Skocz do zawartości

garot

Members
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez garot

  1. Proszę szanownych użytkowników o pomoc, otóż właśnie wypiłem 1 buteleczkę swojej IPY. Minęły 2 tygodnie od butelkowania i po otwarciu kapsla dość mocno syknęło i od razu piana zaczęła się wydostawać z butelki :( 

     

    Piwo miało 13 BLG na starcie, koniec ok 5 BLG. Dodałem 70g glukozy do refermentacji. Ogólnie cały czas piwo miałem mętne (niezbyt dobrze odfiltrowało mi) oraz luzem wsypałem chmiel na cichą (5 dni przed rozlewem) i część nawet pływa w butelce xD (następnym razem użyje ponczoch). Nie czuje na obecną chwilę żadnej kwasowości czy innych negatywnych aromatów, czuć chmiele może niezbyt mocno intensywnie ale aromat jak i z butelki/kufla jak i w piciu wyczówalny no i lekką słodycz.

     

    Trzymałem piwa zabutelkowane w piwnicy ale mieszkam w bloku i tez w niej jest dość ciepło, czy może ta piana wystąpić przez wysoka temperaturę w piwnicy, biorąc pod uwagę upały jakie panują teraz? Czy mogę się spodziewać granatów? Jutro otworzę jeszcze kolejne piwo, wiem że popełniłem kilka małych błędów w trakcie realizacji ale może powiedzieli byście na co powinienem następnym razem zwrócić uwagę? Bo ja już za niedługo chciałbym jakiegoś Stouta zrobić lub coś podobnego.

  2. Panowie proszę o pomoc w sprawie mojej IPY.

    Otóż od 18 czerwca fermentuje się piwo, czyli już prawie 2 tygodnie stoi.

    Dzisiaj mierzyłem BLG i wyszło aż 6. Piwo jest straszliwie mętne koloru żółto-brązowego i praktycznie całe nie przejrzyste w menzurce. Ponadto na dnie menzurki pojawiły się resztki słodu albo chmielu dostały się przez kranik.

     

    Zapach z menzurki to jakby lekko winny-jabłkowy. Po wypiciu już takie nie było, lekko słodowe o mocnej goryczce i po dłuższym wypiciu rozgrzewające w przełyku.

    Zebrałem się na odwagę i zajrzałem do fermentora( wcześniej nie zaglądałem) i wszystko jest ok, minimalne ślady piany zostały w formie jakby oczek.

    Czy te piwo się wyklaruje? Czy wszystko jest ok?

     

    Ile trzeba czekać jeszcze z fermentacją? W instrukcji z BA pisze aby po 2 tygodniach przelać na cicha i na ostatnie 4-5 dni dać chmiele na zimno. Tak się składa że za 6 dni muszę wyjechać i pewnie z 1-2 tygodnie mnie nie będzie, myślałem że do tego czasu uda się zabutelkować piwo. 

    Co mam zrobić, przelewać za parę dni na cichą aby sobie stało do mojego powrotu, czy zostawić cały czas tak jak jest w 1 fermentorze i po powrocie przelewać na cichą?

  3. 7 godzin temu, Adam Pawlicki napisał:

    Z paru powodów nie powinno się fermentować w malejącej, a w rosnącej temperaturze.
    Generalnie chodzi o to, że:
    - drożdże przy opadającej temperaturze mogą nie dojadać tego, co dojedzą później, np w butelkach na regale jak skoczy Ci temperatura w mieszkaniu, albo po prostu z czasem.
    - temperaturę trzymamy nisko, żeby zapobiegać produkcji fuzli i generalnie niepożądanych związków, które drożdże produkują w amoku zżerając cukry, tym szybciej im cieplej (dlatego po przejedzeniu większości cukrów niektórzy mówią że można je puścić bardziej na luzie, bo wszystko już zwolniło a najwięcej fuzli wychodzi na początku.

    Życzę wielu udanych warek.

    Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
     

    Dobrze wiedzieć, ja obniżałem zawsze temperaturę butelkami z lodem w styropianie. W Obecnej warce 2-3 dni temu miałem 14 stopni. teraz utrzymuje około 16.

  4. 21 godzin temu, tibek napisał:

    Jeśli nie odkręcisz kranika na max, to nie ma mowy, żeby się zapchało przy w miarę normalnym zasypie (ja odkręcam tak, że do max zostaje 45 stopni, jest trochę za szybko, bo zazwyczaj filtrację kończę przy ok 6Blg, ale czas (ok pol godziny +/- 10 minut na filtrację nie licząc ułożenia złoża i vorlauf) jest dla mnie cenniejszy niż kilka punktów procentowych wydajności (mam w okolicach 75% po amerykańsku)

    Dziekuje, wczoraj własnie uwazyłem pierwszą warkę metoda zacierania :)

     

    JEST SUPER! Nigdy więcej brewkitów :)

     

    Cieszy mnie że dołożyłem do gara ze stali nierdzewnej 50l wygodnie się gotowało. Ten zapach po wsypaniu słodu mmm super :D

    jedynie co mnie przeraziło to czas spędzony w kuchni. Zacząłem o 15:00 a skończyłem o 23:00 i niestety nie potrafiłem nawet w brodziku z kabiny schłodzić brzeczki. Ponadto przelałem ją do fermentora i w nim schładzałem bo bałem się że gorący garnek stopi mi akrylowy brodzik xD Chyba ze niepotrzebnie? Po ponad 1h wystawiłem na dwór na noc i rano przed robotą było 25 stopni :) więc zalałem drożdże. I tu o mało nie dostałem zawału: po wsypaniu do szklanki z wodą od razu opadły na dno. Załamka totalna ze są stare czy coś, szybko szukałem na forum wątku z pogotowiem ale nie mogłem znaleźć no i sprawdzam drożdże a te wszystkie na górze się rozmnażają :)

     

    Przy następnej warce na bank kupuje chłodnicę, pewnie nie dość że błyskawicznie się schłodzi to mniej wody zużyje niż w brodziku czy wannie.

     

    Miałem jeden problem o którym nie wiedziałem, przy wysładzaniu co jakiś czas mierzyłem BLG aż tu nagle w pewnym momencie miałem 1BLG a kolor był dalej dość ciemny i nie wiedziałem ze bez względu na BLG kolor płynu po wysładzaniu jest zawsze taki sam. Trochę mnie to zmyliło. No i chyba schrzaniłem bo nie zamieszałem po dolewaniu wody i pewnie mógłbym lepszy ekstrakt wyciągnąć a tak tylko 13BLG mi wyszło.

     

    Filtr z oplotu się super sprawuje ani razu mi się nie zapchało nic a kran prawie na full był. 21 zł 80cm z przejściówką wąż na 3/4 mnie kosztował :)

     

    Dziękuję za wszelkie wsparcie!!

  5. Witajcie,

    Po 3 brewkitach w końcu zabieram się za 1 piwo na zacierze. Mam już skompletowany sprzęt (z wyjątkiem chłodnicy z powodu braku funduszy) oraz zestaw z BA English IPA 14 BLG i przeczytałem uważnie instrukcje, poczytałem na forum oraz youtube i teoretycznie jestem przygotowany ale mam drobne pytania na których do końca jasnej odpowiedzi nie uzyskałem:

     

    1. Czy używając węża z oplotu na filtrację muszę robić jakieś "podbicie" czy od razu mogę rondelkiem delikatnie przelewać brzeczkę?

    2. Gdyby mi się jednak zapchał filtr to jak najłatwiej mogę go odetkać? Pytam tak na wszelki wypadek :)

    3. Czy po gotowaniu i dodaniu chmielu muszę go zebrać w całości czy zostawić? Czy jak zebrać to jak najłatwiej to zrobić? Nigdy nie dodawałem chmielu i nie wiem czy on będzie po gotowaniu dalej w formie brył i można by go np jakimś sitkiem ewentualnie zebrać?

    4. Mam problem tylko z chłodzeniem bo nie mam jeszcze chłodnicy i zamierzam w wannie z lodem chłodzić i czy po gotowaniu mogę taki wrzątek przelać to plastikowego fermentora aby niepotrzebnie gorący gar chłodzić?

    5. Mam pytanie jeszcze o pianę, wiem że IPA nie ma jej za dużo ale czy mogę jakoś zadbać aby piana była długo utrzymująca się? jaki czynnik odpowiada za to? Moje 3 piwo z brewkita Coopers Stout ma mocno gęsta pianę która praktycznie nie zmniejsza się i po dłuższej chwili jest jak gąbka :) strasznie mi się takie spodobały i chciałbym wiedzieć jak na zacieraniu mogę taką długa uzyskać, proszę o pomoc :)

     

  6. Witajcie!

     

    Mam pewien problem z moim piwem, otóż chciałem dzisiaj zlewać piwo do butelek ale po otwarciu fermentora ukazał mi się taki widok:imageproxy.php?img=&key=3eb122c9eecd62a3

     

    Jest to piwo po tygodniowej cichej, wcześniej było 8 dni na burzliwej, czyli ponad 2 tygodnie ma. Chciałem już przelewać do 2 fermentora z roztworem glukozy do refermentacji. Czy to jest jakaś infekcja? Po tygodniu gdy przelewałem je nie miałem czegoś takiego. 

     

    W smaku jest ok, nie wyczuwam kwaskowości czy nieprzyjemnych zapachów, alkoholowości i bimbru tez nie czuje, może dosłownie minimalne estry ale nie jestem pewien. W zapachu gdy otworzyłem fermentor było lekko estrowo/winne.

     

    Jest to coopers stout, dodałem do niego ekstrakt płynny jasny + 400g glukozy i drożdże s04. Piwo gotowałem ze wszystkimi skłądnikami i schłodziłem dolewając zimnej wody kupionej w butelkach. Piwo miało 14blg a teraz ma 4,5blg. Tydzień temu gdy przelewałem na cicha miało 4 blg. temperatura przy fermentacji po 2 dniach 15 stopni, cicha była przy 16 stopniach. 

     

    Drożdże zadałem w temperaturze 21 stopni, zrehydrowane w temp. 24 stopni. Wydaje mi się że wszystko powinno być ok, dbałem o czystość. gdzie leży błąd?

    DSC_0187.JPG

     

     

    Wszystkim życzę wesołych świąt i miłego weekendu!

  7. Witam

     

    Przymierzam się do swojego pierwszego piwa na zacierze i mam pytanie, chciałbym zrobić piwo Rauchbock 16°BLG z zestawu surowców jaki jest na stronie: http://twojbrowar.pl/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/1767-rauchbock-16blg.html 

    ale te piwo jest dolnej fermentacji a ja mam zamiar fermentować je w styropianowym pudle jaki wiele osób robiło (drugą warkę z brewkita udanie zrobiłem w nim) i nie wiem czy uda mi się tak niską temperaturę wytworzyć, myślę że 17 stopni bez problemu więc mam pytanie czy są jakieś drożdże które mógłbym użyć do takiego piwa aby w takiej temperaturze się fermentowało? Chyba że mogę gdzieś dostać zestaw na górną fermentację takiego ciemnego wędzonego piwa? 

     

    Dzisiaj chcę zamówić gar 30l wraz z oplotem do filtrtacji i kompletować wszystko :)

    PS. Przy okazji pytanie widzę że na sklepach można kupić filtrator bawełniany czy to dobre rozwiązanie, czy lepiej tradycyjnie z wężem i talerzykiem się za to zabrać?

     

    Z góry dziękuję za wszelka odpowiedź, oraz każdemu na stronie życzę szczęśliwego nowego roku oraz udanego sylwestra!

  8. Ja miałem tez finlandie bitter i tez dałem drożdże w jakiś 28 stopniach bo upały były i nie dałem rady zejść niżej, po dobie do 22-21 stopni zszedłem i na początku lekko tez miałem kwiatowe aromaty (też S04) ale po wyleżakowaniu i schłodzeniu piwko jest jak najbardziej ok i wielu osobom smakuje. Myślę że przy zielonym piwie kwiatowe aromaty to normalka i nie należy się tym za wczasu przejmować. 

  9. http://www.piwohejt.pl/chmielenie-alternatywne/Tu masz opisane w miarę jak to ma wyglądać. Chmiel na goryczkę powinien mieć dużo alfa kwasów, im więcej tym więcej goryczki wniesie. Nie możesz razem z glukozą, wzrost gęstości zmniejsza rozpuszczalność żywic chmielowych i masz słabszy efekt, szkoda chmielu

     

    Dziękuję za odpowiedź!! Bardzo przydatny link, przeczytałem wszystko :) teraz już wiem co muszę zrobić, pozdrawiam!

     

    @koval_blazej - pierwszy raz robię piwo porter, zostało mi z poprzedniego trochę jasnego ekstraktu słodowego. wydaje mi się że trochę mało jest goryczki i paloności gdy je próbowałem. Choć przy pierwszej próbie było idealnie.

  10. Bardzo dziękuję za porady, nie wiedziałem ze coś takiego się stosuje. Czy mogę prosić o informację jaki chmiel kupić do takiego portera? czyli wystarczy że ugotuje go w wodzie i samą tą wodę dolać? czy mogę zrobić to razem z glukozą odliczoną do refermentacji i razem gotować, odcedzić chmiel i przelać wszystko?

  11. Witam

     

    Czy do chmielenia na zimno brewkitu można użyć chmielu takiego zwykłego w szyszkach ze sklepu zielarskiego? Czy do piwa są jakieś inne te chmiele? Po prostu mam taki na stanie i nie wiem czy mam kupić jakiś inny.

     

    Jestem w trakcie fermentacji mojej 2 warki z brew-kitu. Jest to Porter Ruby Coopers z dodatkiem ciemnego ekstraktu słodowego 1,7kg i około 0,5kg jasnego (został z poprzedniego bittera) i S04. Fermentuje się w temp, 18 stopni w styropianowej lodówce.

     

    Pomiary to 13,5 BLG początkowe i po 9 dniach 4,5 blg. Zastanawiam się aby na dniach przelać na cichą i dodać chmiel gdyż dzisiaj jak próbowałem po mierzeniu zielone piwo to jakieś trochę słabo chmielone i paloności mało. 4 dni temu jak mierzyłem 1 raz to było fajnie palone i czuć goryczkę.

  12.  

    Witam

     

    Wczoraj pod wieczór zrobiłem moją 2 warkę w życiu. (jest to dalej brew-kit) Coopers porter na drożdżach S0-4 i fermentacja przebiega dość gwałtownie że niemal nieustannie bulga i piana podeszła pod samo wieczko tak że widać przez nie brązową pianę a nawet uwypuklenie przykrywki. Do rurki nic się nie dostało.

     

    Czy takie zjawisko jest normalne? Zrobiłem według zaleceń opakowania na 23 litry więc logiczne że mniej miejsca jest. Samą przykrywkę na szczęście sterylizowałem wewnątrz wrzątkiem przed użyciem.

     

     

     

    Jakiej wielkości wiadro?

     

     

    30 l z zestawu startowego z Browama...pl

  13. Właśnie natknąłem się na problem i proszę o poradę, od jakiś 2-3h nie słyszałem bulgotania, postanowiłem zajrzeć a tam dostała się brzeczka do rurki tak że wypluła górą wodę wraz z małą ilością brzeczki, obecnie dolałem wody przez górę rurki, czy powinienem coś zrobić jeszcze?

  14. ok, będę pamiętał, tak właśnie robię z oxi jak piszeż, czyli rozumiem że opary z oxi też dezynfekują ścianki i wieczko?

     

    A to ja tak właśnie zrobiłem, tylko najpierw oblałem wrzątkiem a potem w 3 litrach wody z oxi wstrząsałem przykryty fermentor

    No i ok tylko oxi wsypuj do fermentora  i zalewaj wodą a nie rozpuszczaj A i polewanie wrzątkiem nie ma sensu 

     

  15.  

    czy mógłbyś mi napisać jak mogę inaczej od wewnątrz czyścić pokrywę?

    W prosty sposób :do wiadra  sypiesz oxi wlewasz wodę ciepłą przykrywasz i wstrząsasz to wszystko Sam wrzątek Ci nic nie wysterylizuje oxi też nie co najwyżej zdezynfekuje Sterylizacja jest możliwa tylko w wysokim ciśnieniu w tzw. autoklawie 

    Na początek polecam lekturę tego wątku :http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-%C5%9Brodki-chemiczne-u%C5%BCywane-w-piwowarstwie/

     

     

    A to ja tak właśnie zrobiłem, tylko najpierw oblałem wrzątkiem a potem w 3 litrach wody z oxi wstrząsałem przykryty fermentor :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.