Witam,
Wczoraj uwarzyłem piwo z dodatkiem miodu gryczanego 1,5 kg. Warka wyszła 23 l, 15 BLG (mierzone nie schłodzone, nie wiem ile może mieć po skalowaniu).
Dodałem 2 paczki drożdży US-05 zrechydrowane, ładnie wyglądały i już po 30 min. zaczęła rurka bulgotać. Po około 2-3 h zauważyłem bardzo duży osad biały na dnie fermentora na około 4cm oraz zaprzestało bulgotać.
Pomyślałem że to mąka bo słód był drobno ześrutowany niekiedy i było jej sporo podczas wysładzania.
teraz po nocy zauważyłem że jakby ta biała warstwa z dna zaczyna się unosić i na dnie nie jest równo zbita tylko taka poszarpana jakby oderwane kawałki poszły do góry i widzę biała linię na górze brzeczki, powierzchni ( z boku fermentora, nie zaglądam do środka).
Czym to jest spowodowane że z dna kawałki poszły do góry? temperaturę zadania drożdży to 21 stopni, teraz mam 18 stopni.