Skocz do zawartości

garot

Members
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez garot

  1. 20 minut temu, anteks napisał:

    po 30min od zadanie drożdzy 15blg zaczęło fermentować?

     

    Tak mi się wydaje bo rurka bulgotała.

     

    13 minut temu, INTseed napisał:

    Coś ci się rąbneło z tym 15blg. Chyba że miodu nie liczyłeś jeszcze.

    Mierzone było gorącą brzeczką a balingomierz na 16 stopni zeskalowany, nie przeliczałem temperatury. Ile według ciebie powinno być? Ja chciałem więcej uzyskać.

  2. 2 godziny temu, Mibor napisał:

    to nie od fermentacji

    a to moim zdaniem opis startu fermentacji

    Dzięki za odpowiedź, nie zauważyłem albo mi umknęło przy poprzednich warkach że od dna mogą się resztki unosić.

     

    Okazało się że przykrywka była niedomknięta, teraz bulgocze jak szalone i biała czapa coraz grubsza na powierzchni się robi.

     

    2 godziny temu, INTseed napisał:

    Ile kg dałeś słodów?

    Zasyp 7 kg + 1,5 kg miodu.

  3. Witam,

     

    Wczoraj uwarzyłem piwo z dodatkiem miodu gryczanego 1,5 kg. Warka wyszła 23 l, 15 BLG (mierzone nie schłodzone, nie wiem ile może mieć po skalowaniu). 

    Dodałem 2 paczki drożdży US-05 zrechydrowane, ładnie wyglądały i już po 30 min. zaczęła rurka bulgotać. Po około 2-3 h zauważyłem bardzo duży osad biały na dnie fermentora na około 4cm oraz zaprzestało bulgotać.

     

    Pomyślałem że to mąka bo słód był drobno ześrutowany niekiedy i było jej sporo podczas wysładzania.

    teraz po nocy zauważyłem że jakby ta biała warstwa z dna zaczyna się unosić i na dnie nie jest równo zbita tylko taka poszarpana jakby oderwane kawałki poszły do góry i widzę biała linię na górze brzeczki, powierzchni ( z boku fermentora, nie zaglądam do środka).

    Czym to jest spowodowane że z dna kawałki poszły do góry? temperaturę zadania drożdży to 21 stopni, teraz mam 18 stopni. 

  4. Jak nie napowietrzyłeś brzeczki to drożdże będą miały mniej tlenu i mniej się ich namnoży więc może być wyższe końcowe BLG bo może ich być mniej więc mniej cukrów zeżrą.

    Jak zapomniałeś dolać pierwsze kilka porcji brzeczki z filtratu to w twojej brzeczce pewnie będą resztki słodu, jakieś np łuski czy drobinki więc piwo będzie mętne no i nie wiem czy gushing nie będzie, choć to chyba bardziej jak resztki chmielu są. Ale mętne piwo powoduje że szybciej się starzeje, więc musisz filtrować klarowną brzeczkę i odlewasz aż zobaczysz ze w naczyniu masz czystą brzeczkę.

  5. Witam,

     

    Czy podzieliłby się ktoś przepisem na jasne piwko miodowe ale nie za słodkie aby pijalne było też w większych ilościach czy żeby nie muliło? :)

     

    Znalazłem jeden przepis ale nie wiem czy dobry i czy ta ilość miodu faktycznie aż tyle tego idzie? Nigdy nie robiłem takiego piwa.

     

     

    Typ Nazwa Ilość Ekstrakcja EBC
      Suma 5.6 kg  
    Ziarno Viking Pale Ale malt 2.5 kg 44.6% 80 % 5
    Ziarno Caramunich® typ I 0.2 kg 3.6% 73 % 80
    Ziarno Abbey Malt Weyermann 0.4 kg 7.1% 75 % 45
    Ziarno Płatki owsiane 0.2 kg 3.6% 85 % 3
    Płynny ekstrakt Miód Gryczany (Buckwheat Honey) 1.8 kg 32.1% 70 % 40
    Ziarno słód gryczany 0.5 kg 8.9% 62 % 7

     

     

    Powinno być według przepisu około 15 BLG.

     

    I jeszcze pytanie jaki rodzaj miodu do piwa ? ten gryczany może być? W ogóle czy rodzaj miodu ma w piwie mocne znaczenie dla smaku?

     

    Ja to tylko z piw to ciechana miodowego kilka razy piłem i mi smakował i teraz chciałbym w domu zrobić jakieś miodowe :)

  6. 9 godzin temu, darinho napisał:

    Jest gdzieś na forum taki żartobliwy temat o naszych najgłupszych błędach piwowarskich i tam ktoś opisał, że tak sobie właśnie zassał do piwa zawartość rurki fermentacyjnej, a w niej były muszki ☺️

    Aaaa o to chodzi a to cenna rada :)

     

    Mówisz 2 pomiary za dużo? To tylko jeden raz mierzysz? Ponoć zalecane jest powtórzenie czy już nie schodzi niżej i czy dzięki temu fermentacja na pewno się zakończyła. Poza tym obliczam wtedy zawartość alkoholu jak znam końcowy wynik.

  7. 37 minut temu, darinho napisał:

    Keep calm i nie zaglądaj do wiadra przez min 2 tygodnie, niech sobie fermentuje. To trudne na początku.

    Akurat ja na prawdę nie zaglądam do fermentora. Dopiero po tygodniu raz mierzę ekstrakt, potem za parę dni przed cichą i po cichej. 

     

    38 minut temu, darinho napisał:

    Jak zaciągnie Ci dwu tygodniową wodę lub co innego z 10-20 muszkami to będzie lipa ?

    Nie rozumiem co masz namyśli z tą wodą? Muszkami się nie martwię bo nie mam ich, wszystko trzymam w pokoju w mieszkaniu a fermentuje w szczelnej styropianowej kostce.

     

    40 minut temu, darinho napisał:

    To nie była złośliwość z mojej strony jakby co. Ja np (choć nikt tego nie poleca) jako trzecią warkę robiłem lagera, a jako dziewiątą Porter Bałtycki. Bo kto biednemu zabroni bogato żyć?

    Wiem że nie miałeś nic złego na myśli, wiem jednak ze powinienem prostsze robić ale tą warkę zrobiłem na próbę 2x mniejsza bo 10 litrów aby w razie niepowodzenia nie stracić tyle na kosztach. Obecnie rośnie mi na ogródku własny chmiel, 3 odmiany to liczę że pod koniec roku zejdę z kosztami :)

     

    Dziękuję i tobie również miłego warzenia!

  8. 2 godziny temu, gregroc napisał:

    Po co na cichej pobierać próbkę do pomiaru? Dużo prościej zdezynfekować spławik choćby spirytusem i wrzucić do fermentora...

    A co do wiader, to ja kranika używam tylko do rozlewu, natomiast fermentacja w wiadrach bez kranika - jak pisał darinho: łatwiejsze czyszczenie i przechowywanie, a ryzyko infekcji nie jest takie duże przy zachowaniu podstawowych zasad.

    Chciałem wiedzieć jakie będzie końcowe BLG po owocach. 

  9. Godzinę temu, 314wo.pl napisał:

    Do filtracji chmielin białek itp używam od niedawna hopspidera (taki jakby wysoki kubek zrobiony z siatki metalowej).

    Właśnie zastanawiam się nad kupnem a bardziej zrobieniem czegoś takiego z jakiejś siatki bo dziwi mnie cena 100 zł za taką siateczkę :) Obecnie używam na gotowaniu jednorazowych siateczek ale to przy gotowaniu a nie na zimno.

     

    54 minuty temu, darinho napisał:

    pomiarowo blg i dopiero potem wlewam roztwór cukrowy i mieszam delikatnie zaworkiem grawitacyjnym, który i tak mam zdezynfekowany.

    To jest świetny pomysł, dzięki. Właśnie zastanawiałem się czym można by mieszać :)

     

    54 minuty temu, darinho napisał:

    Czasem tej rurki używam jak pipety dla pobrania próbki, wystarczy zatkać kciukiem i pobrać próbkę.

    Ale to pewnie jakąś małą próbkę do refraktometru? ja niestety jeszcze nie mam, balingomierzem dokonuje pomiaru i właśnie zastanawiam się czy warto w refraktometr zainwestować

     

    54 minuty temu, darinho napisał:

    Większość poleca do fermentacji wiadra bez kranika. Zoptymalizuj proces przelewania, a wiadro z kranikiem stosuj do rozlewu i zacierania. Tak bym radził, ale pewnie niejeden z powodzeniem stosuje same wiadra z kranikiem. Wg mnie zlewanie bez kranika nie jest trudniejsze od zlewania przez kranik. Wiadra z kranikiem: zwiększają ryzyko infekcji, nie można ich wkładać jedno w drugie przy przechowywaniu bez odkręcania kranika, trudniej się je czyści. 

    bo szybko i mało się traci na próbkach.

     

    54 minuty temu, darinho napisał:

    Większość poleca do fermentacji wiadra bez kranika. Zoptymalizuj proces przelewania, a wiadro z kranikiem stosuj do rozlewu i zacierania. Tak bym radził, ale pewnie niejeden z powodzeniem stosuje same wiadra z kranikiem. Wg mnie zlewanie bez kranika nie jest trudniejsze od zlewania przez kranik. Wiadra z kranikiem: zwiększają ryzyko infekcji, nie można ich wkładać jedno w drugie przy przechowywaniu bez odkręcania kranika, trudniej się je czyści.

    Właśnie to mnie zastanawiało czemu mało osób kraników używa, ja jakoś tak nie mogę się przekonać że wężykiem jest mniejsze prawdopodobieństwo zakażenia gdyż trzeba włożyć wąż, otworzyć wieczko i zaciągnąć ustami co już może dojść do infekcji. Kranik można myć despreyem przed zlewaniem a ja stosuje taki swój patent:

     

    Małą część oxi rozpuszczam w szklance wody która jest nalana prawie do pełna i moczę końcówkę kranika w tej szklance w wodzie z oxi :)

     

    A czy jest coś do kupienia na gwint do kranika co może służyć za filtrowanie chmielin?

    54 minuty temu, darinho napisał:

    Dobrym sposobem też jest nie warzyć jako piątej (sądząc po info pod nickiem) warki double orange smoothie chmielonej na zimno ?

     

    Aktualnie to "już" 6 warka, zapomniałem zaktualizować statusu :)

     

    Piwo zrobiłem bo piłem jakiś czas temu i zrobiło na mnie spore wrażenie, wiem ze nie powinienem jeszcze tego typu piw robić ale chciałem spróbować, nawet na bazie własnej receptury z pomocą jednej osoby na forum :)  I wczorajsza próbka była bardzo smaczna i pomarańczowo-cytrusowa, taka multiwitamina. Za 3 tygodnie jak otworzę butelkę na próbę to pochwale się zdjęciem mam nadzieje że będzie smaczne te piwo.

     

    Dziękuję za wszelka pomoc.

  10. Witajcie,

     

    Wczoraj rozlewałem do butelek moją double orange smoothie i kolejny raz miałem trochę kłopotów przy przelewaniu po cichej.

     

    Zanim zadam pytanie, napisze krótko jakich ja używam fermentorów:

     

    1. na burzliwą fermentor z kranikiem

    2. cicha fermentor bez kranika

    3. po cichej przelewam wężykiem do fermentora z kranikiem w którym jest zalany roztwór z glukozą i z kranika wszystko pakuje do butelek.

     

    Mam problem z etapem w którym muszę przelewać piwo wężykiem z cichej do fermentrora z roztworem, gdyż wcześniej pobieram próbkę do zbadania blg i przy użyciu wężyka często mi się narozlewa na podłogę :)  Ogólnie chciałbym zrezygnować z wężyków na tym etapie.

     

    Mam w planie kupno na następną warkę nowego fermentora z kranikiem i chciałbym na wszystkich etapach fermentacji używać tylko fermentorów z kranikiem aby łatwo z niego odprowadzać brzeczkę, czy to dobry pomysł? 

     

    Teraz drugie pytanie odnośnie filtracji po cichej. Ja teraz kupiłem taki duży lejek z sitkiem i gdy przelewałem piwo do fermentora z glukozą to z rurki leciało do lejka z sitkiem aby zatrzymać drobinki chmielu i owoców, całość była zdezynfekowana oxi i trzymałem końcówkę lejka nisko w piwie aby go nie natleniać ale ten sposób jest trochę nie wygodny. Ten lejek dobrze mi się sprawdzał przy filtracji gdzie resztki słodu zostawały na sitku. 

     

    Czy są jakieś niedrogie sposoby na filtrator do kranika który byłby wewnątrz fermentora na cichej i mógłby oddzielać chmiel i owoce z cichej? Dało by tam wsadzić jakąś gąbkę albo jest może tanio jakieś sitko na gwint 3/4? Bo sracz wężyka nie można używać bo za duże ma otwory i chmiel pewnie przejdzie?

  11. Witam, chciałbym nachmielić na zimno piwo z owocami które już jest już na cichej od 6 dni. (piwo ala smoothie piwojad). Chodzi o to że chciałem aby owoce na 10 dniach na cichej były ale chmiel na 4 dni no i nie wiem czy nie schrzaniłem sprawy bo owoce są na brzeczce na górze i czy jak wsypie chmiel to nie zostanie on na owocach?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.