Skocz do zawartości

misiuzeb

Members
  • Postów

    562
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misiuzeb

  1. Ja filtruje osady po chmieleniu kuchennym sitkiem. jest to sitko o dużej średnicy, stożkowe z bardzo drobnym oczkiem - świetnie wyłapuje cały osad po chmieleniu. Ma też tę zaletę, że ma długą rączkę i zaczepy, więc kładzie się je na fermentatorze i można samemu przelewać.
  2. 1 warka poszła na cichą (3Blg) nie omieszkałem spróbować wrażenia: czuć goryczkę, ale mordy nie wykrzywia kwasu nie stwierdziłem , chyba za bardzo mętne (idzie ochłodzenie , więc może się wyklaruje) gęstwa zebrana do słoika czeka w lodówce na 2 warkę
  3. po 3 dobach Blg zeszło do 3,5 , zapach alkoholowo-drożdżowy, w smaku czuć goryczkę, zakażeń nie stwierdziłem, na powierzchni unosi się minimalna rzadka pianka (przestało "bulkać") pytanie czy już zlewać na cichą ?
  4. Ma malutką dziurkę w szkle w miejscu zwężania. co ciekawe to nie zauważyłem tego jak go 1 raz sprawdzałem w czystej wodzie. Co prawda pokazywał - 3-4 blg, ale miałem nadzieję, że jest tylko źle wyskalowany, dopiero jak chciałem zobaczyć jak ajest różnica między ciepły pomiarem a w temp 20st to po ogrzaniu widać jak pięknie bąbelki uchodziły. Obecnie nabrał ciut wody i tonie w menzurce.
  5. Wczoraj "popełniłem" 1 warkę. Nie obyło się bez drobnych komplikacji , ale co nas nie zabije to wzmocni (zapach zacieranie nie wszystkim odpowiada, mi pachniało ). W zamierzeniach ma to być Bursztynowe Pale Ale Słody: - Pale Ale 4,2 kg - Karmelowy ciemny Strzegom 0,2 kg Zacieranie: - 67-68 st przez 60min - 76 st i filtracja wysładzanie ciągłe (woda ponad 70st) Chmielenie (60 min): - Marynka 30 g w 0 min - Lubelski 30 g w 55 min Chłodzenie wanna Dróżdże S-04 1/2 opak. rozpuszczone w 100ml wody zadane do fermentatora w temp 27st Obecnie temp. w okolicach fermentatora 22st co do problemów: okazało się że zakupiony aerometr okazał się felerny (mała dziurka i każdy pomiar był inny), więc w trakcie wysładzania trzeba było nowy sprzęt wykombinować ogólnie po filtrowaniu ok 21l 11,5 Blg przed rozlaniem na burzliwą 18l 14Blg, dolano 3l wody (potem nie mierzone) Rozpoczęcie prac ok 10 rano odstawiono na burzliwą ok 18tej, rano już ładnie "bulka" i jest miły zapach drożdży. Ogólnie widzę, że nie ma się co bać i trzeba śmiało wysładzać (niestety nie miałem jeszcze wtedy aerometru i był strach , że za cienkie poleci) W planach Stout czekoladowy
  6. Rozpoczynając moją przygodę z warkami witam wszystkich serdecznie. Mam na imię Michał i jestem z okolic Jastrzębia Zdroju. Z tego co widzę to Śląsk ma tu dużą reprezentację piwowarów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.