Tak na czuja to pszenne jest coś zrobione z mąki czyli mielonego drobno ziarna (lub mocno przetworzonej pszenicy) a pszeniczne to z całego ziarna lub grubo rozdrobnionego.
"Zakresy użycia interesujących Panią słów nie są rozłączne. Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego dokumentuje użycie każdego z nich w znaczeniu nawiązującym zarówno do pszenicy jako rośliny, jak i do jej ziarna. Taki sam obraz daje wcześniejszy słownik Lindego, a także Korpus Języka Polskiego PWN, obejmujący teksty XX-wieczne. Okazuje się, że np. łany pszenicy to w korpusie łany pszeniczne, ale zdarzają się także łany pszenne. Na odwrót, obok dominujących w korpusie pszennych chlebów zdarzają się z rzadka chleby pszeniczne. Piwo w korpusie PWN jest rzeczywiście pszeniczne, nie pszenne, choć wytwarza się je z ziarna, a nie słomy, więc wydawałoby się, że powinno być określane tym samym przymiotnikiem, co chleby i bułki. Język jest w ogóle pełen niespodzianek ? można dla nich szukać wyjaśnienia i jest to pasjonujące."
? Mirosław Bańko, PWN
no tak w sumie to chyba wychodzi, że jak zawsze samowolka