Skocz do zawartości

hermod

Members
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hermod

  1. ja też warzę na indukcji, garnek 36 litrów, waga ponad 5 kg, najwięcej miałem 27,5 litra gotowanej brzeczki, indukcja dała radę
  2. hermod

    INFEKCJE

    ja cały czas zacieram na kuchni indukcyjnej i nie widzę z tym żadnego problemu nie wiem czy lepiej czy gorzej niż na kuchni gazowej, ale indukcja to żaden problem
  3. chyba kolegom chodziło, żeby wlać do rurki zamiast wody
  4. Tutaj masz wiadro 20 litrów z atestem https://homebeer.pl/pl/p/Pojemnik-fermentacyjny-20l./888 tylko że nie jest ono przezroczyste. Nie zdziwiłbym się gdyby to było takie samo jak to w castoramie.
  5. hermod

    INFEKCJE

    nigdy nie robiłem piwa z brewkitu, ale skąd chmiel podczas burzliwej fermentacji?
  6. Jak wrzucisz słody palone na początek to nie zrobisz próby jodowej, a dokładnie nie dasz rady zobaczyć czy się nastąpiło odbarwienie próby. Według mnie po 60-80 minut wystarczy. DIPA jest mocnym piwem więc nie wiem czy to jest dobry pomysł z niej brać gęstwę, drożdże będą już podmęczone. Lepiej byłoby zrobić jakiegoś American Stouta i z niego wziąć gęstwę.
  7. Pod koniec 2018 roku warzone, wczoraj butelkowane. American Wheat 19 l Razem: 11649L
  8. hermod

    1 Warka

    jak nie zbierasz gęstwy to nie ma sensu
  9. Bardziej może ci przeszkadzać bulgotanie w nocy, jak zamontujesz do fermentora rurkę.
  10. Podsumowanie roku: AIPA - 15 l American Stout - 20 l Lite Rye Pale Ale - 15,5 l APA - 14,5 l West Coast IPA - 14 l Single Hop APA CHINOOK -13,5 l Single Hop APA SIMCOE - 13 l AIPA - 16,5 l American Stout - 18 l Red IPA - 17 l W sumie: 157 l Razem: 8522 l
  11. Planuję zrobić jakiegoś lekkiego dolniaka a następnie gęstwę wykorzystać do portera bałtyckiego i mam pytanie czy jest sens zbierać gęstwę z portera do ponownego wykorzystania czy po takim piwie to już drożdżom należy się wieczny odpoczynek?
  12. Dzięki Panowie, tak też zrobiłem, piwo zabutelkowane
  13. Wczoraj wieczorem przelałem piwo z fermentora w którym przebiegała fermentacja do drugiego w celu pozbycia się gęstwy i chmieli z chmielenia na zimno przed butelkowaniem. Chciałem dziś rano butelkować, ale w nocy chyba drożdże znowu zaczęły pracę bo wieko jest wybrzuszone i z rurki co jakiś czas bulka. I teraz pytanie czy mogę butelkować czy zostawić na jeszcze trochę żeby drożdże dojadły co im zostało? Zasyp to słód pilzneński i trochę pszenicznego, piwo zacierane na lenia w 67 stopniach i potem wygrzew w 78 stopniach. Drożdże zadane w temperaturze 18 stopni po wcześniejszej rehydratyzacji. Fermentacja w temperaturze 17-18 stopni przez 3 tygodnie. BLG początkowe 12, wczoraj przy przelewaniu jak sprawdzałem to było 2, więc ładnie odfermentowało. Na noc fermentor zostawiłem w mieszkaniu, temperatura jakieś 22 stopnie. Oczywiście nie dawałem jeszcze cukru do refermentacji (sypie bezpośrednio do butelek).
  14. podepnę się pod temat, przy warkach typu 8 - 10 litr stosować standardowy fermentor czy powinno się używać mniejszych?
  15. Kiedyś dostałem kratę butelek z pleśnią, trzymałem we wrzątku później dwa razy po kilkanaście godzin w nadwęglenia sodu. Skończyło się tym je wyrzuciłem bo do większości nie miałem pewności, że się doczyściły. A bym nie ryzykował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.