Skocz do zawartości

burymichu

Members
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez burymichu

  1. 1. Termostat to urządzenie do utrzymywania zadanej temperatury, które ma swój czujnik. Ten właśnie czujnik zanurz w piwie. 2. Ja mam 80 W (8 metrów) i nawinąłem ile się dało. 3. Nie robiłem dziury w pudle tylko puszczam je pod pokrywą. I tak jakieś szpary zostają więc to nie ma znaczenia. 4. Zimą tylko grzanie. Wkłady nie są potrzebne.
  2. Dokładnie tak robię i jak napisałem - wymiana wkładów w lecie co 12 godzin wystarcza. Grzanie dobija tylko do wyznaczonej temperatury (np 16 stopni) więc wkłady nie rozmrażają się szybciej niż przy utrzymywaniu tej samej temperatury poprzez dokładanie lub odejmowanie wkładów / butelek bo i tak otoczenie ma taką samą temperaturę
  3. Są dwie szkoły. Jedna mówi, że wystarczy przykleić czujnik do zewnętrznej ścianki fermentora i zaizolować od zewnątrz kawałkiem styropianu / pianki / czegoś termoizloacyjnego. Druga mówi, żeby zanurzyć czujnik w brzeczce (o ile jest wodoodporny). Jedna i druga metoda się sprawdza, chociaż druga moim zdaniem jest dokładniejsza. Rada na początek - zacznij od prostszych rozwiązań i sprawdzaj efekty. Jeżeli uznasz, że czegoś Ci brakuje - wprowadzaj usprawniania. Chodzi o to, żeby zmiany wprowadzać świadomie i zgodnie z nabywaną wiedzą
  4. A w życiu... nie ma sensu przepłacać za słowo "brew" w nazwie https://allegro.pl/oferta/przewod-grzewczy-80w-kabel-silikonowy-8m-promo-7333758211
  5. Jak można przeczytać w linku stworzyłem własne rozwiązanie, ale myślę że do górnej fermentacji taki termostat by dał radę: https://allegro.pl/oferta/termostat-rt-2-termoregulator-niezawodny-15-36c-7116024151?reco_id=d45ecef3-361f-11e9-97c6-246e968dff98&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020 P.S. - balkon też mam od południowej strony i latem przy zmianie wkładów co 12h jest ok
  6. To jest rozwiązanie całoroczne. Fermentuję tak zimą i latem. Zimą chłodzenie zapewnia temperatura powietrza, latem chłodzenia zapewniają zamrożone wkłady do lodówki turystycznej / butelki pet. W obydwu przypadkach jednak mam założony pas grzewczy i uruchomiony termostat. Latem w bardzo gorące dni wystarczy zmiana wkładów co 12 godzin, żeby zapewnić temperaturę 16-17 stopni nawet przy mocnym nasłonecznieniu. Tu masz Odpowiedni wątek z pomiarami w wysokich temperaturach i opisem projektu
  7. A masz może balkon? Bo pudło styropianowe z dodatkiem pasa grzewczego od terrariów i termostatem sprawdza się nawet do -10 stopni (więcej nie sprawdzałem)
  8. Przecież jest dostępne spolszczenie...
  9. Grupa Homebrewing.pl na przykład. Biorąc pod uwagę współczesne standardy internetowe, to kultura i meteorytyka...
  10. A próbowałeś debugować? W sensie odczytywać komunikaty, jakie wysyła iSpindel? Jeżeli nie, to zainstaluj sobie PuttySSH, wybierz port Serial na ktorym masz iSpindel po USB i go zresetuj (3-4 razy naciśnij reset na Wemosie). Powinieneś mieć tam info, na jakim etapie jest problem. Pozdrawiam.
  11. Widziałem w sieci tylko jeden wykres iSpindel + Thingspeak ale bez żadnego opisu... Kombinowałem jak to zrobić i wyszło mi, że wymaga to zmian w oprogramowaniu iSpindel. Po pierwsze trzeba dopisać w konfiguracji WiFi Managera (interface, w który wpisujesz parametry komunikacji z serwisami) pole "api_key", które w tej chwili nie występuje, a po drugie obsłużyć tą zmienną w kodzie samego iSpindel. Dotyczy to zarówno REST, jak i MQTT. Ciężka sprawa. Dlatego też zdecydowałem się na InfluxDB + Grafana.
  12. No to znaczy, że się da Tak wygląda schemat / architektura całości. Wybaczcie jakość rysunku
  13. Zależy jaką masz alternatywę. InfluxDB pod Windows jest w fazie eksperymentu. Grafana powinna chodzić. Pozostaje kwestia wydajności - na RBPI ten zestaw działa.Nie testowałem wymagań systemowych na innych platformach... BriewPiLess - nie pamiętam jaki tam jest hardaware, ale jeżeli jest ESP8266, DSB1820 + przekaźnik, to nie widzę przeciwwskazań
  14. Szanowni. Długo się zastanawiałem czy dodawać ten wątek - głównie z powodu złożoności projektu i wątpliwości, co do jego przydatności w piwowarstwie domowym. Uznałem jednak, że może ktoś z tego skorzysta, zainspiruje się i znajdzie pożytek z tego rozwiązania. W założeniach była możliwie dokładna kontrola procesu fermentacji, zdalna regulacja temperatury, jak najlepsza wizualizacja zachodzących procesów i bezprzewodowa obsługa. Nie ukrywam, że ceny rozwiązania nie brałem pod uwagę - całość wyniosła mniej więcej 500 PLN. Wliczam w to koszt budowy bezprzewodowego termostatu, iSpindel oraz serwera na linuksie. W ramach dodatkowego wyjaśnienia: 1. projekt jest nieco gadżeciarski 2. nie jest tani 3. lubię owoce własnej pracy - czy to domowe piwo, czy zdłubany projekt elektroniczny. Składniki: serwer linux (raspberrry Pi 3B+), baza danych InfluxDB, oprogramowanie do wizualizacji danych z time stamp DB - Grafana, termostat z autorskim oprogramowaniem zbudowany na ESP8266 i termometrach DS18B20, styropianowa komora fermentacyjna (stacjonująca głównie na balkonie). Ciężko w wątku forumowym opisać cały projekt, więc przedstawiam produkt finalny, a ewentualnych zainteresowanych szczegółami projektu zapraszam na PW - chętnie podzielę się całym "know-how" Stworzyłem konto testowe dla osób, które chcą "pogrzebać" w interfejsie: http://87.206.238.236:3000 l: test, p: test1234
  15. Teraz to dopiero będzie wyraźny smak - drożdżowy A tak na serio - nie zrażaj się i jak najszybciej wejdź na poziom wyżej - ekstrakty niechmielone. Jak się spodoba to zacznij zacierać. Nie taki diabeł straszny
  16. Cóż tu można doradzić. Wrzucasz jakieś zdjęcie. Żadnych informacji o temperaturach zacierania (albo i nie - polskie jasne w tym sklepie jest też na ekstraktach), o użytych drożdżach, o temperaturze fermentacji... Coś sobie uwarzę a wy zgadnijcie co, i doradźcie czy dobrze robię... Wróć do punktu "zero" poczytaj forum, sprawdź jakie parametry są ważne i wróć z pytaniem...
  17. Coffee Stout OG: 14,1 BLG FG: 4,5 BLG. Odfermentowanie 68%. Temperatura fermentacji od 16 do 20 stopni. Zacieranie "na lenia" w 67 stopniach.Znakomita większość fermentacji poszła w 5 dni (od 14,10 do 4,75). Kolejne 9 dni to 0,25 BLG. Piwo zabutelkowane 14 dni temu Testowa flaszka - wytrawne, delikatny posmak drożdżowy. Młode, więc ciężko zrecenzować całość, ale potencjał bardzo fajny. Whisky Foreign Extra Stout OG: 17 BLG FG: 6,5 BLG. Odermentowanie 62%. Gęstwa po Coffee Stout. Temperatura fermentacji od 16 do 21 stopni. Zacieranie 40 minut 64 stopnie, 30 minut 72 stopnie. Lag na starcie 24h. Fermentacja powolna. Drożdże pracowały stabilnie przez 8 dni. 9 dzień i BLG już nie spada. Przenosiłem z komory na balkonie do domu, więc przy okazji dodatkowego/testowego pomiaru spławikiem (w wiadrze mam iSpidel) sprawdziłem smak. Piwo wyraźnie słodkie, ale akceptowalnie komponuje się z torfem ze Słód Whisky (30-45ppm) Castle Malting. Za niskie odfermentowanie. Raczej ich już nie użyję... EDIT Zaskakujące drożdże. Postawiłem na cierpliwość i obserwację. Drożdże mają tendencje do przestojów i ponownego podejmowania pracy. Dzisiaj jest 16 dzień fermentacji i od czasu ostatniego pomiaru BLG spadło o 0,6 stopnia w stałej temperaturze. Załączam screen z wszystkimi parametrami: EDIT Zaskoczenia ciąg dalszy. Fermentacja trwała miesiąc. Finalnie zeszło do 4,6 BLG, co nie jest złym wynikiem ale czas trwania...
  18. Odświeżam. Gęstwy niestety nie udało się odzyskać, ale pojawił się dodatkowy problem. Piwo zabutelkowałem 30 listopada. 4 tygodnie w temperaturze pokojowej i niestety brak gazu, a piwo słodkie. Chciałbym to jakoś uratować, a że dzisiaj butelkuję Coffee Stout, to będę miał świeżą gęstwę. Pytanie czy ma duże znaczenie ile dodam gęstwy do butelek? Bo w końcu drożdże zjedzą tylko tyle cukru, ile jest już w piwie, niezależnie od tego, ile tych drożdży wleję... Dobrze kombinuję?
  19. Mądrzejszy nie jestem, ale problem z nimi jest taki, że słabo odfermentowują. Tutaj jest odpowiedni wątek: Ja mam aktualnie w fermentorze coffe stouta z FM13 i zeszło z 14,2 do 4,8 - dalej nie chcą jeść. Odfermentowanie jakieś 66%. Zobaczę za tydzień jak się zachowa gęstwa w FES, ale przy następnych ciemnych piwach będę próbował czegoś, co zejdzie ciut niżej
  20. Myślę, że prawie wszystkie rady zostały już udzielone. Twoja decyzja. Ja ze swojej strony życzę samych udanych piw. Ostatnia porada - poczytaj o tych garnkach, o tym jaki model/klon wybrać. Jest tego trochę na rynku - Brewcrafter/Coobra/Bulldog/Klarstein. Mogą się różnić trochę wykonaniem, może akcesoriami/częściami zamiennymi, może obsługą posprzedażową w razie awarii na gwarancji. Wszytko masz na tym forum. pozdrawiam.
  21. Ojej... to faktycznie miniaturowa lodóweczka Gdybym był na Twoim miejscu to chyba zamiast nie inwestowałbym dużej kasy w kotły zacierne, tylko w lodówkę + kontroler. Znacznie więcej wad w piwach pochodzi ze źle przeprowadzonej fermentacji, niż z błędów w zacieraniu. Oczywiście taki kociołek (zwłaszcza ten pierwszy) to spora wygoda, i gdybym miał luźną kasę to bym nie wzgardził, jednak zacząłbym od lodówki. Sam warzę w garach na gazie i nie mam z tym problemu. Różnica jest taka, że mam 3 sztuki - zacierno-filtracyjny 34 l. (z kranikiem i mufą na termometr), na wodę do wysładzania 22 l. (również z kranikiem i mufą na termometr) i osobny do gotowania brzeczki - zwykła emalia 32 l.), ale już od momentu warzenia w jednym garze zbudowałem sobie komorę styropianową, polutowałem i oprogramowałem kontroler do fermentacji i wywaliłem wszystko na balkon
  22. I tutaj trafiłeś - kiedyś w zimie warzyło się piwa dolnej fermentacji, a w lecie górnej. niektóre browary podobno warzyły dolniaki również w lecie, ale musiały dysponować bardzo chłodnymi piwnicami Pisałeś, że masz lodówkę na wino - sprawdź czy zmieści się do niej fermentor. Takie lodówki mają też chyba dość dokładny sterownik temperatury?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.