Skocz do zawartości

kaingorn

Members
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kaingorn

  1. Dzisiaj zajechałem i wypiłem piwo od @Daniel() Ogólnie bardzo podobne do mojego ale lżejsza wersja, zdecydowanie. Słomkowe, lekka pianka która szybko zanika. U mnie piana ciut bardziej trwała pewnie dzięki pszenicy, ale też "szału nie ma". W zapachu tak samo ale bardziej delikatnie, wysokie estry i tak jak napisał @Undeath, fenol. Zboża i ocet. Jak się zamiesza to ewidentnie czuć alkohol. Ja mimo wszystko cały czas czuję lekką brzoskwinie. W smaku kwaśne, lekko słodkawe dzięki kukurydzy. Goryczki brak, przykryta została tą kwasowością. Na finiszy cierpkie więc tanina, to samo co u mnie. Lekkie nasycenie. Nie jest to piwo pełne, lekko wodniste. Nazwałbym to lekko "szampańskim" piwem, przez taninę i profil. Ogólny profil bardzo podobny do mojego, ale aromaty są w tej wersji są o wiele lżejsze. W moim ten aromat aż uderza w nos, jest kilka razy mocniejszy, przez co na początku myślałem, że wali apteką, przy pierwszej butelce. Mi ta wersja smakuje, piwo ogólnie jest dziwaczne i nie dla każdego, kwaśne i lekkie. Dodatkowo dość dziwne alkohole, aromat może większość osób odrzucić. Ja śmiało mógłbym je pić co jakiś czas, tak samo jak tą moją Pombe IPA. Nie ma tu żadnych błędów przy produkcji, oba piwa o dziwo mega podobne, moje mocno nachmielone i na zwyczajnych słodach, Daniela nie wyczuwalne nachmielenie i zupełnie inna baza produktu - a finalnie bardzo podobne piwo z różnicą goryczki i intensywności aromatów. Więcej chmielu pokonuje ten zapach alkoholu i siarki, dodatkowo moje ma więcej owocowości, ale to pewne zasługa chmielu. Czekam na recenzję od Daniela
  2. Myślałem o terere ale moim zdaniem ma dość słaby aromat a ta tropikalna jest naprawdę ciekawa, w połączeniu z tymi chmielami powinna dać fajny aromat. Zalewałem ją nie raz na zimno i daje same tropiki, no i lżejszą goryczkę niż przy większych temperaturach. Topaz 30g na gorycz od początku Galaxy 15 min 25g Galaxy 5 min 25g No i Yerba na cichą. Pszenice chciałem na poprawę piany, nie wiem jak yerba zadziała na ten aspekt trunku więc chciałem to trochę podbić https://twojbrowar.pl/pl/pszeniczne/435-prazona-pszenica-torrified-wheat.html
  3. Słód: Słód Pale Ale - 5 kg Słód pszeniczny jasny - 0.5 kg Chmiel: Galaxy 50g Topaz 50g Dodatki: Verde mate Frutos Tropicales 250g Drożdże: US WEST COAST M44 Mangrove Jack's Wysładzanie jednotemperaturowe w 64 stopniach, 15 litrów wody. Co o tym myślicie?
  4. Zastanawiam się jeszcze nad dodaniem płatków owsianych
  5. Boje się tylko zakażenia Ale fakt na cichej byłoby najlepiej i piwo wtedy bardziej odporne niż nachmielona brzeczka. Sypałeś Herbatę bez mrożenia, prosto z torebki?
  6. Hej! Chcę zrobić eksperyment z Yerba Mate. Niektórzy robili i podobno całkiem smaczne piwo wychodzi. Podobno połączenie yerby z alkoholem powoduje częste wizyty w wc - ja piję codziennie Yerba Mate w pracy, często w domu też jakieś piwko wpadnie i nie mam z tym problemów. W razie co będzie to piwo "oczyszczające" , fit sylwetka Celować bym chciał w 14-15 blg Yerba z której chciałbym skorzystać to: Super smaczna, goryczkowa + mocne aromaty tropikalne. Zawiera mały procent suszonych owoców (np kostki ananasa). Wstępny skład: Słód: Słód Pale ale - 3kgSłód Pilzneński - 2kg Chmiel: Galaxy 50g Topaz 50g Dodatki: Verde mate Frutos Tropicales Drożdże: US WEST COAST M44 Mangrove Jack's lub Fermentis US-05 Kiedy dodać Yerbe by oddała jak najwięcej aromatu? 10 lub 5 ostatnich min gotowania czy po schłodzeniu do 80 stopni? Jeśli po schłodzeniu to najpierw wyparzyć liście przez kilka minut w gotującej się wodzie? Wszelkie rady co do zmiany receptury bardzo mile widziane! Póki co na stanie mam tylko drożdże i chmiel
  7. U mnie estry zeszły w west coast ipa po 3 tyg na refermentacji, też miałem za wysoką temp. Poczekaj cierpliwie
  8. 12.05.2018 #1 West Coast IPA 15°BLG - 15l 11.06.2018 #2 American Hefeweizen 12°BLG - 15l 07.07.2018 #3 Pombe IPA 10° BLG - 20,5l 21.07.2018 #4 Ordinary Bitter 10°BLG - 20l 01.09.2018 #5 Summer Ale 12°BLG - 19l 22.09.2018 #6 Lemon IPA 14°BLG - 20l W sumie 109,5 litrów Razem: 5781,25 litrów
  9. #6 Warka 22.09.2018 Lemon IPA 14°BLG - 6.5% Receptura z Twój Browar Słód: Pale Ale - 2,7kg Pszeniczny - 0,7kg Pilzneński - 1,5kg Chmiel: Sorachi Ace - 120g Dodatki: Trawa cytrynowa - 20g Skórki cytryny - 30g Drożdże: US WEST COAST M44 Mangrove Jack's Zacieranie: Słody wrzucone do 14 litrów wody w temperaturze 70 °C 66°C przez 70 min 78°C przez 10 min Wysładzanie 13 L wody w temperaturze 80°C Gotowanie: 60 minut Sorachi Ace 15g od początku gotowania Sorachi Ace 15g po 45 min gotowania Sorachi Ace 20g po 50 min gotowania Skórki cytryny 30g po 55 min gotowania Sorachi Ace 30g po 58 min gotowania Trawa cytrynowa 20g po 58 min gotowania Po ochłodzeniu sprawdzenie BLG i dodanie 3 litrów wody Fermentacja: Burzliwa 18-21 °C 14 dni Cicha 18-21 °C Chmielenie na zimno - Sorachi Ace 40g Butelkowanie: 12.10.2018 z użyciem 6g glukozy na litr 38 butelek Refermentacja w butelkach: 20 dni Wynik: Jasne, przejrzyste i klarowne piwo, niskie wysycenie, zbita piana drobnopęcherzykowa. W aromacie cytrusy, skrórka z cytryny i trawa cytrynowa. W smaku to samo, lekko wytrawne, bardzo pijalne. Kolejne fajne piwo na lato tej jesieni.
  10. U mnie szał jest taki, że piwo wciąż ciekawie refermentuje i dojrzewa sobie w butelkach. Co raz smaczniejesze jest, poczekam jeszcze miesiąc, ciekaw jestem dalszej ewolcji Potwierdza to jedynie, że FM600 wymaga sporej dawki czasu i cierpliwości. Obecnie do smaku doszedł biały grejpfrut. Goryczka trwała, nie zanika z czasem (póki co).
  11. #5 Warka 01.09.2018 Summer Ale 12°BLG - 5.4% Receptura z Twój Browar Słód: Pilzneński - 2kg Wiedeński - 1,6kg Pszeniczny - 0,3kg Karmelowy 30 - 0,4kg Chmiel: Galaxy - 30g Motueka - 20g Amarillo - 20g Drożdże: Safale US-05 Zacieranie: Słody wrzucone do 12 litrów wody w temperaturze 66 °C 63°C przez 30 min 73°C przez 30 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 15 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 60 minut Galaxy 5g od początku gotowania Mouteka 20g po 45 min gotowania Amarillo 20g po 50 min gotowania Galaxy 25g po 55 min gotowania Po ochłodzeniu sprawdzenie BLG i dodanie 3 litrów wody Fermentacja: Burzliwa 18-21 °C 14 dni do 2 BLG Cicha 18-21 °C 5 dni BLG bez zmian Chmielenie na zimno - brak Butelkowanie: 20.09.2018 z użyciem 6g glukozy na litr 38 butelek Refermentacja w butelkach: 15 dni Wynik: Dość trwała piana, obfita, średniopęcherzykowa, średnie wysycenie. Kolor: powinno być bardziej klarowne, zdecydowanie, wyszło zbyt ciemne. Aromat: chmielowy, lekki, czuć zdecydowanie ananasa i mango. Ananas tutaj się bardzo mocno przebija. Czuć też jasny świeży chlebek. W smaku lekko słodkie na starcie, słodowe (chlebek i biszkopt), nie agresywne owoce, delikatna egzotyka w postaci ananasa i mango. Goryczka nie zalegająca, czysto chmielowa, delikatna. Bardzo pijalne piwo
  12. #4 Warka 21.07.2018 Ordinary Bitter 10°BLG - 4.2% Receptura z Twój Browar Słód: Słód Pale ale - 3.5 kg Słód Crystal - 0,2kg Chmiel: Chmiel Challenger - 45g Chmiel Fuggles - 45g Drożdże: US WEST COAST M44 Mangrove Jack's Zacieranie: Słody wrzucone do 15 litrów wody w temperaturze 70 °C 69°C przez 90 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 13 L wody w temperaturze 80°C Gotowanie: 60 minut Challenger 45g od początku gotowania Fuggles 25g po 35 min gotowania Fuggles 20g po 55 min gotowania Po ochłodzeniu sprawdzenie BLG i dodanie 5 litrów wody Fermentacja: Burzliwa 18-21 °C 10 dni do 2 BLG Cicha 18-21 °C 7 dni do 2 BLG Chmielenie na zimno - brak Butelkowanie: 07.08.2018 z użyciem 5g glukozy na litr 40 butelek Refermentacja w butelkach: 15 dni Wynik: Pyszne słodowe piwo z fajną goryczką. Bardzo lekka piana i niskie wysycenie. Idealne, bardzo pijalne piwo na co dzień. W zapachu lekko słodkawe i przyjemne, barwa jasno miedziana.
  13. #3 Warka 07.07.2018 Pombe India Pale Ale 10 BLG - 4.5% Własna receptura Słód: Słód Pale ale - 3kg Słód Wiedeński - 1kg Prażona pszenica - 0.5kg Chmiel: Chmiel Mistal FR - 100g Chmiel Enigma AUS - 25g Drożdże: FM 600 African Pombe Zacieranie: Słody wrzucone do 15 litrów wody w temperaturze 68 °C 66°C przez 90 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 12 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 60 minut Enigma 25g po 5 min gotowania Mistral 50g po 50 min gotowania Mistral 50g po 55 min gotowania Po ochłodzeniu sprawdzenie BLG i dodanie 4 litrów wody Fermentacja: Burzliwa 30-32 °C 23 dni do 2 BLG Przez pierwsze 7 dni - czuć strasznie siarką w pomieszczeniu z fermentorem. Niestety taka cecha tych drożdży. Jajo znika dopiero przy cichej całkowicie. Cicha 35 °C 6 dni do 1.5 BLG Chmielenie na zimno - brak Butelkowanie: 05.08.2018 z użyciem 5g glukozy na litr 41 butelek Refermentacja w butelkach: 30 dni Wynik: Niskie wysycenie, w zapachu kwiaty i brzoskwinia. Jest gorycz i fajna owocowość. Ogólnie smaczne, delikatne owocki w postaci brzoskwini i jabłka, czuć tą dziwną dzikość, jakieś niezydentyfikowane kwiaty. Z czasem piwo zyskuje co raz więcej, przy pombe bardzo ważna jest cierpliwość i czas - to zdecydowanie popłaca
  14. Chętnie skorzystam i butelkę swojego podrzucę Ja zrobiłem IPA z francuskim i australijskim chmielem. Miałem resztki enigmy to dałem na gorycz, a francje na aromat i finisz. Jak na 120g chmielu to faktycznie - jakieś 50-60 IBU to max. Piwo leciutko kwaśne, brzoskwinie lekkie wyczuwalne i coś czego nie jestem w stanie zidentyfikować... jakieś kwiaty. Ogólnie dość dziki smak i aromat. Ciekawe piwo, nie jest na pewno złe. U mnie jajco zdechło totalnie na całe szczęście. To dopiero 2.5 tyg po zabutelkowaniu, jeszcze się zmieni w przeciągu miesiąca - zobaczymy co z tego będzie.
  15. I jak u Ciebie?? Udało się uratować warkę?
  16. Dzisiaj zabutelkowałem piwo. Jajco już nie obecne, moim zdaniem przepisem na sukces jest tutaj cierpliwość po prostu 4 tygodnie burzliwej, tydzień cichej i po jajowatych aromatach nie ma śladu. Zobaczymy co będzie po miesiącu refermentacji w butelkach.
  17. To samo u mnie, brzoskwinia i może gruszka? Ciekawe i dość mocne aromaty, a jajco już prawie w ogóle zanikło. Aktualnie mocno czuć alko, ale to 4ty tydzień fermentacji, jest takie "drapieżne" mimo, że piwko tylko 10 blg BLG spadło poniżej 1
  18. Dodanie miedzi do piwa - mam kilka miedzianych kolanek, piwo na cichą i wtedy wrzucić miedź czy można na burzliwą? Oczywiście miedź będzie zdezynfekowana.
  19. Dzięki, tak zrobię W opisie drożdży jest info: "Szczep daje nieco dzikie, bardzo intensywne aromaty niespotykane w żadnym innym szczepie drożdży." No faktycznie dzikie jajo
  20. Nie śpieszy mi się bo w tym tyg kolejną warkę wstawiam, dla mnie może to piwo leżeć 2 miesiące sobie w spokoju, oby coś z tego było bo naprawdę szkoda 21l do kibla wylewać Z resztą po poprzedniej nieudanej warce to już mi się w tym temacie w ogóle nie śpieszy Dam mu czas do soboty, zmierzę BLG, następny pomiar zrobię we wtorek, jak nic się nie zmieni - przelewać na cichą i zostawić w spokoju, czy trzymać z drożdżami capiakami?
  21. W mieszkaniu niestety, ale w oddzielnym pokoju, jak otwierałem drzwi pokoju w pierwszym tygodniu to masakra Teraz już jest 10ty dzień fermentacji, od wczoraj praktycznie nie bulka i nie czuć siary w pokoju, w ogóle. Myślę, że poczekam do soboty i wrzucę miedź do środka, zobaczymy czy zniweluje ten apetyczny aromat.
  22. Wstawiłem piwo na pombe, wiele osób (jak nie wszyscy) mówią że podczas fermentacji produkuje ogromne ilości siary - potwierdzam. Myślałem o tym, że jeśli drożdże nie zabiją tego jajecznego "aromatu", to mógłbym piwo przelać w swoim czasie na cichą i dodać do niego owoców. Nie chciałbym po prostu zmarnować 21 litrów piwa... troche by to zabolało Owoce zabiłyby wyczuwalną siarkę? A może aromaty spożywcze?
  23. U mnie to samo, siara potężna w ciągu pierwszego tygodnia fermentacji. Po 8 dniach od startu jest już mniej wyczuwalna, przebija się lekko zapach chmielu, ale wciąż czuć siarę. Z początku był bardzo ładny zapach chmielu , 24h po starcie fermentacji. Potem przerodziło się to w masakryczne "jajo".... Obecnie malutkimi kroczkami wracają dobre aromaty, ale czy siara ostatecznie zostanie wybita? Zobaczymy, ale naprawdę w poprzednim tygodniu cały pokój po prostu był przesycony siarką, teraz czuć to tylko przy samym fermentorze. "Szczep daje nieco dzikie, bardzo intensywne aromaty niespotykane w żadnym innym szczepie drożdży." No bo faktycznie, takiego jajca z innych drożdży nie uzyskasz PS. Bartek Filipiuk z YT też zaryzykował z pombe:
  24. Zaczekaj, sam się pośpieszyłem z drugą warką i to był straszny błąd Drożdże nie posprzątały i w piwie zostały tragiczne aromaty.
  25. Ja własnie wstawiłem piwo na Pombe, dam znać co z tego wyjdzie. Aktualnie zaczęła się fermentacja po 16 godzinach, temperatura 30 stopni. Nie robiłem startera, prosto do fermentora po mocnym wstrząsaniu, następnie wymieszana zawartość fermentora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.