Z tym dolotem powietrza to różne pomysły chodzą mi po głowie, tzn mogę zrobić dolot powietrza ze studni której nie korzystam i tu się obawiam zbyt dużej wilgotności ale temp. powietrza na pewno była by dobra. Albo po prostu zakopię kanalizacyjną rurę setkę tak jak piszesz 60cm pod ziemią, tylko nie wiem jak długa ta rura musi być żeby dobrze schładzała powietrze. Jeszcze tak sobie gdybam czy nie doprowadzić powietrza przez odpływ z drenażu, bo odpływ zrobię wokół piwnicy żółtą drenarską rurą do studzienki rewizyjnej a dalej właśnie setką kanalizacyjną jakieś 20 metrów i z tej studzienki właśnie podłączyć dolot.
Czym masz wyizolowane ściany z zewnątrz, jakimś abizolem, może styropian i czy może folia kubełkowa czy masz dolot powietrza, Jak dużo masz ziemi nad stropem?
Ale przecież nie może być inaczej
Oczywiście komisję wizytacyjno-niedociągnięciową bardzo chętnie ugoszczę
A może w sobotę ? Każde ręce do roboty się przydadzą, a po robocie można by jakieś piwko wypić ... szczegóły na pw.