Skocz do zawartości

Enethion

Members
  • Postów

    448
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Enethion otrzymał(a) reputację od krisangel w Rehydratacja drożdży   
    A aktualizować licznik warek to jakiś obowiązek jest? Zwłaszcza, że można sobie napisać "Więcej niż jedna". Nawet dla miliarda będzie to prawdą i co wtedy?
     
     
     
    Jak dla mnie to żaden dowód. Ani nie potwierdza korzyści, ani niekorzyści z tytułu uwodnienia, czy sypania wprost na pianę. Jeszcze pytanie jak konkretnie wyglądał u Ciebie proces uwodnienia.
     
    Było już powtarzane pierdyliard razy: to, że drożdże startują bez uwadniania i piwo "jest smaczne", to w żaden sposób nie przeczy temu, że uwodnione "w zgodzie ze sztuką" mogą dać nam piwo, które byłoby "jeszcze smaczniejsze", albo fermentacja poszłaby szybciej, profil byłby czystszy (nie zawsze to znaczy, że piwo jest smaczniejsze), itp., itd. 
     
    P.S. Codziennie rano myję zęby pastą Himalaya i jak dotąd nie stwierdzono u mnie próchnicy, a raz umyłem Colgate i miałem nieświeży oddech. [<--- sarkazm, gdyby ktoś nie załapał]
  2. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla Dr2 w Kocioł zacierno-warzelny na bazie warnika lub garnka   
    może i lepiej, ale :
    - PC nie zawsze ma bluetooth i nie zawsze jest w zasięgu gara
    - emulator (jaki by nie był) może stwarzać problemy z przekazywaniem urządzenia typu bluetooth do emulowanego systemu
    - może i da się to ogarnąć lecz myślę iż moje rozwiązanie jest bardzo proste i elastyczne (poza potrzebą posiadania na tą okazję odpowiedniego urządzenia z Androidem)
    - moje jest mojejsze
  3. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla funkmaster3000 w XV Konkurs Piw Domowych PSPD 2017   
    A strona internetowa organizatora to co, medium średniowieczne? Dlaczego te informacje nie mogą się również znaleźć na stronie PSPD w zakładce "Konkursy". Można by pomyśleć, że to idealne dla nich miejsce Facebook facebookiem, a forum forum, ale strona to wg. mnie pierwsze miejsce gdzie takie info powinno wylądować.
  4. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla jaras w Jaka lodówka na kegerator?   
    czy mógłbyś z łaski swojej wskazać miejsce na tym zdjęciu, gdzie są czytelnie te informacje podane? oczywiście nie mówimy o napisie Liebherr Comfort, prawda?
  5. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla jaras w Jaka lodówka na kegerator?   
    Jest nam niezmiernie miło że w temacie "jaka lodówka" pochwaliles się że jakaś.
  6. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla Młynek w Szybki starter.   
    To pewnie pleśń. W słoiku nic nie urośnie bo jest tlenowa. I jak to pleśń to całość do wylania bo jest juz w całości. Mogły się wytworzyć jakieś toksyny.
  7. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla PiwoLab w Kocioł zacierno-warzelny na bazie warnika lub garnka   
    Nie ma potrzeby, magnetyczne pompy solarne z opcją food grade są wystarczające dla naszych celów
     
    W swoim projekcie hermsa od ponad 3 lat używam zwykłych węży silikonowych 15/23 i nie widzę potrzeby aby były zbrojone. Zbrojone to przerost formy nad treścią.
     
    Zapraszam kolegę @lewatywa8 do sporządzenia oferty na kosz o średnicy ca. 300mm i wysokości 400mm. Jedna opcja w całości z siatki, druga opcja siatka tylko na dnie, boki z blachy.
     
    Większość browarów chłodzi w wymiennikach płytowych. Sam od 3 lat używam takowego i nie mam problemów z utrzymaniem go w czystości.
     
    Tu inne to od 100 zł do kilku tysięcy złotych możemy przyjąć.
     
    Jeżeli nie CraftBeerPi to są gotowe tańsze alternatywy choćby STC-1000+ lub coś na Arduino. Nie ma sensu tracić czasu ani finansów na swoje wdrożenia.
     
     
     
    Jedyna rzecz w tym całym przedsięwzięciu, którą należy oddać do wykonania profesjonaliście (@lewatywa8). A siateczki nie mają prawa się strzępić. Osadza się je w cylindrze za pomocą pierścienia z płaskownika i całość punktowo zgrzewa po obwodzie. Dodatkowo podpiera się dwoma płaskownikami na krzyż od spodu.
     
     
    No to tu mnie rozbawiłeś   Żeby programować czyszczenie wymiennika?! Wystarczy każdorazowo po warce przepłukać wodą pod ciśnieniem z sieci wodociągowej. Od czasu do czasu również środkiem myjącym w obiegu pompy. To wszystko.
     
    Stwierdzenie było ogólnikowe i w zasadzie odnosiło się do możliwości ustrojstwa, nie do technicznej strony wykonania.
     
    300 zł tak orientacyjnie. Ja RBPi 3 z zasilaczem kupiłem za 160 zeta.  Potrzeba jeszcze jednego SSR'a z radiatorem, czujnik temperatury i obudowę. Trochę drobnych rzeczy. 300-350 zeta jest w zasięgu. Żadnych wentylatorów, radiator wyciągnięty powinien być na zewnątrz obudowy! A obudowa w wykonaniu szczelnym.
  8. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla PiwoLab w Kocioł zacierno-warzelny na bazie warnika lub garnka   
    Pozwolę sobie założyć ten temat, jako rozszerzenie mojego postu tutaj. Ten dział wydaje się bardziej odpowiedni. Od razu zaznaczam, że obecnie nie buduję takiego sprzętu. Chciałbym jednak aby wpis ten stał się inspiracją dla innych. Oczywiście jako baza nie musi być tylko warnik, może to być inny gar, do którego zamontujemy grzałkę.  
    Do budowy potrzebujemy warnik lub alternatywnie gar z grzałką, kosz na bazie rury z siatką na dnie 400 mikronów, zawór kulowy (zakładam wymianę oryginalnego zaworu), pompę magnetyczną, kilka szybkozłączek (3-4 komplety), kawałek węża silikonowego (ca. 2 mb), ... Całość następnie uzupełniamy panelem sterowania, opartym przykładowo na CraftBeerPi , STC-1000+  lub klasycznych pidach.  
    Orientacyjna kalkulacja: warnik (lub gar z grzałką) 460,00 zł
    kosz 400,00 zł
    zawór kulowy x2 80,00 zł
    pompa magnetyczna 60,00 zł
    szybkozłączki 140,00 zł
    wąż silikonowy 60,00 zł
    craftbeerpi lub inny panel sterowania 400,00 zł
    inne 200,00 zł                       
    razem 1800,00 zł
     
     

     



     
     
     
  9. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla kamilg20 w Świąteczne (Christmas Ale)   
    Jeden z browarów (nie pamiętam który) dawał chrzan do piwa i z dobrym skutkiem. Dałbym go na zimno żeby nie było problemów z fermentacją, jedynie refermentacja staje w takim razie pod znakiem zapytania, ale nie zniechęca mnie to. 
    P.S. Końska dawka z Piwoteki. Po przejrzeniu opinii nie doczytałem się, że czuć w nim kapustę/dms. Nie wiem tylko w jaką ilość chrzanu celować.
  10. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla mat_bro w Zautomatyzowany kocioł zacierno-warzelny z dotykowym interfejsem   
    Witajcie,
    Chcielibyśmy pochwalić się z kolegą owocem prawie rocznej pracy nad naszym "automatycznym" kotłem zacierno-warzelnym. Na tę chwilę zrobiliśmy (a właściwie kończymy robić) 3 sztuki (dwie 25 i jedną 35l) - jedna oczywiście dla nas, dwie dla znajomych. W planach są jeszcze trzy dla kolegów, kolegów :-) Teoretycznie można by powiedzieć - kolejny klon braumeistera. W sumie jeśli chodzi o zasadę działania (pompa od spodu) to tak jest - pozostaje pytanie czy jedno rozwiązanie pompowania wody od spodu czyni z innych, podobnych rozwiązań klony.
    Stworzony przez nas kocioł jest automatyczny, sterowanie odbywa się poprzez osobne urządzenie podłączane do samego kotła poprzez przewód przemysłowy (dla ułatwienia, jest on odkręcany - można obydwie części przenieść niezależnie, i w ciągu kilkunastu sekund podłączyć na miejscu).
    Co do samego sterowania - jest ono znacznie bardziej zaawansowane niż w breumeisterze (przynajmniej z tym starszym, z którym miałem styczność). Odbywa się poprzez dotykowy ekran, na którym możemy ustawić cały proces zacierania i warzenia od samego początku do końca (przerwy, temperatury, dodawanie kolejnych słodów, chmieli). Po wystartowaniu programu i wlaniu wody jedyne przerwy, w których musimy podejść to uprzednio zaprogramowane dosypania słodów/chmieli oraz przy wysładzaniu (urządzenie wyświetla wówczas odpowiedni monit i czeka na potwierdzenie wykonania np. wysładzania). Dodatkowo jest możliwość zapisywania przepisów, warek, obecnie dopisujemy też kod odpowiedzialny za możliwość wpisywania konkretnych nazw słodów, chmieli itd. W manu na początku znalazły się standardowe rzeczy: nowa warka, zapisane przepisy, język i już niedługo możliwość przepłukania kotła po warzeniu.

    Oczywiście możemy też korzystać z kotła w trybie manualnym, możemy też zmieniać zaprogramowane temperatury "w locie". Urządzenie posiada złącze USB do wgrywania aktualizacji. Ponadto przycisk wyłącznika, reset, awaryjne wyłączenie pompy (z doświadczenia - lepiej mieć takie awaryjne przełączniki fizyczne i nie polegać wyłącznie na ekranie dotykowym). Cały czas w głowie siedzi nam sterowanie poprzez wi-fi (komputer, telefon) ale na razie to odpuściliśmy, bo wymagałoby za dużo pracy jak na kilka kociołków (lepiej dopracować resztę a tę możliwość zawsze można wprowadzić na zasadzie aktualizacji oprogramowania).

    Pompa to Bosch o mocy 13W. Całe oprogramowanie oparte jest na C++. Cyfrowy odczyt temperatury poprzez czujnik DS18B20 na spodzie zbiornika (w planach dodanie drugiego i wyciąganie temp. na zasadzie średniej). Załączanie grzałek i pompy cyfrowe poprzez przekaźniki (widoczne na w obudowie pod zbiornikiem). Podstawa pod pompę, obudowa przekaźników, obudowa samego urządzenia zaprojektowane w programie do grafiki 3D i wykonane na drukarce 3D z PLA/ABS-u (wykonanie z metalu takich skomplikowanych kształtów kosztowałoby majątek a nie ma takiej potrzeby). Kranik do zdjęć nie wkręcony ale pokazuje - raczej zostawiamy tutaj możliwość wyboru - INOX/plastik (różnica w cenie). Mocowania prętów, odpowiednie śruby, kształtki wykonane w firmie kolegi na tokarce i frezarce.

    Sam kocioł ma moc 200+2600W (dwie równoległe grzałki elektryczne). Zbiornik zewnętrzny wykorzystujemy gotowy z innego urządzenia (z małymi zmianami zrobionymi na życzenie). Zbiornik wewnętrzny, płyty perforowane wykonywane w firmie zewnętrznej wg naszego projektu.

    Problemy napotkane po drodze:
    Mogłoby się wydawać, że takie urządzenie się robi i działa, niestety...
    Zmorą były podzespoły, który nie spełniały tego co producent napisał. Przykładowo - 3 wcześniejsze modele pomp okazały się być do kitu (problemy ze szczelnością, hałas wydobywający się z nich po przekroczeniu 80st. C, w ogóle wyłączały się w wysokiej temperaturze a miały pracować do 100stC...). Czujniki temperatury padające jak muchy, 10 wersji obudowy bo ciągle było coś nie tak. Kilka mocowań pompy, na sztywne połączenia miedziane, na węże, które znowu nie zachowywały się tak jak producent napisał. Wreszcie elektronika, z która również nie było tak wesoło - zakłócenia na przekaźnikach, padające ekrany dotykowe marnej jakości, które zawieszały urządzenie, sam kod, który było trzeba dopracować.
    Łącznie do tej pory spędziliśmy nad tym projektem prawie 9 mc-y (popołudnia, wieczory).

    Co zostało do zrobienia:
    W chwili obecnej urządzenie zostało przetestowane ok 20-25 razy i wszystko działa poprawnie.
    Ja skupiam się na wizualnej poprawie urządzenia. Połączenie całej hydrauliki bez grama silikonu (na samych uszczelkach, o-ringach) - tak, żeby w razie czego, można poszczególne elementy łatwo i przyjemnie wymienić.
    Zmianie ulegnie też system docisku. Zamiast oklepanego pręta i śruby motylkowej planujemy zrobienie docisku od góry wraz ze zintegrowaną podstawką do wysładzania (tak aby nie było trzeba podsuwać osobnej). Rączka zbiornika wewn. również jest na ten moment "byle jaka".
    Kolega pracuje dalej nad kodem.
    Ponadto jest jeszcze sporo pierdół, których nie chcę już tutaj wymieniać, a które zajmą pewnie kolejne +-2 mc-e.

    Wrażenia z warzenia:
    Pierwsze kilka warek - masakra! Niestety liczyliśmy się z tym, że prototyp będzie trzeba poprawiać i tak też było. Przecieki, zwisy programu i dużo, dużo więcej. Ostatnie testy pokazały, że jesteśmy na dobrej drodze, żeby cały proces był czystą przyjemnością. Generalnie robiąc warkę w garze na kuchence, schodziło nam niecałe 8 godzin (od włączenia podgrzewania wody, do sprzątnięcia po przelaniu na fermentację). W nowym kotle zeszliśmy do 4:30, może uda się zrobić z tego 4 godziny. Podgrzewanie jest znacznie szybsze, po wstukaniu przepisu nie zastanawiamy się 10 razy czy już coś zrobiliśmy czy jeszcze nie. Sprzątnie sprowadza się do poświęcenia 5 minut na wymycie kotła (przepłukanie wraz z pompą).


    Skąd taki pomysł?
    Generalnie kilka czynników:
    - wygoda (nie trzeba stać, mieszać, odliczać czasu itd)
    - czas: 7 godzin to praktycznie cały dzień i nic więcej już nie zrobimy. Żona krzyczy, pies chce iść na spacer.. 4 godzinki to pół dnia, startując w sobotę o 10 rano o 14 kończymy i można jeszcze gdzieś się ruszyć. To chyba największa zaleta takich kotłów.
    - sterowanie: sterowanie w breumeisterze nas zdecydowanie nie urządzało, jest uboższe (choć oczywiście jakość wykonania na bardzo dobrym poziomie). Porównać do prostych klonów (grainfather, brewcrafter, coobra) raczej nie ma sensu bo to zupełnie co innego (oczywiście jeśli chodzi o sterownik).
    - oczywiście chęć zrobienia czegoś fajnego od podstaw i nie kupowanie "gotowca"

    I sprawa ostatnia o którą pewnie każdy będzie pytać - pieniądze. Czy wyszło taniej niż breumeister? Zdecydowanie nie :-) Do tej pory wydaliśmy ok. 10 tysięcy złotych (trochę poszło w błoto na części, które były do kitu). Mamy jednakże 3 urządzenia (nie wszystkie dokończone ale podzespoły są), które służyły do testów, sprawdzania czy wszystko działa jak należy (musieliśmy mieć przynajmniej dwa żebyśmy i ja i kolega mogli pracować niezależnie od siebie nad innymi rzeczami). Dalej są też one modyfikowane.
    Dwa urządzenie zostały już zamówione przez naszych znajomych, którzy namacalnie widzieli je w pracy.
    Docelowo 1 sztuka dla nich to koszt ok. 3000zł (+- 500zł, zależy czy coś się uda jeszcze zbić) wliczając w to już fakt, że coś tam chcemy z tego mieć :-) Cena zależy też od kilku opcji (np. kranik, dodatkowe sitka).
    Patrząc po tym co można kupić na internecie w tej cenie (kotły z zewnętrzną pompą, bez żadnego sterowania albo maksymalnie ze sterowaniem analogowym lub cyfrowym odpowiednikiem) wyszło całkiem ok. Mniej więcej połowa kosztu to elektronika a połowa cała reszta. Nie oszczędzaliśmy też na jakości bo oszczędzając płaciliśmy dwa razy. Takie rzeczy jak pompa czy podzespoły elektroniczny są markowe. Przykładowo sam kranik z nierdzewki INOX kosztuje stówkę, złączki nierdzewne z wężem kolejną stówkę a złącza przemysłowe z kablem kolejną. Wszystkie te rzeczy można było kupić łącznie za 100zł ale wychodziła "kiszka". Wykonanie zbiornika wewnętrznego od podstaw niestety kosztuje bardzo dużo i szukamy tutaj innego, tańszego rozwiązania z gotowego elementu (rura nierdzewna fi250 i zlecenie wykonania jedynie okrągłych płyt perforowanych). Niestety są rzeczy, których sami nie zrobimy (spawanie nierdzewki, kilka kształtek na frezarce) i to podbija cenę o 200-300zł.
     
    Jest jeszcze jedna sprawa - możliwość wykonania samego sterowania. Jeden z naszych kolegów miał własny (większy) kocioł elektryczny i wykonujemy jedynie sterowanie bez całego kotła.
    Kilku znajomych poradziło nam, że skoro tyle czasu, energii i pieniędzy poświęciliśmy na stworzenie tego kotła to może pomysłem byłoby spróbowanie swoich sił z kampanią na jakimś portalu crowdfundingowym - na razie musimy wszystko dokończyć, żeby o czymś takim myśleć. Dotychczas podobnych urządzeń tam nie było, klony breumeistera są stosunkowo słabe. Widzieliśmy jedynie bajeranckie maszynki o pojemności 10l, w których... nawet nie było widać piwa przed zlaniem do butelek. Naszym zdaniem nie o to chodzi w amatorskim warzeniu, żeby maszyna robiła za nas wszystko. Ma jedynie pomóc, oszczędzić czas, sprawić, że warzenie będzie po prostu przyjemniejsze.

    Na pewno o setce rzeczy nie wspomniałem więc możecie śmiało pytać. O kolejnej setce nie wspomniałem celowo bo bez sensu rozpisywać się o każdym szczególe.

    Wstawiam na szybko kilka zdjęć poniżej. Ostrzegam, że nie skręcałem wszystkiego do kupy tylko do zdjęć, efekt wizualny będzie ostatnią rzeczą po całej reszcie :-) Obudowy też były poprawiane na szybko (np. obudowa przekaźników jest brzydko potraktowana lutownicą, żeby powiększyć otwory, bez sensu było drukować kolejną z powodu takiej błahostki i tylko dla wyglądu na tym etapie). Piszcie co myślicie! Konstruktywna krytyka mile widziana :-) Ewentualnie co do wyglądu i "rozgardiaszu" we wnętrzu raczej bym się póki co służy to dokończeniu fazy testów i jednak tak jest wygodniej.
     
    Temat zakładam gdyż będziemy mieli do Was kilka pytań co do wyboru pomiędzy niektórymi rozwiązaniami (ciągłe spory pomiędzy mną a kolegą co i jak lepiej zrobić) i bylibyśmy wdzięczni gdybyście napisali nam swoje opinie. Dzięki!
     
    Dodatkowo dwa filmiki nagrane na szybko (w filmach używamy kociołka 25l w połączeniu ze zbiornikiem wewnętrznym z wersji 35l z uwagi na moją dziurawą pamięć i wyjazd do kolegi na warzenie bez sprawdzenia czy wszystko mam - dlatego tak wystaje - oczywiście prawidłowo wchodzi do środka jak należy):


     
     
     
























  11. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla koholet w startety drożdżowe i gęstwa   
    Taki starter nie mógł podnieść BLG. 100g ekstraktu i litr wody ma około 9 BLG. Stawiam raczej, że to był jakiś błąd "okołopomiarowy". Pęcherzyki CO2, inna temperatura pierwszego i drugiego pomiaru, napięcie powierzchniowe, wreszcie błąd ludzki (może źle spojrzałeś na spławik). Błąd pomiaru +- 1BLG przy sprzęcie i warunkach jakie mamy w domu może się zdarzyć.
  12. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla Krzysztof Ruda w Komora fermentacyjna styropianowa   
    Witam, jakiś czas temu postanowiłem coś z budowac, a mianowicie komore fermentacyjną ze styropianu, poniżej zamieszczam fotki z budowy i efektu końcowego w środku oprócz fermentora mieszczą sie 4 butelki pet 1,5l. Do zbudowania użyłem styropianu 10cm, ekranów zagrzejnikowych, wszystko skleiłem klejem do styropianu, obiłem filcem i zamontowałem w obudowie termometr z sondą.














  13. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla kantor w problem z warką   
    a z butelek są bimbrowe, taaa
     
    Różnice w pianie oczywiście mogą być, bo jest inny sposób nalewania, zresztą krany mają chyba coś takiego jak spieniacz, nie
  14. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla Dr2 w problem z warką   
    Myślę, że niepotrzebnie identyfikujesz różnice w piwie z KEGa i z butelek, tylko i wyłącznie z dodawaniem cukru
    Wg mnie na tą różnicę ma jednak wpływ więcej czynników: objętość leżakowanego piwa, różnica w napowietrzeniu przy przelewaniu itd.
     
     
    Myślę, że poddajesz się za bardzo autosugestii
     
     
    Wyobraź sobie, że są tacy, którzy nie uważają go za guru
  15. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla Marcin Wojtczuk w Fermentis Safale S-04   
    Mam ciekawostkę odnośnie S-04 z saszetki.

    Zrobiłem 20l stoutu 13Blg i bardzo mocno napowietrzyłem (trząchałem fermentorami aż się spieniło konkretnie, ponad 2 minuty każdym). Fermentory były dwa, w jednym 13l w drugim 7l.
    Drożdże wyjąłem z lodówki odpowiednio wcześnie, uwodniłem w 30stC (niezgodnie z instrukcją ale tak podobno lepiej) - od razu piana się pokazała. Dolewałem powoli brzeczki aby zejść do 15st, bo tyle miała brzeczka. No i zadałem (proporcjonalnie do obu). I poszedłem spać.

    Rano się budzę, patrzę - nie zalałem wodą airlocków. Panika, zalałem. Nie bulka. Czekam jeden, drugi dzień, podnoszę temperaturę, nic. Osad na dnie drożdży, myślę o co k* chodzi.
    Na czacie jak mnie widzą to uciekają, wszyscy się śmieją że mam nieszczelny fermentor.

    A wiecie co się stało? Drożdże S-04 zjadły wszystko jak spałem tej pierwszej nocy. Żarłoki pie**one
  16. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla bart3q w Nachmielona woda   
    Dolej wody gazowanej do spirytusu
  17. Super!
    Enethion otrzymał(a) reputację od carrion w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Zgodnie z klasykiem [link do filmu]
  18. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla krisangel w prawdy i mity - czyli opowieści z mchu i parpoci   
    Mam nadzieję że nie. To że w tym temacie mało kto się z tobą zgadza to nie znaczy że nie wniesiesz nic pozytywnego w innych. Jeżeli masz ponad 50 warek na koncie to napewno twoje doświadczenie się przyda Także bez napinki panowie. Wszystkim chodzi tylko o dobre piwo
     
    Osobiście bym się też nie obrażał bo twoja teoria została obalona że tak powiem naukowo lub doświadczalnie i koledzy przedstawili na to konkretne fakty. Jak powiedziałem nikt nie wyklucza że piwa wychodzą ci dobre ale powinieneś się z tym pogodzić że niekoniecznie to jest najlepszy z możliwych sposobów.
  19. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla krisangel w prawdy i mity - czyli opowieści z mchu i parpoci   
    Albo problemy z matematyką albo nie czytałeś postów kolegów. To że ginie tyle a tyle procent przy popełnianych błędach nie znaczy że wybijesz drożdże do zera. Połowa ze 100 to 50 a połowa z 50 to 25 a nie 0.
     
    Nikt nie twierdzi że ci te piwa nie wychodzą, ew nie smakują. Po prostu bije od Ciebie ignorancja bo gdyby mi tyle osób powiedziało że jest inaczej to przynajmniej bym spróbował ich sposobu żeby się przekonać. A ty wszystko masz w du..e bo ci i tak wychodzą.
     
    Aż mi się przypomina to :

  20. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla koval_blazej w prawdy i mity - czyli opowieści z mchu i parpoci   
    To ja jeszcze nalałem z kranu pół kubka wody o temp. 35°C. po 10 minutach było 33.2°C, po 20minutach 32°C. Czyli stygnie znacznie wolniej niż 1°C/min. i przez te 20 minut uwadniania poruszamy się w najlepszym zakresie z wykresu. A wlewałem do zimnego kubka, czyli na początku stygło nawet szybciej, niż gdyby kubek dostał wrzątek i stygł razem z nim. Jak widać nie trzeba non stop stać nad drożdżami z termometrem i pilnować temperatury.
     
    edit: minęła godzina, 28.3°C
  21. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla Cezary Daniluk w Fermentacja, a intensywne światło żarówki   
    Kabel grzewczy 50W chyba 5m kosztuje niecałe 40zł. Okręcasz nim fermentor, pod kabel dajesz czujkę od termostatu z All za 12zł, ogarniasz kabelkologię i możesz dowolnie sterować temperaturą. Ja mam tak zrobione, na fermentory mam naciągnięte grube polary i jest git.
  22. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla bartek_z w prawdy i mity - czyli opowieści z mchu i parpoci   
    Mam nadzieję,że moderatorzy darują mi pisanie jednego postu pod drugim, postanowiłem przeliczyć na podstawie zalączonego przez kolegę kantora wykresu jaka będzie różnica w ilości żywych komórek drożdży między zadaniem ich do brzeczki o temperaturze 20°C a uwodnieniem ich. Uważam że to na tyle istotne, że pozwolę sobie odświeżyć wątek pisząc nowy post. Założenia są takie, że brzeczka nie zmienia swojej temperatury, natomiast woda stygnie w tempie 1°C na minutę. W gruncie rzeczy to mocno przesadzone założenie na niekorzyść wody, z 35 stopni do 22,5 nie wystygnie tak szybko. Każdy kto choć raz chłodził piwo przy pomocy chłodnicy i kontrolował temperaturę termometrem ten doskonale wie,że im mniejsza jest różnica temperatur tym więcej czasu potrzeba na schłodzenie brzeczki o 1°C. Medota obliczeń jest prosta. Najpierw dzielę sobie zakresy na 2,5 stopnia (mniej nie ma sensu) i odczytuję średnią przeżywalność drożdży dla danej temperatury. żadnych całek i takich tam, zwykłe dodawanie,żeby wszyscy za tym mogli nadążyć ze mną włącznie
     
    W pierwszej kolejności policzmy ilość żywych drożdzy dla brzeczki o temperaturze 20 stopni. Na tyle ile mi się udało odczytać z wykresu jest to jakieś 12%. Dla uproszczenia załóżymy,że mamy 100 mln komórek. Oznacza to,ze przeżyje 12.
     
    Teraz policzmy uwodnione drożdże.Dzieląc wszystko na 2,5 minutowe przerwy otrzymujemy 8 podzakresów. Liczymy od początku
     
    1. Przez pierwsze 2,5 minuty temperatura spadnie z 35 stopni do 32,5. Z wykresu wynika,że średni odsetek przeżycia komórek w tym zakresie to 85%. Gdyby taka temperatura miała się utrzymać przez cały czas uwadniania przeżoło by 85 mln komórek.
     
    2. Następny krok. Średnia przeżywalność w zakresie 30-32,5°C to 77.
     
    3. w trzecim kroku mamy około 60
     
    4. 40
     
    5. 28
     
    6 -8. 24 (od tego momentu zakładamy, że temperatura już nie spada)
     
     
    Liczymy:
     
    (85+77+60+40+28+24*3)/8 = 44,6
     
    Zatem w żadnym wypadku nie możemy mówić o porównywalnym wyniku. W przypadku prawidłowej rehydratacji przeżyje niemal 4 razy więcej komórek niż w przypadku wsypania drożdży do brzeczki. Zadaję sobie minimalną ilość trudu i przykładam linijkę do ekranu, a nie określam "na oko" gdzie przebiega linia. Mogę się mylić o max 1°C, dodatkowo w razie wątpliwości staram się działać na korzyść brzeczki a nie wody.
     
    Dla sportu jeszcze odczytajmy z wykresu wartości dla 25 , 22,5 i 20°C, zarówno brzeczki jak i wody.
     
    Dla 25°C - z wykresu odczytuję mniej więcej 16% dla brzeczki i 34 dla wody. Znowu przepaść.
     
    Dla 22,5°C jest to 15% dla brzeczki i 26% dla wody
     
    Dla 20°C 12% brzeczka i 22% woda.
     
     
    Wynika z tego, że nawet jeśli uwadnianie drożdży przeprowadzimy "na pałę" wsypując drożdże do wody o temperaturze takiej, do jakiej ma prawo się schłodzić w pomieszczeniu mieszkalnym to w najlepszym razie uzyskamy o przeszło 40% zdrowych komórek mniej w brzeczce niż w wodzie i to zdecydowanie nie jest jakaś głupia ilość, którą nie warto sobie zawracać głowy. Wykres zamieszczony przez kolegę kantora w żadnym razie więc nie dowodzi bezcelowości uwadniania, dowodzi, że jeśli przyłożymy do uwadniania trochę uwagi (i nawet nie musimy być przy tym specjalnie dokładni i celować koniecznie w te 35 stopni) to uzysk żywych komórek będzie większy niż gdyby wsypać do brzeczki drugą saszetkę drożdży. Patrząc od innej strony - unikamy w ten sposób "produkcji" całego jednego pokolenia, albo i dwóch. Nawet jeśli fermentacja ruszy bez uwadniania (a w przypadku mocniejszych piwek to nie jest powiedziane,że tak będzie) to raczej nie obędzie się bez wpływu na smak piwa.
     
     
    P.S.
     
    Zdaję sobie sprawę z dużego uproszczenia moich metod obliczeniowychi ich nieprzydatności do badań naukowych. doktoryzować się z tego nie zamierzam, chodziło mi wyłącznie o to, zeby pokazać w jakim kierunku podążają zyski z uwadniania drożdży, ponieważ padały tutaj różne stwierdzenia, włącznie z takimi,że kilkoma milionami komórek nie warto się przejmować, bo nie ma to wpływu na cokolwiek poza późniejszym startem. Liczba 100 mln została przyjęta dla ułatwienia obliczeń i oczywiście nie będzie miała pokrycia w realiach. Mam nadzieję, że moje wypociny pomogą uniknać dalszych nieporozumień i wątpliwości.
     
    Pozdrawiam!
  23. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla Versaar w KEG CORNELIUS- jak skompletować zestaw?   
    Kolega Undeath zrobił kiedyś bardzo fajny tutorial co i jak z kegowaniem, linki do tych postów:
    http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page__st__120?do=findComment&comment=191499
    http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page__st__120?do=findComment&comment=191743
    http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page__st__140?do=findComment&comment=195171
    http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page__st__140?do=findComment&comment=196990
  24. Super!
    Enethion otrzymał(a) reputację od krisangel w AIPA z ekstraktów - parę pytań   
    Zrobię naszemu forumowemu koledze reklamę i podam taki link: http://www.piwo.org/topic/14705-gielda-sprzedam-hop-stopper/
     
    Dodam, że jak człowiek zaradny, to i bez zaworu w garze warzelnym sobie poradzi
  25. Super!
    Enethion przyznał(a) reputację dla Jastrzab93 w Rozlane drożdże i połowa porcji   
    Odnośnie uwadniania to gdzieś tu na forum już czytałem bardzo trafne porównanie. Otóż jakbyś był zahibernowany niczym w seksmisji, ktoś Cię budzi jesteś w szoku, nowym miejscu nie wiesz do końca co się dzieje a każą Ci rozładować wagon węgla. Tak samo mozna przyrównać do drozdzy, to zywe organizmy i to my musimy zadbać żeby zechciały zrobić dla nas jak najlepsze piwo, wiec w naszych rękach jest kwestia stworzenia dla nich odpowiednich warunków do pracy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.