goldi_WRO

Akurat dziś zlewalem drożdże. 
 

Michał, Kamil i Rafał czyli ekipa tarnobrzeskiego browaru rzemieślniczego. Posłuchajcie co ciekawego mają do zaoferowania i dlaczego Hemp & Brew robi najlepsze piwo z CBD w PL!
View the full article

Patent z wciśnięciem taśmy teflonowej w nakrętkę pomógł. Ciśnienie już nie ucieka. Dzięki 

Akurat dziś zlewalem drożdże. 
 

Akurat dziś zlewalem drożdże. 
 

Byłem dziś w twoimbrowarze, mają właśnie kilka sztuk, będą wystawione do sprzedaży w tym tygodniu. Niestety nie znam ceny.

@Jarzyn_waleczny Używam dokładnie takiego reduktora. Tylko tam gdzie są te żółte zaślepki to masz końcówkę na wąż. Musisz dokupić zaworki do gazu i wstawić w ich miejsce. Jakieś najtańsze, kulowe otwórz-zamknij.
 
@goldi_WRO Jak zależy Ci na mobilności to polecam butlę 1,5 kg. Zawsze możesz zabrać sprzęt w plener, ogród czy gdzie tam się udasz. Natomiast jak to ma być stacjonarnie tylko w jednym miejscu to 6 kg. 

Akurat dziś zlewalem drożdże. 
 

Akurat dziś zlewalem drożdże. 
 

Akurat dziś zlewalem drożdże. 
 

Akurat dziś zlewalem drożdże. 
 

Hej, dawno nie aktualizowałem wątku. Teraz to wygląda tak:
 


 
Chłodzenie to chłodziarka akwariowa RESUN CL-280, kupiłem za 800zł prawie nie używaną na OLX. Ładnie utrzymuje temperature, jeszcze nie testowałem coldcrash, ale teoretycznie potrafi zejść do 4 stopni C. Przystosowana jest do zbiornika 300l więc z 30l raczej da sobie radę. Ma w sobie kompresor i płytowy wymiennik ciepła. Do tego pompka 800l/h.
 
Wymieniłem też izolacje cieplną na taką czarną i samoprzylepną. Pod starą izolacją pozostawała woda po myciu i gniło wszystko. Z tą samoprzylepną nie ma problemu. 
 
 
@boros co do twojego pytania to najlepszą odpowiedzą jest stwierdzenie że jest to najlepsza opcja patrząc na współczynnik cena/jakość. Z wad które stwierdziłem to uszczelka pod pokrywą która u mnie była słabo przyklejona. Wymieniłem ją na taki specjalny sylikon do spożywki. 
Jeśli zaś chodzi o odbiór drożdzy na cichą to kąt stożka jest za mały, drożdze osadzają się na stożku i nie wszystkie się zlewają, ale myślę że spokojnie 80% można odebrać. Zawór się nie zapycha, po otwarciu trzeba poczekać minutę czy dwie zanim ciśnienie wypchnie masę, ale zawsze w końcu się to dzieje. Nie wiem jak jest z małą ilością piwa, raczej robię warki 20+ l.
 
 

Hej, dawno nie aktualizowałem wątku. Teraz to wygląda tak:
 


 
Chłodzenie to chłodziarka akwariowa RESUN CL-280, kupiłem za 800zł prawie nie używaną na OLX. Ładnie utrzymuje temperature, jeszcze nie testowałem coldcrash, ale teoretycznie potrafi zejść do 4 stopni C. Przystosowana jest do zbiornika 300l więc z 30l raczej da sobie radę. Ma w sobie kompresor i płytowy wymiennik ciepła. Do tego pompka 800l/h.
 
Wymieniłem też izolacje cieplną na taką czarną i samoprzylepną. Pod starą izolacją pozostawała woda po myciu i gniło wszystko. Z tą samoprzylepną nie ma problemu. 
 
 
@boros co do twojego pytania to najlepszą odpowiedzą jest stwierdzenie że jest to najlepsza opcja patrząc na współczynnik cena/jakość. Z wad które stwierdziłem to uszczelka pod pokrywą która u mnie była słabo przyklejona. Wymieniłem ją na taki specjalny sylikon do spożywki. 
Jeśli zaś chodzi o odbiór drożdzy na cichą to kąt stożka jest za mały, drożdze osadzają się na stożku i nie wszystkie się zlewają, ale myślę że spokojnie 80% można odebrać. Zawór się nie zapycha, po otwarciu trzeba poczekać minutę czy dwie zanim ciśnienie wypchnie masę, ale zawsze w końcu się to dzieje. Nie wiem jak jest z małą ilością piwa, raczej robię warki 20+ l.
 
 

A nie będzie za słaby ? Jeśli dobrze czytam opis to przy 4V masz max 5A a przy 24V masz 2.5A 
Mi kiedyś strzelił zasilacz 12V 10A i dopiero 18A wytrzymuje. 
 
Te silniczki wycieraczek przy starcie maja pik jak spawarki. 

Ja też jestem bardzo zainteresowany jakimś zdjęciem bo patent wygląda nieźle.
Znalazłem nawet taką lodówkę z regulacją temperatury i wbudowanym termostatem. Możliwość regulacji i utrzymanie zadanej temperatury to byłby niezły bajer.
http://allegro.pl/27l-12-230-agregat-lodowka-turystyczna-samochodowa-i6864055606.html

Spijanie albo podważanie kapsla na tyle, żeby gaz ulatywał, ale bez otwarcia butelki. Najlepiej otwieraczem z długą rączką, podważasz aż piana podejdzie pod kapsel. Kiedy piana opadnie powtarzasz. Założyłbym też okulary, żeby zabezpieczyć oczy. Jeżeli mocno jest przegazowane to nie wiadomo czy butla nie strzeli w trakcie. Może schłodzenie piwa w lodówce by trochę pomogło, ale tego nie próbowałem. bo nigdy nie miałem problemu z niedokończoną fermentacją w butelce. Jedynie przegazowaniem spowodowanym nierównomiernym rozmieszaniem cukru.
Może ten filmik pomoże:

Tu masz podgląd mojej amerykańskiej pszenicy na FM52 w 20°C, porównaj sobie  

Nie widać co się w wiadrze dzieje, ale było dokładnie jak u ciebie, a nawet mocniej myślałem że wybuchnie  
 
P.S. Sorry za jakość, kręcone żelazkiem. 

zobacz ile u  mnie pobiera w trakcie normalnej pracy podwójne mieszadło 

ok, znalazłem już gościa który sprzedaje blachy nierdzewne na wymiar we Wrocławiu  

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10112530/  

 

Aby zebrać pianę musisz otworzyć fermentor, a to zupełnie niepotrzebne ryzyko zakażenia piwa, które sobie spokojnie fermentuje. No chyba, że akurat masz czas,akurat nie masz w lodówce ani drożdży ani żadnej gęstwy a musisz coś uwarzyć. Według mnie  zupełnie nieuzasadnione ryzyko, większość piwowarów od lat stosuje gęstwę zebraną po burzliwej ze świetnymi rezultatami.

Byłem w sobotę na prezentacji Fermentum Mobile i też dowiedziałem się tego samego. Gęstwę powinno się zbierać z wierzchu

Zrobiłem tak kilka warek (zacieranie i filtracja w jeden wieczór, w drugi warzenie, chmielenie i cała reszta), bo przy dzieciach nie miałem jednorazowo tyle czasu (nadal nie mam, ale się nauczyły, żeby ojcu nie przeszkadzać ). Mało to energetycznie opłacalne, ale piwa zawsze wychodziły, jak miały wyjść.

Zdarzyło mi się tak kilka razy zrobić i nigdy nic złego się nie stało. Ale coś mi się o uszy obiło, że w podobnej sytuacji o ile czas na to pozwala to "bezpieczniej" jest zdążyć zagotować brzeczkę, żeby wybić do reszty enzymy.

Jak dasz radę podjechać na Traugutta to nie ma sprawy.