Raban19

Cokolwiek Oktawii wyszło spod Chinooka? A co do braku notatek online - pytałem, bo napisać, że "u mnie działa" bez nawet minimalnego wglądu jakkolwiek pocieszające, nie wnosi zbyt wiele. Ja smashowałem - monach i sybilla 1, maris otter i sybilla (te spaprane), pilzneński i sybilla, monach i sybilla, pilzneński i oktawia. I niemal smashowałem: maris otter i oktawia 1, maris otter i oktawia 2. Wg mnie tak ale nie wiem czy taka odpowiedz Cię satysfakcjonuje. Celowałem w taką mieszankę aby nie wyszedł z tego single hop a jednocześnie Oktawia wiodła prym. Z tych dwóch jednak połączenie Sybilli i Oktawii dało lepsze efekty niż w połączeniu z Chinookiem. Wydawało się bardziej współgrać.

27.01.2017 do 23:59 ? Tak dla pewności bo to dzień Matki Boskiej Pieniężnej więc warto wiedzieć czy się jeszcze załapię jak co

Nie prowadzę zapisków on-line ale jeśli chodzi o chmielenie to wyglądało to tak: #1 Gotowanie Start (g) 00:00 Chmiel Marynka 20 00:05 Chmiel Marynka 10 00:25 Chmiel Lubelski 30 00:43 Mech irlandzki 3 00:45 Chmiel Sybilla 10 00:50 Chmiel Sybilla 40 00:55 Koniec 01:00 Chmielenie na zimno Chmiel Oktawia 30g 4 ostatnie dni cichej fermentacji #2 Chmielenie Start (g) 00:00 Chmiel Chinook 30 00:10 Chmiel Oktawia 10 00:20 Chmiel Oktawia 20 00:40 Chmiel Chinook 20 00:40 Mech irlandzki 3 00:45 Chmiel Oktawia 30 00:50 Koniec 01:00 Chmielenie na zimno Chmiel Chinook 10g 4 ostatnie dni cichej fermentacji Chmiel Oktawia 20g 4 ostatnie dni cichej fermentacji

U mnie półroczne Pale Ale, 50g Citry było na cichej i aromat cały czas wyczuwalny. Wiadomo, że nie tak jak było 4-8 tygodniach ale nadal jest ok. Także ja tam polecam chmielenie na zimno.

Na łebka ?? Jest moc Mnie zachwycił ostatnio Browar Fortuna ze Śliwką, Mirabelką i Miodowym na czele. Także trochę tego się kupuje ale nie liczyłem ile już w tym roku poszło

Ja mogę powiedzieć, że polecam oba te chmiele. U mnie znakomicie się sprawdziły. Polskie chmiele znakomicie dają radę

Piwo na czereśniach aż mnie nawet ciekawi Interesujące

Ja trzymam sprzęt w garażu i skoki temperatury nie są mi obce ale póki co szczęśliwie wszystkie piwa wychodzą ok. Skłoniłbym się ku temu co było już powiedziane czyli fermentator potrzebuje więcej czasu aby przyjąć temp otoczenia.

Powiedziałbym, że Citra wytrzymuje różne próby

Mówią też, że kto pyta ten nie błądzi a skoro ta sekcja głównie polega na pytaniach to ot i się nowe pojawiło. Poza tym piekło nie piekło ale faktem jest, że nie mała część osób powie Ci, że zainteresowała się piwowarstwem bo obejrzała jakiś filmik na jego kanale.

Była dość blisko tylnej ściany lodówki ale ponownie w tym samym rzędzie były jeszcze inne butelki. Oglądałem też z każdej strony ale pęknięcia żadnego nie widziałem.

A Ty myślisz ,ze komuś się chce liczyć kiedy to środa, a kiedy to dzisiaj? Bystre oko Uszczypliwego nic nie pominie

Zastanawia mnie skąd ten ruch antyKopyrowy... tak z ciekawości.

W takim worku to jest na pewno brew-kit a nie zwykły ekstrakt niechmielony ? Oczywiście nie za bardzo mi wiadomo co tam jest napisane ale widzę, że w ofercie mają też Black Rock. Jakościowo bardziej bym tego producenta polecił.

Cześć, Taka ciekawostka - zabutelkowane piwo przechowuję sobie w lodówce dedykowanej pod tym kątem. Właśnie odkryłem, że w jednej z butelek jest sopel lodu. Pozostałe są ok. Ktoś ma pomysł czemu tak się stało ? Gdyby inne były też zmrożone w środku to bym założył, że lodówka za mocno chłodzi. Ale temat dot. jednej butelki.

Ja używam lodówki i jest ok. Polecam też sprawdzić temat w rodzinie. Może ktoś akurat będzie miał w piwnicy sprzęt z którego już nie korzysta.

Albo zamówień pod sufit i tak szybko latają, że nie ma kiedy ładować Ja sobie chwalę póki co. Szczęśliwie jeszcze nic mi nie brakowało w przesyłce.

Będziesz przelewał na cichą ? Jeśli tak to w tym momencie możesz sobie ładnie podbić aromat pod warunkiem, że masz jeszcze dodatkowy chmiel.

Ja tam korzystam z druciaków i jakoś dają radę. Ale nie jestem też wybredny jakoś jeśli chodzi o chmieliny Poza tym jak ma być elegancko czysto to cold crash faktycznie zdaje egzamin i można go spokojnie polecić.

Homebrewing --> sprawna realizacja zamówienia + gadżet na zimowy sezon. Polecam

Fermentacja cicha nie nazywałaby się "fermentacją" gdyby tego typu reakcje nie zachodziły podczas jej funkcjonowania

Tak. Ja przekręcam kranik do boku a potem z powrotem do pozycji rozlewowej. U mnie działa za każdym razem. Jak dużo chmielin się zlało to może się zapchać reduktor. Bywa. Ja mam trzy wiadra ale stosuję to samo podejście. Burzliwa z kranikiem, cicha bez i ostatnie zlanie na refermentację do wiadra z kranikiem. Nie jest to główny punkt tego działania ale oczywiście, że tak - piwo dofermentowuje na cichej. U mnie średnio schodzi ok. 0,5blg dodatkowo.

A nie lepiej samemu coś machnąć ? Większa satysfakcja. Esencje smaku sprzedają etykiety http://esencjesmaku.pl/pl/c/Szklo-i-gadzety/99

To ja jeszcze zdanie na temat Piwoszarni --> szybko, miło i sprawnie. Także jestem zadowolony

Zamówienie zrealizowane szybko i sprawnie. Wszystko ładnie zapakowane. Chmiele w eleganckich torebkach z odpowiednimi oznaczeniami. Minimalnie tylko jęczmień się rozsypał w pudełku ale o takie pierdoły się nie czepiam. Dla mnie spoko.