Może nie do końca Partial mash, bo chciałbym zrobić warkę, składającą się w połowie z ekstraktu słodowego, a w połowie z zacieranego słodu. Uprzedzając pytania, dlaczego tak, ponieważ już mam słód WES jasny 1,7 kg, a nie mam większego garnka niż 12 l.
Chciałbym zatrzeć 2 kg słodu np. 1 kg pilzeńskiego + 1 kg monachijskiego (może być?) w fermentatorze z kranikiem i oplotem, wcześniej zaizolowanym:
http://www.wiki.piwo.org/index.php/Fermentor_z_kranikiem_wielofunkcyjny
metodą infuzyjną, jednotemperaturową. Do zacierania mam zamiar użyć 6 litrów wody, do wysładzania 5,5 l.
Następnie mam zamiar nachmielić brzeczkę ok 40 g chmielu, dodać ekstrakt, przelać do innego fermentatora i uzupełnić do ok. 20 l. I tu pojawiają się moje wątpliwości:
1) Czy będzie problem z utrzymaniem w miarę stałej temperatury przy tak małej warce w takim wiaderku?
2) W którym momencie najlepiej będzie dodać ten ekstrakt? Przed zagotowaniem, po zagotowaniu ale przed chmielem, a może w trakcie chmielenia?
3) Gdybym się zdecydował na dodatek słodu palonego, np strzegomskiego to kiedy go należy dodać?