Skocz do zawartości

garot

Members
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez garot

  1. To prawda że nie ma już 100 stopni, ale z tego co słyszałem już 80 stopni wystarcza do zabicia bakterii, czy mógłbyś mi napisać jak mogę inaczej od wewnątrz czyścić pokrywę? Dopiero raczkuję w tych sprawach
  2. Wszystko czyściłem oxi ale pokrywki nie wiedziałem jak to lałem obficie wrzątkiem z czajnika nad zlewem, oczywiście od razu gorącej przykrywki nie zakryłem. Co w tym dziwnego? Przecież wrzątek zabija bakterie czyż nie? W końcu po to się wodę gotuje. Widziałem to na youtube jak ktoś tak robił.
  3. Witam Wczoraj pod wieczór zrobiłem moją 2 warkę w życiu. (jest to dalej brew-kit) Coopers porter na drożdżach S0-4 i fermentacja przebiega dość gwałtownie że niemal nieustannie bulga i piana podeszła pod samo wieczko tak że widać przez nie brązową pianę a nawet uwypuklenie przykrywki. Do rurki nic się nie dostało. Czy takie zjawisko jest normalne? Zrobiłem według zaleceń opakowania na 23 litry więc logiczne że mniej miejsca jest. Samą przykrywkę na szczęście sterylizowałem wewnątrz wrzątkiem przed użyciem. PS. Zrobiłem sobie "lodówkę" ze styropianu, a w niej 3 butelki fajna sprawa To jedna z rzeczy jaką się dowiedziałem na tym forum, dziękuję!
  4. Oczywiście chodzi o utrzymanie temperatury niskiej przy fermentacji.
  5. No to bardzo dobrze Ekstrakt poszukaj jeszcze w Twój Browar i AlePiwo. Zobacz najlepszy stosunek ceny do masy. Co do piwa to za lagery na razie się nie bierz. Z własnego małego doświadczenia wiem, że jeśli nie masz stabilnej temperatuy fermentacji to mocne piwa i te dolnej fermentacji odpuść bo nic dobrego z tego nie będzie. Uwarz jakiegoś belga, ew APA. Naucz się kontrolować proces a na wyzwania przyjdzie czas. Po co masz się krzywić przy własnym piwie. Ja pierwsze kilka warek zabiłem właśnie brakiem wiedzy o fermentacji i warzeniem mocnych piw. Nad przefermentowaniem takowych trzeba się pochylić bardziej jak na fermentowania jekkiego stouta'u czy APA. Powodzenia, Aha polecam wykłady Czesława Dziełaka z Warszawskiego Festiwalu Piwa (są na YouTube). Naprawdę sporo wnoszą dla początkujących piwowarów. Dziękuję za pomoc! Oczywiście wiem że lagery to dolna fermentacja, ja akurat nie mam zamiaru w ogóle robić lagerów, średnio za nimi przepadam Mam już w projekcie zrobienie lodówki ze styropianu, 3 szt mam w piwnicy Więc powinno mi się teraz lepiej brzeczka schłodzić. Chciałbym jakieś ciemne piwo, czy jakiś Dark Ale na wakacje wyjdzie i schłodzony w lodówce ze styro?
  6. Mam w domy izopropylan, nie pomyślałem że można tego używać do dezynfekcji Mój zamysł to spryskiwanie np suszarki do butelek (tych kolców) lub kranika do środka, choć na kranik mam swój patent: rozrobić oxi w szklance, dolać wody po brzegi i przyłożyć do kranika na chwile tak aby wszedł do szklanki Rozumiem że chodzi o odkażanie a nie czyszczenie. Ja używam alkoholu izopropylowego rozcieńczonego do 70%. na Allegro masz litr za 8PLN... (https://allegro.pl/listing?string=izopropanol&order=m&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-ele-1-5-0511). To taki najbliższy zamiennik Desprej. Inna sprawa że mam dwa takie psikacze i w drugim starsan, którego używam np. do wszystkiego bezpośrednio przed przelewaniem brzeczki.
  7. Dziękuję za info, nie wiedziałem że desprey jest na bazie alkoholu
  8. Początkowego? ja myślałem że końcowego, przed butelkowaniem miałem 3blg i tyle dodawałem wody aby po rozpuszczeniu glukozy było 3blg. Prawie caly cukier, który dodasz pójdzie w alkohol. Jak zrobisz syrop na poziomie ekstraktu końcowego to dostaniesz z niego np. 2 litry 1,5% alkoholu dla 3 blg, co jest niższe pewnie od reszty piwa. Jak zrobisz syrop na poziomie ekstraktu początkowego np. 10blg to dostaniesz z tego pewnie 0,7 l i 4,5% alkoholu co powinno być trochę więcej niż reszta piwa. Idealnym rozwiązaniem by było zrobienie syropu o blg równym początkowy - końcowy. Wtedy poziom alkoholu po refermentacji powinien zostać taki jak piwa przed refermentacją. To jest tylko tak jako ciekawostka. Browar to nie apteka i robiąc gestszy lub rzadszy syrop pewnie robisz błąd na poziomie 0,5% ostatecznej wartości alkoholu. Czyli zamiast 5% możesz dostać 4,5% lub 5,5%. Wszystko oczywiście pi razy drzwi. Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka Dziękuję za informację, będę pamiętał przy kolejnej warce
  9. Początkowego? ja myślałem że końcowego, przed butelkowaniem miałem 3blg i tyle dodawałem wody aby po rozpuszczeniu glukozy było 3blg.
  10. Witam Mam pytanie, czy zamiast despreya można użyć takiego psikacza do roślin a w nim woda z oxi? Myślałem nad takim zamiennikiem do czyszczenia. I tak przy okazji to jaki jest termin ważności na desprey? bo jak z 1,5 roku to raczej kupie ale ja nie zamierzam co miesiąc warki robić, więc obawiam się ze jak kupie toi na 2 starczy i po terminie
  11. jakby co to ja drożdży z brewkita nie użyłem, kupiłem s04 i ekstrakt słodowy Co do ekstraktów to mam na oku portera A czy mógłbyś podać jakiś link gdzie mógłbym takie ekstrakty kupić? bo ja poza browamatorem to nie znam nic
  12. Faktycznie, butelki miałem z odzysku, różne koncernowe. Z ta wodą to masz racje, grubo ponad litr dodałem aby uzyskać te 3 blg. Czytałem że najlepiej doprowadzić do tego samego blg bo się idealnie wymiesza, jeżeli można jakoś prościej to proszę o radę. Zamierzam dalej warzyć piwo i za jakiś czas mam zamiar przejść do zacierania, może jeszcze ciemne piwo z brewkitu zrobię i potem się pomyśli o tym
  13. Dziękuję za szybka odpowiedź, tak właśnie wiem że taki bitter powinien być, martwiłem się tylko czy przypadkiem nie ucieka co2 z kapsla. Może jak poczekam jeszcze z 2 tygodnie otworzę ze kilka piw to będę miał większe rozeznanie.
  14. Witam. Chciałbym prosić was o poradę. Niedawno ukończyłem warzyć swoja pierwszą warkę z brewkitu. jest to Finlandia bitter. Miałem burzliwą przez 1 tydzień, potem 8 dni do cichej i cały czas mając 3 blg zacząłem butelkować. I tu mam problem, bo tą kapslownicą gretta niektóre butelki mam tak zakapslowane, że jest taki okrągły odcisk na kapslu, ale na niektórych tego nie mam albo mam częściowo. Po prostu przy niektórych butelkach jak zaciskałem to w połowie był opór i przy docisku przeskakiwały raczki do poziomu a niekiedy nie było żadnego oporu. generalnie jak obróciłem butelkę to nic nie kapało, czy w takim razie dobrze je zakasplowałem? Mam jeszcze 1 pytanie , bo dzisiaj po 1 tygodniu leżakowania w piwnicy tak z ciekawości otworzyłem jedno piwo. (wiem ze powinienem min 2 tygodnie czekać a najlepiej 1 miesiąc) i niektóre butelki pod światło są mętne a niektóre klarowne(sprawdziłem kilka). Otworzyłem 1 te klarowne i nie mam praktycznie gazu Na dnie pokalu mam tylko białe bąbelki w piwie po ściankach a tak nic jej nie było. Użyłem 85g glukozy na 20l piwa(rozrabiając ja w garnku wody tak aby było tez 3blg aby się równo wszystko zmieszało. Czy powinienem się martwic? mile trwa nagazowywanie piwa? Z kalkulkatora na stronie obliczyłem, żeby użyć 85g surowca do refermenrtacji ale bałem się dla 2.0 nasycenia co2, więc ustawiłem kalkulator na 1.8 z obawy na granaty Piwo na obecną chwile te które otwarłem nie ma praktycznie gazu, smakuje tak jakby po burzliwej i jest takie trochę wyjałowione, wodniste nie wiem jak to nazwać. Proszę Was o pomoc, gdzie popełniłem błąd, czy moge jakoś cos naprawić.
  15. garot

    Witam z Tychów!

    Do takiego smaku to ja nie dorównam
  16. garot

    Witam z Tychów!

    Witam wszystkich! Jako że niedawno na urodziny dostałem swój pierwszy zestaw do warzenia piwa i robię swoją pierwszą warkę postanowiłem dowiedzieć wszystkiego co z tym związane. W tym celu oczywiście postanowiłem się zarejestrować na tym zacnym forum. Mam nadzieję, ze dużo się tutaj nauczę Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.