kaingorn

#12 Warka 29.12.2018 Melon White IPA 15°BLG - 6,7% Własna receptura Słód: Strzegom Pale Ale - 3,5 kg Strzegom pszeniczny - 2 kg Płatki owsiane błyskawiczne - 0.6 kg Płatki pszenne błyskawiczne - 1,2 kg Chmiel: Chmiel Warrior - 30g Huell Melon - 100g Dodatki: Skórka słodkiej pomarańczy 20g Kolendra indyjska 20g Kardamon 5g Drożdże: FM53 Voss kveik Zacieranie: Słody wrzucone do 21 litrów wody w temperaturze 68 °C 65 °C przez 70 min 72°C przez 10 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 15 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 70 minut Warrior 30g na 60 min gotowania Huell Melon 10g na 15 min gotowania Huell Melon 20g na 5 min gotowania Skórka słodkiej pomarańczy 20g na 5 min gotowania Kolendra indyjska 20g na 5 min gotowania Kardamon 5g na 5 min gotowania Huell Melon 30g Whirpool Fermentacja: Burzliwa 28°C 16 dni Cicha 28°C 4 dni Chmielenie na zimno - Huell Melon 40g 4 dni Butelkowanie: 18.01.2019 6g glukozy na litr 42 butelki Refermentacja w butelkach: 21 dni Wynik: Nieklarowne jak widać, gęsty soczek, piana trwała, zbita i obfita (zostaje do końca). Średnie wysycenie. W aromacie zdecydowanie melon miodowy, awokado, delikatna pomarańcza, świeży zielony ogórek, kolendra. Najmocniejszy jest słodki melon oraz awokado. W smaku pełne, jest sporo ciała, owocowość i sokowość, smaki te zaraz zostają skontrowane zdecydowaną goryczką, przepis zakładał ok 45 IBU, na pewno jest więcej, nie zalega. Na klarowności mi jakoś specjalnie nie zależało, jestem ciekaw wyglądu następnej warki na gęstwie po tym piwie. Alkoholu nie wyczuwam. Na pewno wrócę do kveik, ciekawe drożdże.

Dzięki i nawzajem Samych udanych warek, wysokiej higieny w browarze - co za tym idzie zera infekcji! No i oczywiście smacznych odkryć piwnych w nadchodzącym roku

Suchary w warce jedenastej nieźle się napracowały, z 28 na 10.5 blg. Pewnie te 0.5 spadnie jeszcze, bardzo fajnie. Piwo przelane na cichą + dodane płatki.

18.11.2018 #10 New England IPA 13.5°BLG 18l 09.12.2018 #11 RIS Vanilla Whiskey BA 27,5° BLG 10l Razem: 7966 l

Przy dekantacji używam zdezynfekowanego sita kuchennego z nałożonym woreczkiem muślinowym, fajnie wyłapuje to właśnie ewentualny osad.

Też tego doświadczyłem, w trzeciej i czwartej warce trafiły mi się po 2 butelki takiego cuda. Trzeba się dokładniej przykładać do mycia butelek po prostu

W planach mam white ipa z tym chmielem na kveikach. Mam nadzieję właśnie, że dużo odda melona i miodu od siebie ten chmiel.

Nie wiem jak ze zdrowotniością ale po wypiciu piwa faktycznie jest lekkie uczucie pobudzenia jak po wypiciu yerba mate. Nie wiem czy to autosugestia czy faktycznie mateina.

#11 Warka 09.12.2018 RIS Whisky Płatki Dębu 28°BLG - 11,5% Własna receptura Słód: Strzegom Pale Ale - 3 kg Strzegom Monachijski typ II - 2 kg Biscuit Malt - 0.5 kg Briess - Chocolate Malt - 0.25 kg Carafa III - 0.25 kg Weyermann Caramunich 3 - 0.3 kg Roasted Barley - 0.2 kg Chmiel: Chmiel Magnum - 50g Dodatki: Płatki Dębowe High Vanilla 15g macerowane w szkockiej whiskey Chivas Regal Drożdże: Safale S-04 x2 Zacieranie: Docelowo chciałem uzyskać 11-12 L na fermentację Słody wrzucone do 18 litrów wody w temperaturze 71 °C 69 °C przez 80 min 72°C przez 5 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 8 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 17.5l 150 minut Magnum 40g na ostatnie 60 min gotowania Magnum 10g na ostatnie 15 min gotowania Wyszło 11.5l Fermentacja: Burzliwa 18°C 14 dni Cicha 18°C 25 dni Chmielenie na zimno - Płatki Dębowe High Vanilla 20g macerowane w szkockiej whiskey Chivas Regal Butelkowanie: 17.01.2019 3g glukozy na litr 32 butelki 0,33 Refermentacja w butelkach: 30 dni Leżakowanie: Jak najdłużej Wynik: 2020-01 Czarne nieprzejrzyste, piany zero, wysycenie minimalne. W aromacie kawa, ciemna czekolada, paloność, whisky, wanilia i intensywne drewno. W smaku gęste, oleiste, whisky dość delikatne nie agresywne, kawa i czekolada, palone, mocne drewno i taniny na finisz. Smak drewna się na długo utrzymuje. Ogólnie smaczne, ale zbyt intensywne płatki dębu. Zbyt długo na cichej albo po prostu za dużo ich. Mogłem dać 10g Może się ułoży w ciągu następnych miesięcy lub roku. Butelek mam sporo jeszcze więc niech poleżakuje sobie spokojnie. Ale alkohol bardzo dobrze się ułożył, jak na prawie 12% to jest prawie nie wyczuwalny.

Powinno jeszcze się bardziej nagazować. Ja wolę mało wysycone niż np. przegazowane. U siebie zauważyłem, że 3-4 tygodnie to takie optimum na nagazowanie, po 2 tyg zawsze wysycenie jest dużo niższe.

Siema. Sukcesów samych w takim razie Na forum otrzymasz naprawdę dużo pomocy

Do sprzętu doszła torba Cool Brewing, dostałem przedwczesny prezent na święta Stałe 18 stopni z tą torbą to prosta sprawa, rano i wieczorem wymieniam wkłady 4 po 400ml.

Siema! Życzę sukcesów i przede wszystkim cierpliwości

Wypiłem już 3 butelki, takie problemy w ogóle nie występują, więc zwykły mit

Tutaj opis piwa: Moim zdaniem udany eksperyment Piwo nie odrzuca zbyt mocną goryczką, nie wiem czy przekona osoby, które z yerbą nie miały styczności. Kilka butelek dam takim znajomym co nie piją yerby, a nawet jej nie lubią, się zobaczy czy podejdzie im.

#10 Warka 18.11.2018 New England IPA 13.5°BLG - 6.5% Receptura z Piwny Kraft Słód: Słód Pale ale - 3,7kg Słód Pilzneński - 0,7kg Płatki owsiane błyskawiczne - 0,3kg Płatki pszenne błyskawiczne - 0,4kg Chmiel: Chmiel Ahtanum - 100g Chmiel Citra - 100g Chmiel ADHA527 - 100g Chmiel Cascade - 50g Chmiel Nugget - 15g Drożdże: Safale S-04 Zacieranie: Słody wrzucone do 16 litrów wody w temperaturze 69 °C 67°C przez 70 min 72°C przez 10 min 75°C przez 5 min Wysładzanie 12 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 75 minut Cascade 10g , Nugget 15g po 15 min gotowania Citra 10g po 70 min gotowania ADHA527 20g, Ahtanum 30g po 75 min gotowania Cascade 30g, ADHA527 50g, Ahtanum 30g, Citra 30g Chłodzenie, whirpool Nie posiadam chłodnicy więc poradziłem sobie innym sposobem. Po gotowaniu i dodaniu chmieli na 0 przelałem nachmieloną brzeczkę do fermentora, dodałem 1.5 litra lodowatej kupnej wody z butelki, chłodzenie w wannie do 65°C i dodanie chmieli na chłodzenie oraz whirpool. Co jakiś czas mieszałem zawartością fermentora. Po ochłodzeniu przelew do fermentora docelowego z dekantacją. Fermentacja: Burzliwa 20 °C 14 dni + dodatkowe 4 dni z chmieleniem na zimno Cicha brak Chmielenie na zimno - 60g Citra, 30g ADHA527, 10g Cascade, 40g Ahtanum Butelkowanie: 07.12.2018 5g glukozy na litr 36 butelek Refermentacja w butelkach: 21 dni Wynik: Średnie wysycenie, mętne od chmielu i płatków, piana drobnopęcherzykowa nie zanika, bardzo ładny lacing. W aromacie owoce egzotyczne bez nieprzyjemnych nut, ale aromat mógłby być dużo mocniejszy. W smaku lekko soczkowe, czuć mocno świeży chmiel, nie jest bardzo goryczkowe ale według mnie jak na NEIPA zbyt mocno. Ma trochę ciałka, goryczka nie zalega. Ogólnie orzeźwiający fajny vermont, następnym razem spróbuję własnego przepisu z innymi chmielami. Wysycenie dobre, z lacingu jestem mega zadowolony, nie czuć alkoholu.

10.10.2018 #7 Tropical Yerba Mate IPA 15°BLG - 7.2% 17.5 l 14.10.2018 #8 Chocolate Oatmeal Milk Stout 15°BLG - 6.2% 20l 20.10.2018 #9 West Coast IPA 13°BLG - 6% 20l Razem 6943l

Protip - nie zaglądaj do fermentora jeśli nie chcesz mierzyć blg Dziwne zapachy, dziwny wygląd a w większości przypadków wszystko pracuje poprawnie. Też zaglądałem, w sumie nie wiem po co, człowiek tylko się stresuje a tu trzeba cierpliwości po prostu.

W końcu zrobiłem tak jak poradził @Jankasper , coldbrew z dodatkiem glukozy, następnego dnia zlałem z fermentora, dodałem syrop i zabutelkowałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

#9 Warka 20.10.2018 West Coast IPA 13°BLG - 6% Własna receptura Słód: Słód Pale ale - 2kg Słód Pilzneński - 2,8kg Chmiel: Chmiel Chinook - 10g Chmiel Citra - 90g Chmiel Mosaic - 70g Chmiel Enigma AUS - 50g Drożdże: US WEST COAST M44 Mangrove Jack's Zacieranie: Słody wrzucone do 15 litrów wody w temperaturze 68 °C 65°C przez 100 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 12 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 60 minut Chinook 10g , Enigma 10g po 5 min gotowania Mosaic 40g, Enigma 10g po 50 min gotowania Citra 60g, Enigma 10g po 55 min gotowania Po ochłodzeniu sprawdzenie BLG i dodanie 3 litrów wody Fermentacja: Burzliwa 20 °C 16 dni Cicha 20 °C 7 dni Chmielenie na zimno - 30g Citra, 30G Mosaic, 20G Enigma Butelkowanie: 12.11.2018 5g glukozy na litr 40 butelek Refermentacja w butelkach: 25 dni Wynik: Średnie wysycenie, spora piana drobno i średnio pęcherzykowa, dość klarowne. Aromat: egzotyka, tak jak poprzednio chmiele dały czadu, bardzo fajnie czuć owocki, papaja mango i ananas. W smaku: goryczka jest bardzo fajna i mocna jak na West Coasta przystało, czuć owoce tropikalne, na finiszu bardzo miła i lekka goryczka, nie zalega. Piwo bardzo pijalne przez mały woltaż. Następną warkę zrobię +1% i będzie idealnie.

#8 Warka 14.10.2018 Chocolate oatmeal milk stout 15°BLG - 6.2% Zmodyfikowany The Waiter od Brokreacja Słód: Słód Pale Ale Weyermann - 2,7 kg Słód Monachijski typ II Weyermann - 1kg Słód Czekoladowy Fawcett - 0,25 kg Słód Pale Chocolate Fawcett - 0,25 kg Słód Carafa Special typ III Weyermann - 0,1 kg Chmiel: Chmiel Magnum - 30g Dodatki: Laktoza 540 g Cocoa Nibs 100 g Drożdże: Safale US-05 Zacieranie: Słody wrzucone do 15 litrów wody w temperaturze 71 °C 68,5 °C przez 75 min 78°C przez 5 min + Słód Carafa Special typ III Wysładzanie 12 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 75 minut Magnum 20g po 15 min gotowania Magnum 10g po 45 min gotowania Laktoza po 70 min gotowania Po ochłodzeniu sprawdzenie BLG i dodanie 2 litrów wody Fermentacja: Burzliwa 18°C 16 dni Cicha 18°C 14 dni Chmielenie na zimno - Cocoa Nibs 100 g Butelkowanie: 16.11.2018 4g glukozy na litr 42 butelki Refermentacja w butelkach: 30 dni Wynik: Mała drobno pęcherzykowa piana, która po chwili całkowicie znika zostawiając tylko lekką obręcz na krawędziach (wynik dodania cocoa nibs), niskie wysycenie, kolor czarny. W zapachu czekolada, leciutka kawa, palone słody. W smaku zdecydowana czekolada gorzka, laktoza, jest ciało, piwo wysoce pijalne. Jestem bardzo zadowolony, myślałem że będzie dużo bardziej ciężkie ale bardzo szybko znika ze szkła. Na finiszu goryczka, nie chmielowa tylko taka jak w gorzkiej czekoladzie czy kawie, super Moje pierwsze ciemne piwo :3

Też na 24h przed dodaniem na cichą? I ile na cichej z cukrem może poleżeć, jak rozumiem wtedy na refermentacje do butelek już nic nie dawać. Czy w ogóle wywar z glukozą na refermentację , pomijając dodawanie to na cichą i butelkować?

Tutaj link do receptury. Co do dodania yerby zrobiłem mały eksperyment: Do naczynia 0.5l wsypałem 10g yerby. Zalałem to wczesniej zagotowaną wodą, 80 stopni. Po schłodzeniu wstawiłem do lodówki na 24h. Po 24h zlałem wywar do dzbanka i dodałem 2 piwa , zwykłe Perły Chmielowe. Wynik? Z perły wyszło naprawdę smaczne piwo o posmaku yerby a w zapachu aromat yerba mate + egzotyka Myślę, że zrobie podobny wywar z 250g i dodam go na cichą fermentację.

#7 Warka 10.10.2018 Tropical Yerba Mate IPA 15°BLG - 7.2% Własna receptura Słód: Słód Pale ale Viking Malt- 5kg Słód Pszeniczny Jasny Weyermann - 0.5kg Chmiel: Chmiel Galaxy - 50g Chmiel Topaz - 50g Dodatki: Frutos Tropicales Verde Mate 250g Drożdże: Safale US-05 Zacieranie: Słody wrzucone do 15 litrów wody w temperaturze 67 °C 64°C przez 80 min 72°C przez 10 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 12 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 70 minut Topaz 25g po 10 min gotowania Galaxy 25g po 55 min gotowania Topaz 15g po 55 min gotowania Galaxy 25g po 65 min gotowania Topaz 10g po 65 min gotowania Po ochłodzeniu sprawdzenie BLG i dodanie 3 litrów wody Fermentacja: Burzliwa 20 °C 21 dni Cicha brak Butelkowanie: 02.11.2018 z użyciem 4g glukozy na litr 1 dniowe odstane cold brew z yerba mate, zmieszane z glukozą - ugotowana woda, odstana do 70 stopni, zalałem całą yerbe litrem wody, yerba wchłonęła wszystko. Przed tym do samego dzbanka dodałem glukozę. Po ochłodzeniu do lodówki na 24h. 35 butelek Refermentacja w butelkach: 20 dni Wynik: Niskie wysycenie tak jak chciałem. Kolor rdzawy, taka lekka czerwień, po wlaniu bez osadu, klarowne. W zapachu owoce tropikalne i lekka yerba mate. W smaku piwo lekko owocowe, w ustach zaczyna pojawiać się smak yerba mate, po przełknięciu bardzo mocny smak yerby, nie jest to gorycz od chmieli tylko właśnie yerba mate, specyficzna goryczka. Nie jest to gorycz łodygowa, zalega w ustach po wypiciu tak samo jak po yerbie. Ogólnie piwo bardzo fajne i pijalne, myślę że głównie dla fanów Yerby. W profilu ogólnie podobne do wszelkich IPA/AIPA z earl grey. Moim zdaniem udany eksperyment, który na pewno powtórzę. Kolejnym razem zamiast tropikalnej użyję terere. Chmiele fajnie podkręciły egoztykę tej yerby.

Tak, ja w ten sposób filtrowałem wodę do małych akwariów dla ryb słodkowodnych, filtracja przez dzbanek znacznie zmiękcza wodę. Jeśli masz twardą wodę to różnicę możesz też zauważyć przy samym gotowaniu wody - u mnie np. bez filtracji gotowanie wody w czajniku przez miesiąc skutkuje sporym osadem kamienia na dnie czajnika. Ten sam proces tylko z dodatkową filtracją przez dzbanek zanim najleję wody do czajnika zmniejsza osad o ponad połowę.