-
Postów
297 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Kòpôcz
-
-
Ta sama u Azjatów ok. 60zł.
Szkoda, że zamiast skorzystać z obszernego tematu dot. pomp z konkretnymi linkami robi się niepotrzebny dubel. -
Masz może link do aż tak taniego wymiennika?
Wpisz wymiennik swep - wyskoczy. -
Dla jednych tak dla innych nie. Zobacz, że złączki w tych droższych to 3/4, a chyba wciąż większość naszej armatury to 1/2. Wielu z nas ten dodatkowy koszt brało pod uwagę w całościowym bilansie. Poza tym przy podłączeniu szeregowym każdy wymiennik ma swoje podejście zimnej wody, co znaczącą podnosi wydajność - to tak, jakby w połowie tego droższego wymiennika była od nowa zimna woda w obieg chłodzący podana.
-
Tani wymiennik to 16 płytowy na alledrogo za 80zl z wysyłką - wielu forumowiczów go używa, kilku łączy 2 w szereg. Z resztą - o wymiennikach jest odrębny temat.
-
Napisałem też, że chcę/muszę ograniczyć ilość klamotów, w tym także grzałki nurkowej. Perspektywa zamiany grzałki na taboret chyba słabo się w ten kierunek wpisuje
-
@xcynix
Jestem świadom zabezpieczeń mających mnie "zachęcić" do kupna nowej, zamiast modernizacji starej. Możliwe że wymiana okaże się jedyna drogą.
@Matz
Pisałem o powodach pomysłu. Twój pomysł jest sprzeczny z założeniem.
-
Ani nie mam płyty w zabudowie, ani Amici. A jeśli do tego spróbujesz wyszukać same palniki do wymiany to okazuje się, że to trochę więcej niż "tyle roboty".Nie musisz mieć pięciopalnikowej kuchenki żeby miała palnik wok
Prawie każda w miarę nowoczesna czteropalnikowa taki ma
np taka w linku ma woka i bardzo mocny ruszt
https://www.amica.pl/produkty/produkt/7676-Plyta_grzejna_gazowa--PG6611XR
jeśli masz już płytę w zabudowie to przekładasz i tyle roboty
Zadzwoniłem po południu do dwóch gazowników. Wiem już, że "pewnie, że można, tylko czy dopasuje Pan jakiś palnik. Z dyszami sobie poradzimy".
-
Dzięki. Czyli ten kierunek ma sens. Teraz tylko kwestia czy da się wymienić sam palnik, czy trzeba brać kredyt na modernizację kuchni.
-
Dzięki za odpowiedź. A udaje Ci się na tym doprowadzić brzeczkę do wrzenia i je utrzymać przy zdjętej pokrywie? Oczywiście jednocześnie zapytuję o wybicie jakim na tych płytach operujesz.
-
Tak mam teraz, ale chcę ograniczyć ilość klamotów. Jeśli wymiana palnika okaże się ślepą uliczką rozważę modernizację całej kuchni - zakup płyty 5-palnikowej. Kolejnym punktem programu będzie jakiś sensowny okap grawitacyjny z bezpośrednim podłączeniem do szybu kominowego. Ot, uroki powrotu po nastu latach do mieszkania w bloku...
-
Gdyby to było rozwiązanie, nie szukał bym alternatyw. Rozstaw palników mam taki, że spora część płomieni smaga boki gara, a takie grzanie z boku rozwarstwiło mi dno kanapkowe w kilku garnkach - nie uśmiecha mi się co jakiś czas wymieniać gar za kilka stówek.
-
Uparcie chcę gotować na gazie, najlepiej z sieci. Natrafiłem na wpisy użytkowników wspominających, że problem gotowania rozwiązał się po wymianie kuchenki na 5-palnikową. Ów piąty palnik zazwyczaj ma 3,5kW lub więcej. Zastanawiam się, na ile możliwym jest zrobienie modyfikacji typowej domowej kuchenki 4-palnikowej poprzez wymianę jednego palnika na większy/mocniejszy. Czy ktoś może praktykował takie zabiegi? Na ile to sensowne? Na ile bezpieczne?
Rzeczą wtórną jest dostępność samych palników. Tak, jak dysze w sieci znaleźć łatwo, tak palników na wymianę znalazłem tylko jeden i to do kuchni gastronomicznej. Możliwe jednak, że nie mogę trafić we właściwe słowa kluczowe.
Ktoś coś wie w temacie?
-
Proponował bym jedną poświęcić, tj. mimo wszystko spróbować zdjąć uszczelkę, sprawdzić, czy ten wariant jest zdatny do odświeżania poprzez zmianę uszczelek. Jeśli się nie uda, to używać do pierwszej infekcji, ewentualnie sparcienia uszczelek. Czy jest sens kupować nowe zamknięcia zależy nie tylko od ich ceny, ale i tego jak bardzo lubisz butlę z krachlą. Ja lubię...
Wariant drugi, to rozejrzeć się, czy da się gdzieś kupić taki gruby silikon, ewentualnie gumę zdatna do spożywki i zestawem wybujaków do skóry samodzielnie zrobić uszczelki montowane bezpośrednio na porcelanowej główce.
-
We właściwościach wydruku nie masz opcji skalowania?
-
Prawie takie, a dokładniej o nierdzewne, a przy tym materiale dostępność ogranicza się do Ludecke, Geka i może jeszcze jakiejś firmy. U Azjatów tego nie znalazłem, a cena europejska nie na moje zarobki.
-
Przepraszam za brak precyzji - inny dostawca camlocków. Gdyby mnie było stać, to pewnie bym się wyposażył w złącza kłowe/pazurowe, ale cenowo zabijają.
-
Przyjmuję złotą łopatę...
Znalazłem w tubie taki filmik:
Kegeratora budować nie chcę, ale chciałbym czegoś stojącego na stałe w kuchni, głównie do cienkuszy. Czy przez te lata ktoś próbował wykorzystać szybkowar do wyszynku?
-
U Ciebie ani bimberhobby, ani OLX nie wchodzi w grę, więc... Zgooglałem je, 15€ wydaje się być dobrą ceną. Proponował bym tylko po tych lekach solidne mycie ługiem.
-
Też chińskie, ale kupione przez jebaja - taniej i szybciej. Za sugestią innych forumowiczów - najlepiej kupić wszystkie końcówki od jednego sprzedawcy, żeby nie było cyrków z dopasowaniem.
-
Ale łożyska i koła zębate to nie są rozwiązania alternatywne - wszystkie te śrutowniki mają walce osadzone na łożyskach. Koło zębate przenosi tylko napęd na drugi walec, co jest przydatne/konieczne przy śrutowanie zbóż niesłodowanych (są twardsze). Koła zębate mogą Ci się przydać, jeśli np. wędkujesz i chciałbyś śrutować kukurydzę na zanętę
-
Być może petainer Cię zadowoli - wówczas to atrakcyjny trop.
Jeśli jednak chcesz czegoś "bardziej", to wydaje mi się, że €15 to nie jest jakaś super okazja za używkę. Tu dla porównania nowe:
http://www.bimberhobby.pl/product.php?id_product=484
a tych używek używa kilku forumowiczów:
No chyba, że Midleton to Twoja aktualna lokalizacja - do tamtejszych uwarunkowań może się być trudniej odnieść.
-
Da się - hdpe jest chyba najlepszym syntetykiem do naszych celów. Podobnych (podkreślam - podobnych, a nie tych samych) używałem na początku. Dość miękkie są. Nie wiem jakiego litrażu szukasz. Ja się przestawiłem na beczki ze sklepu bimberhobby - cena podobna, ale za nówki. Myślę, że warto je rozważyć - grube, mocne, sztywne, jednak do przenoszenia rurkę trzeba wyjąć (zasysa wodę), ale to akurat chyba tylko szkło jest w stanie przeskoczyć.
-
Jeszcze tylko uzupełnię - butelki 400ml od "Piwa z Grodziska" wchodzą tak, jakby dla nich ta skrzynka była zaprojektowana.
-
Udało mi się kupić w sklepie na opłotkach kilka skrzynek Coca-coli w cenie 7zl/sztuka. Były też Pepsi - są trochę niższe, żywcówki 0,33 spokojnie wchodzą, z longneckami mógłby być mały problem (nie mialem możliwości postawić jednej skrzynki na drugą z longneckiem). Z rozmowy ze sprzedawcą wynika, że po prostu sklepy nie chcą ich (coli w szkle) brać.
Dzięki za podpowiedzi - problem mam z głowy
Dzikie, polskie drożdże
w Surowce
Opublikowano
Odważne i chyba ryzykowne. Jeśli pozwolisz, podepnę pod konsultację i swój pomysł:
z ogrodu zrywam gruszkę, wkładam do litra brzeczki na ok. dobę, następnie próbuję zrobić z tego starter na mieszadle. Fermentuję tylko dzikusami.
Któryś z pomysłów ma sens?