misiuzeb

Rozbierał ktoś może napęd grila z piekarnika elektrycznego ? Czy tam jest jakaś przekładnia, czy po prostu silnik 230V wolnoobrotowy ? Ciekawe czy to się nada jako napęd do mieszadła w garnku 30l.

Witam kolegę zza miedzy Nawet się nie zastanawiaj nad zacieraniem, będziesz czekał do wiosny ? popytaj wśród znajomych ,na pewno jakiś gar się znajdzie.

warka 3 mętna- poszło 5g żelatyny w planach butelkowanie, w smaku b.dobry Pilsnerek warka 4a - eksperyment poszło do butelek 6x0,5 z 10g cukru - ładne klarowne w smaku czuć goryczkę imbiru, zapach imbirowy, smak przyjemny

Janusz poczytaj wątek uważnie a nie tylko parę ostatnich postów, bo bzdury piszesz chłopie.

jakieś namiary na sklep u naszych sąsiadów ? czasem się bywa w tamtej okolicy i można zerknąć z ciekawości

Ja robiłem 2 warki pod rząd na tych samych drożdżach S-04 i mogłem porównać pale ale i stouta. Jasne po 2 tyg miało już bąbelki i nietrwałą piankę a stout po miesiącu nie był tak nagazowany jak pale ale (po 2 tygodniach nagazowanie było nikłe). Obie warki miały obliczoną ilość cukru na 2.5 v/v.

Moje Pale Ale cały czas było mętne , ale nie martw się wyklaruje się na cichej oraz w butelkach, a jak chcesz pięknie wyklarowane to pod koniec cichej to ciut żelatyny.

mieszać, mieszać i mierzyć Za 2-3 razem opanujesz jak mocno podgrzewać by temperatura rosła w miarę równomiernie i różnica nie będzie się wahać więcej niż 1-2°C przy sprawnym mieszaniu.Po za tym nie przejmuj się różnica temp będzie zawsze większa lub mniejsza , trzeba przyjąć punkt pomiarowy i nie latać z termometrem po całym garze, bo browar to nie apteka

warka 3 poszła na cichą zeszło do ok 2,5°Blg - ładny zapach, żółty kolorek i dość mętne Warka 4 Helloweenowy Pils - Jasne Pełne Słód Pilzneński - 5 kg Słód Caramunich typ I - 0,2 kg Słód zakwaszający -0,15kg mech irlandzki -5g Chmiel Marynka - 55 g Chmiel Lubelski -40 g Drożdże gęstwa z warki 3 W34/70 Zacieranie na gęsto. Słody wsypane do 13 litrów wody o temp. 65°C . 62°C - 20min 72°C - 40min 78°C - filtracja wyszło ok. 30l 10°Blg, bardziej klarowne niż w warce 3 Chmielenie 70min. 55g Marynki wsypane na początku gotowania, 40g Lubelski wsypane w 60min wreszcie był przełom Finalnie 25l 11°Blg Z resztki cienkusza (5°Blg ) powstał eksperyment - zagotowano z 10g Lubelskiego i ćwiartką potartego imbiru, dosłodzono cukrem do 12°Blg , ok 2,5l z gęstwą W34/70 będzie w 5l butli sobie fermentować

kolejny artykuł z Dori w roli głównej http://www.gazetacodzienna.pl/index.php?p=wwiad&id=4522

biowin ma wystawkę sprzętu do produkcji wina w każdym większym supermarkecie z tego co widziałem (u mnie jest np. w OBI) i tam są też areometry

http://cieszyn.naszemiasto.pl/artykul/624636,mieszkanka-pogwizdowa-uwarzyla-800-hl-piwa,id,t.html p.s. najlepszy jest opis pod zdjęciem

http://dziendobrytvn.plejada.pl/30,39090,wideo,,210415,podroznik_kulinarny_domowe_piwo,aktualnosci_detal.html hehe Dori mam dokładnie taki sam gar

lepiej był chyba zetrzeć imbir na grubej tarce właśnie też myślę nad imbirem , ale chyba go zrobie z Pale Ale

wypadłaś rewelacyjnie

wrażenia z materiału w DDTVN - wyrób piwa w niecałe 2 minuty i podróżnik kulinarny, co nie umie nalewać piwa

ten termometr to taka zabawka co ma uzmysłowić czy jest ciepłe czy zimne

Takie okopcone wędliny produkowało się kiedyś specjalnie dla naszych sąsiadów zza południowej granicy - Czechów. Dla nich ciemny = mocno wędzony = dobry.

otwórz piwo po miesiącu a stwierdzisz, że to chyba nie twoje

rewelacja, szczególnie że już od 4 osób słyszałem, że czekają na to piwo od "Doroty , no tej piwowarki z Pogwizdowa" (ostatnio słyszałem pracując wioskę obok twojej )

warka 3 Pierwszy Pils zestaw z HB Pils bohemski Słód bohemian pils Weyermann 4,0kg Słód karmelowy Karapils 0,45kg Słód zakwaszający Weyermann 0,1kg zacieranie 45min 68st + 15min 72st + 76 st i filtracja gotowanie 60min 55 min Chmiel goryczkowy Premiant 40g 0 min Chmiel aromatyczny Saaz 20g + aromatyczny lubelski 10g wyszło ok 20l 12,5°Blg , odfiltrowałem jeszcze ze 2l i poszło do gotowania chłodzenie będzie na świeżym powietrzu, drożdże zadane rano W34/70 w fermentatorze 20l 12°Blg - temp. ok 14°C wrażenia: marna wydajność, dobre tempo pracy (4h bez chłodzenia), brzeczka o ładnym żółtym kolorze ale dość mętna, smak i zapach mocno chmielowy, podczas gotowania znów nie było przełomu

Tylko ci się wydaje, że mocne bo do koncerniaków przywykłeś. Na 4 osoby co ostatnio piły moje piwko ,wszyscy stwierdzili że mocne , ja pierwszych parę butelek też miałem takie wrażenie, a teraz to już normalka.

Moja 1 warka była z połowy paczki S-04, druga z gestwy po poprzedniej. Może i do mocnych piw trochę strach dawać mniej drożdży , ale w zwyczajnych jak mają dobrą temperaturę i stabilne warunki pracy to dlaczego miały by się nie namnożyć same.

http://www.homebrewing.pl/ też nie działa

a duża tę warkę planujesz , bo wg. tego co niejedni pisali do 20l pół paczki spokojnie wystarczy (sam na S-04 tez robiłem z połowy)