzo orzeźwiające. Wypiłem z wielką przyjemnością. Doceniam bardzo że jest z prawdziwych owoców a nie jak moje piwo malinowe z syropu. Dzięki! :-) Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  22. Udokumentowany stan depozytu na 28.03.2017 godzina: 12.00. - Weizenbock (Browar Przepona); - Dinkelbier (Browar Przepona); - Lekkie (Niskoalkoholowe) Pszeniczne Ale (Browar Przepona). - 2x Marcowe (Undeath) - Wiśniowe (Undeath) - Full Aroma Hops (dpiast) - Piwo Malinowe (dpiast) - Stout 16BLG "butelkowane z kega" (jaras ?)
  23. Piana faktycznie beznadziejna. Na pewno goryczka dobra? Ja mam wrażenie, że ciut za mocna. Odkąd zwróciłeś mi uwagę na mydlaną goryczkę w jednym piwie to dostałem chyba uczulenia na jej jakość Jak dla mnie goryczka w sam raz :-) Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
  24. Zabrałem: Wiśniowe (Undeath) Zostawiłem: Full Aroma Hops Depozyt wygląda tak: Jak będę miał chwilę to zrobię normalny spis bo teraz lecę do pracy.
  25. Ok :-) Browar Przepona - Hefeweizen 13 BLG Bardzo smaczny i orzeźwiający pszeniczniak. Po otwarciu jak i już w szkle wyraźnie czuć banana. Goździk gdzieś tam jest ale w oddali. W ustach przyjemna kremowość i pełnia tego piwa. Goryczka delikatnie zaznaczona. Nagazowanie w punkt. Mimo to piany mało, utrzymuje się tylko na tafli. To co zostało ładnie oblepia szkło w trakcie picia. Idealne piwo na taką pogodę jak dzisiaj. Wypiłem z przyjemnością. Dzięki! Co prawda szkło nie to co powinno ale to mój nowy nabytek więc skorzystałem z niego. Skajo - Witbier 12 BLG Piwo wlane do szkła jest delikatnie mętne, taka mgiełka. Piana dość szybko schodzi by zostawić po sobie tylko pierścień. Szkła raczej nie zdobi bo nie bardzo jest już czym. Piwo dość schłodzone i aromatu nie wiele więc pewnie jak by je lekko ogrzać było by tego więcej. Wysycenie na średnim poziomie. Pierwszy łyk i tutaj jest mega pomarańczowo. Czuć że to świeża skórka pomarańczy a nie suszona. Ja do mojego wita dawałem suszoną i trochę inaczej wyszła w smaku w piwie. Twoja jest zdecydowanie fajniejsza. Kolendra jest ale trochę w tle pomarańczy i to mi bardzo odpowiada. Piwo pyszne, orzeźwiające, bardzo pijalne. Wypite z dużą przyjemnością. Również dziękuję!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.