Skocz do zawartości

misiuzeb

Members
  • Postów

    562
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misiuzeb

  1. misiuzeb

    Emalia czy nierdzewka?

    odpuść silikon, ogólnie na ściankach też nie wytrzyma długo
  2. spoko,u mnie Stout nabierał gazu dopiero od 2tygodnia, obecnie jest ponad 3 i wcale nie jest mocno nagazowane
  3. było o tym nie raz, lepiej dać jak najszybciej jakie się ma, jak masz suche to rozsypujesz po wierchu i już
  4. co się odwlecze to nie uciecze , za to machnę 2 w następny weekend
  5. hmmm jedyny jaki w domu znalazłem to lekarski co ciekawe to nawet w 2 marketach nie ma nic co by się nadawało
  6. a ja chciałem popełnić kolejną warkę a okazało się, że termometr elektroniczny pokazuje bzdury i nici w warki nr.3
  7. tydzień temu na onecie o tym pisali, podając ciut więcej danych i nie w stylu wielkiej sensacjii
  8. Yanek , moje Pale Ale też było mętne, spokojnie w butelkach się wyklaruje, zapach drożdży też zniknie po 2-3 tygodniach.
  9. Akurat zapiski Dori, Weny ,Pierona, Bieloka, Codera i paru innych znamienitych piwowarów są najlepszą nauką, inspiracją i zachętą do tworzenia swoich nowych warek. Twoje zapiski Pieronie , szczególnie te pierwsze z dodatkowymi uwagami są naprawdę pomocne dla początkujących. Ja osobiście lubię jak do przepisu są dodane notatki w sprawie smaku i ewentualnych przyszłych zmian w warce. p.s. zapomniałem o "moich przemyśleniach" Jejskiego, to jest coś od czego człowiek powinien zaczynać lektury do snu
  10. zrobiłem ginger ale wg przepisu scoobiego i wyszedł świetny napój do nagazowania dodałem trochę gęstwy (dosłownie na końcu łyżeczki) po mojej ostatniej warce
  11. mój stout na S-04 też zszedł tylko do 4°Blg a zebrana gęstwa była na pewno w dobrej kondycji
  12. poczekaj jak "bulka", S-04 obserwowałem w moich 2 warkach i one ostro ruszają a potem wolniej dochodzą (do 3-4 °Blg zejdą na pewno) co do natlenienia to wyczytałem, że warto przelewać wężykiem i lać po powierzchni i wtedy się dobrze napowietrza (tak robiłem)
  13. warka 2 poszła do butelek bez cichej, po dodaniu 115g cukru , odfermentowało tylko do 4°Blg , 30x0,5l + 2x1,5l w PET, kolor czarny nieprzeźroczysty, smak czekoladowo-orzechowo-karmelowy, zapach przyjemny piwno-czekoladowy gęstwa 250ml zebrana do słoika warka 1 kolejna degustacja - jest poprawa i to znaczna, piana ładna , smak zdecydowanie bardziej harmonijny
  14. postaram się zajrzeć późniejszym popołudniem
  15. warka 2 Stout obecnie ok 4 blg, niestety ochłodziło się i obecnie chyba drożdże wyhamowały warka 1 Bursztynowe Pale Ale - po degustacji stwierdzono słabe nagazowanie (obecnie spoczywa w piwniczce) , prawie brak piany, za to smak i aromat chmielowy nadrabia braki ( zawartość alkoholu też odpowiednia)
  16. Sceptycznie podchodzę do urządzeń chłodniczych bez czynnika chłodzącego w postaci gazu. Potem się okazuje, że to tylko zabawka i daleko jej do założonych parametrów.
  17. Ciekawie to wygląda, ale cena hmmm Wg mnie nie warto.
  18. Trzymałem kciuki za Kopyra i Dori i liczyłem że będą na podium. Gratulacje dla całej piątki.
  19. u mnie gęstwa po S-04 ruszyła po 4 godzinach. Pytanie jaką masz temperaturę, ale 3 dni czekania to raczej za dużo.
  20. warka 2: Stout owsiano-czekoladowy - słód Pale Ale Weyermann 3,3 kg, - słód karmelowy ciemny 0,25 kg, - słód czekoladowy Litovel Typ I 0,25 kg, - słód barwiący Strzegom 0,25 kg - płatki owsiane błyskawiczne 0,5 kg, - drożdże Safale S-04 zadane z gęstwy ok 100ml Zacieranie: Słody jasne + płatki - 67°C przez 50 min Dodanie słodów ciemnych - 72 °C na 10 min, mash out 76 °C Chmielenie 60 min chmiel goryczkowy Marynka 15 g (granulat) na fermentację poszło 19l Blg 12,5
  21. Potwierdzam zalecenie codera. Na sam początek lepiej zastosować zacieranie w 1 temperaturze, ewentualnie jak już się opanuje sterowanie temperaturą, podnieść na mash out i koniec. Zobaczycie że wszystko super wygląda na papierze a potem stres, że temperatura się różni od tej zamierzonej. Na początku kariery samo utrzymanie temperatury w zakresie +-2 stopnie to już jest wyzwanie.
  22. warka 1 w butelkach (cukier 100g), wrażenia ogólne: mocne, chmielowe kolor ciemny bursztyn , klarowność taka sobie straty: 2 butelki out (przy przelewaniu na cichą z powodu odkręcenia kranika ok 2l poszło do ścieku) rozlano 34x0.5 w butelkach po Masnym + 2 testery po kubusiach
  23. Dokładnie, poczytaj "biblie" Jejskiego Co do zapachu to śmiem twierdzić , że jest słabszy niż przy gotowaniu niejednego obiadu. Czy zapach brzeczki jest przyjemny czy nie to chyba zależy od nastawienia , mi nie przeszkadza a dzieci biegały i śmiały się, że śmierdzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.