Skocz do zawartości

kaingorn

Members
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kaingorn

  1. Jak nie masz zamiaru wrzucać żadnych dodatków na cichą to można ją w ogóle pominąć. Wszystko zlewałem na siłę na cichą nie wiadomo po co, tak jak Oskaliber napisał, w butelkach się ładnie klaruje Na cichą tylko gdy chmielisz na zimno albo wrzucasz dodatki - problem z głowy
  2. Siemka, samych udanych warek.
  3. Może spróbuj śruty kakaowej dodać na cichą fermentację. Fajny dodatek, który naprawdę sporo wnosi do końcowego efektu.
  4. Dobrze jest, głęboko odfermentowalo, pewnie taki szczep, o szczepie nic nie powiesz bo nie dodają info zazwyczaj. Następnym razem dla pewności kup oddzielnie drożdże dla danego stylu to będzie lepszy stan wiedzy na temat końcowego wyniku. Te z puszek często są w słabej kondycji. Zobacz na puszce ile miało być %: https://brewness.com/calculator/pl/abv Jak mniej więcej 4,2% to jak najbardziej cool.
  5. Z wytrawnością chodzi o to, że nie czujesz słodyczy, głębiej odfermentowane, więcej procent. A korci korci wiadomo Mnie też tak korciło i druga warka poszła przez to w kanał
  6. Nie ma co panikować w takim razie, zrobiły swoją robotę. Z butelkowaniem poczekaj, z tym się nie ma co śpieszyć przesadnie. Lepiej dać więcej czasu i mieć pewność, że piwo się nie przegazuje w butelkach, albo że drożdże po sobie nie posprzątają jak należy i z butli będziesz miał nieprzyjemne aromaty.
  7. Dostałem kiedyś piwo domowe z takim osadem, piwo było w smaku i zapachu ok. Ale z ciekawości butelkę zachowałem, wyparzyłem, umyłem, potem nadwęglan w fermentorze. Oznaczyłem butelkę i specjalnie jedno piwo swoje w dniu butelkowania wlałem. Po zakapslowaniu na ściankach przy kapslu też ten osad był widoczny. Piwo w tej jednej butelce się lekko przegazowało. Moim zdaniem do wywalenia takie butelki, szkoda zabawy. Tylko jakie jest źródło
  8. Siemka To górna czy dolna fermentacja? Po temperaturach mam nadzieję, że górna Jak zapach i smak? Jest kwaśne czy raczej młodym fermentującym piwem smakuje? Jakby Ci się z powietrza dzikus dostał to do zera mógłby wszamać. Do 1 blg (1-1.5) może zejść, jak nie ma kwacha to myślę, że nie masz czym się martwić. Przede wszystkim zostaw je w spokoju na razie by drożdże po sobie posprzątały.
  9. kaingorn

    Hej piwowarzy

    Siemanko! Samych udanych warek i ogromu cierpliwości by do fermentora za często nie zaglądać
  10. Polecam też kveik , pombe nie polecam bo to niezbyt fajne drożdże Kveiki przypominają trochę drożdże do belgów, właśnie z nimi działam obecnie i jestem ciekaw efektów, ludzie raczej zadowoleni, temperatura fermentacji dla nich to 20-40 stopni. Latem u mnie takie same temperatury ~25 Torba czy komora dużo daje, w komorze 1 butelka zamrożonej wody to 1,5-2 stopnie mniej niż po za komorą.
  11. Hej Może komora fermentacyjna albo torba chłodząca? Ja w mieszkaniu mam stałe 22-23, początkowe warki fermentowałem w tej temperaturze no ale ile można. Mam torbę i fermentacja w zdecydowanie lepszych warunkach zachodzi.
  12. Ten sam organizator co chciał piwną fiestę w warszawie zrobić? Tutaj im nie wyszło niestety, impreza się nie odbyła
  13. Siemka! Zatem samych udanych warek Atak chmielu to taki klasyk, który większość przekonał do piwnej rewolucji, mnie tysz
  14. #14 Warka 20.01.2018 Imperial American Witbier 16°BLG - 7% Własna receptura Słód: Strzegom Pale Ale - 3 kg Pszenica niesłodowana - 2,5 kg Płatki owsiane - 0.5 kg Płatki pszenne - 0,5 kg Chmiel: Warrior - 10g Citra - 40g Pekko - 30g Dodatki: Curacao 20g Kolendra indyjska 20g Kardamon 5g Drożdże: Gęstwa FM53 Voss kveik po Warce #12 Melon White IPA Zacieranie: Kleikowanie płatków 30 min, schłodzenie. Słody i płatki wrzucone do 20 litrów wody w temperaturze 65 °C 63 °C przez 70 min 72°C przez 10 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 15 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 60 minut Warrior 10 g 60 min Citra 10 g, Pekko 10 g 15 min Citra 10 g, Pekko 10 g, Dodatki 5 min Pekko 10 g, Citra 20 g 0 min Fermentacja: Burzliwa 26°C 25 dni Cicha brak Butelkowanie: 15.02.2019 6g glukozy na litr 42 butelki Refermentacja w butelkach: 14 dni Wynik: Barwa żółta, nieklarownie, jak na kveiki przystało. Piana drobnopecherzykowa i zbita, redukuje się po paru minutach do lekkiej pianki na powierzchni, ale po pomieszaniu pokalem ponownie tworzy większą warstwę. Średnie wysycenie. Kolorem przypomina soczek ala neipa/Vermont. Aromat typowy witbier tylko o wiele mocniejszy, skórka z pomarańczy i kolendra + delikatny chmiel I cytrusy. W smaku pomarańcza oczywiście, kolendra, pszenica, słodka wanilia, delikatna goryczka która nie zalega. Wysoce pijalne I bardzo orzeźwiające. Poprawiłbym tylko nagazowanie na większe i następnym razem dodał jednak na cichą fermentacje trochę chmielu na aromat. Zdrówko!!
  15. #13 Warka 19.01.2019 Imperial Brown Porter 18°BLG - 9,6% Własna receptura Słód: Słód Strzegom Pale Ale - 4,5kg Słód Fawcett Brown - 0,5kg Słód Strzegom Bursztynowy - 0,5kg Słód Briess Chocolate Malt - 0,1kg Słód Weyermann Caramunich 3 - 0,25kg Chmiel: Chmiel Warrior - 30g Drożdże: Mangrove Jack's M42 New World Strong Ale Zacieranie: Słody wrzucone do 20 litrów wody w temperaturze 68 °C 65°C przez 70 min 72°C przez 10 min 78°C przez 5 min Wysładzanie 10 L wody w temperaturze 78°C Gotowanie: 60 minut Gotowanie Warrior 15 g 60 min Gotowanie Warrior 10 g 15 min Gotowanie Warrior 5 g 5 min Po ochłodzeniu sprawdzenie BLG. 17L brzeczki nachmielonej. Fermentacja: Burzliwa 20 °C 40 dni Ciekawostka - drożdże po 15 dniach fermentacji gdy wyjechałem na weekend z domu, przy podniesionej lekko temperaturze znowu ruszyły. Dojadły z 4 blg na 1,5!! Głębokie odfermentowanie, będzie wytrawny porter. Cicha brak Zjadły do 1 blg, masakra, potężne drożdżaki. Piwo totalnie bez ciała przy rozlewie, rozgrzewa alkohol po przełknięciu. Żadna infekcja niewyczuwalna ani w zapachu ani w smaku, więc to sama robota drożdży. Czekamy na refermentację. Butelkowanie: 03.03.2019 3g glukozy na litr 34 butelki Refermentacja w butelkach: 2 miesiące Wynik: Ciemno brązowe, mocno nasycone z dużą drobnopęcherzykową pianką. W aromacie mocna słodowość, czekolada i trochę orzechów, niestety też czuć alkohol. W smaku piwo jest półpełne, jak na brown porter to fajny wynik pełni piwa. Jest wytrawne, mocno nasycone, alkoholowe , na szczęście nie ala spiryt czy fuzle. Ale alkohol wyczuwalny, trochę jak w nalewkach. Trochę orzechowe, słodowe, czekoladowe i średnia gorycz na finisz. Piwo w porządku ale jednak te drożdże to niewypał, idą w strone alkoholu mimo dobrej temperatury fermentacji. Pozytyw jest taki że fermentują głęboko.
  16. Narzucają wszystko od siebie, kij wie jak produkt końcowy smakuje no i tylko 5l. Takie warzenie dla leni, pewnie smak też leniwy Style: American IPA American Pale Ale English Stout Belgian Witbier Czech Pilsner Ceny na razie brak
  17. On nie kombinuje za bardzo, dał 20g na gorycz, 20 na 15 min, 20 na 5 min i reszta na cichą na 4 dni
  18. Tak jak Kolega Rafal pisze, za dużo i wyjdą Ci pety. Co kto lubi z karmelem, ja wolę mniej jednak, celowałbym w 200 właśnie. Jak dasz mniej palonego to na pewno będzie szybciej gotowe do degustacji. Może zamiast 5kg pale ale to 4 pale ale i 1 monachijskiego? Będzie bardziej słodowe.
  19. Tutaj masz mini opinie: " aromat dość intensywny: żywica, sporo ziołowości, cytrusy, do tego sporo pieprzu" Ja bym wyrzucił ten karmel, ale kwestia gustu Piłem single hopa na eureka i był mocno żywiczny + lekkie cytrusy, znajomy uwarzył warkę 80% pale ale 20% pszenica. Całkiem rześkie.
  20. Podepnę się w takim razie, gęstwa po np 25 blg dla piwa 17-18 blg?
  21. Apropo kiedyś znajomy siedzial w barze: Przekąski zakąski u Romana. Weszły 2 kobietki, podeszły zamówiły piwo, po chwili jedna rzuciła Pytanie Klienta : Czy można kupić piwo z sokiem Pan Roman : A skąd ja Ci ku#@a wezmę sok? Myślę, że jak ktoś totalnie nie lubi piwa to nie ma co zmuszać, niech pije sobie spokojnie winko albo słodkie drinki.
  22. A próbowała barley wine albo red flanders ale? Właśnie flanders mojej Żonie podchodzi jak wino
  23. 29.12.2018 #12 Melon White IPA 15°BLG 22l 9666+22=9 688 Dobijemy 10k?
  24. Podsumowanie roku. Od maja udało mi się uwarzyć 12 warek piwa. Druga skopana warka poszła do kibla, ale za to nauczyła mnie dużo więcej niż pierwsza, porażki zawsze uczą najwięcej. W tym roku sporo się nauczyłem ale jeszcze długa droga przede mną. Stawiam już tylko na własne przepisy, będę eksperymentował i kombinował, starał się robić co raz ciekawsze style. Po raz pierwszy zrobię piwo z gęstwy, nastawiam się na gęstwę po #12 warce, jak wyjdzie to pewnie i użyję jej po raz trzeci. Bardzo wdzięczne i ciekawe hobby, które rozwija przede wszystkim cierpliwość. Jestem z tego roku zadowolony, mam nadzieję że rok 2019 przyniesie wiele nowego i postawię jeszcze większy krok do przodu w świecie domowego piwowarstwa. Znajoma mi kubeczek zrobiła do pracy, od razu herbatka smaczniejsza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.