Skocz do zawartości

olo333

Members
  • Postów

    2 984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olo333

  1. Dla każdej wysokości butelek trzeba obniżać lub podnosić część kapslującą, ale to trwa dosłownie sekundę. Wiem, że Twoja kapslownica jest lepsza, ale różnica w cenie pomiędzy Gretą też znacznie większa.
  2. olo333

    Płatki dębowe

    Mój dziadek wkłada czasami do destylatów obrane z kory gałązki dębowe. Destylat dzięki temu ma kolor koniaku, a dodatkowo posmak jakby migdałowy. Ten posmak jest dosyć charakterystyczny, wydaje mi się że jestem w stanie odróżnić wino leżakowane w beczkach dębowych od tych ze stali nierdzewnej. Z piwem nie próbowałem.
  3. bo kropke dopisalem na koncu zdania o tak byc powinno http://allegro.pl/piwo-i-wino-domowe-kapslownica-reczna-kapsle-i1306954041.html Ta kapslownica wygląda sensownie, tylko że z wysyłką to 58 zł, a za 89 mamy to: http://www.homebrewing.pl/kapslownica-stolowa-grifo-systemem-blokujacym-p-244.html i można ją zamówić przy okazji z innym towarem, więc pomijam koszty wysyłki. No i kołnierz już w ogóle Cię nie interesuje;)
  4. Możesz się zastanowić nad kapslownicą stołową. Filtrator z oplotu można łatwo wykonać samemu. Od biedy, przy gotowych zestawach, poradzisz sobie bez wagi, ale ja ostatnio kupując gotowy zestaw dostałem chmielu znacznie więcej niż było w instrukcji, więc lepiej być ostrożnym. Wystarczy na początek zwykła waga kuchenna o jakiej pisze Jejski.
  5. Ja zacieram "na lenia" przy użyciu zaizolowanego fermentatora. Metoda ta jest "User Friendly", ale ważne jest utrzymanie temperatury na poziomie 67-68 °C. Ostatnio przez własną głupotę nie udało mi się ta sztuka, więc następnym razem chyba zastosuję metodę łączącą tradycyjne zacieranie w garze z zacieraniem na lenia. Mam zamiar podgrzać wodę do około 70 °C, a po wsypaniu słodów ustalić temperaturę na poziomie 65 °C. Gar przykryć śpiworem, a następnie odczekać 30 minut (w międzyczasie powiedzmy raz mieszając). Po tym czasie podgrzać do temperatury 75°C, przełożyć do zaizolowanego fermentatora (temperatura spadnie pewnie do 73°C) i tam przeprowadzić drugą przerwę. Po piętnastu minutach zamieszać a po upływie 30 minut można od razu filtrować. Powinno się udać?
  6. Super, tylko lepiej zacznij warzyć Ważenie jest nudne.
  7. Jak masz chęci i sprzęt (głównie gar) to te dwa kity sobie daruj. Jak tylko chęci to taki zestaw: http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-12st-blg-zestaw-surowcow-p-155.html lub podobny z ekstraktów. Irish Red Ale to dobry zestaw na początek.
  8. To prawda! Możliwość obserwacji brzeczki bez konieczności otwierania fermentatora to jest to co lubię. Co do tego uciążliwego mycia, to zauważyłem że stare osady (po winie) świetnie usuwa właśnie roztwór ACE;)
  9. Doskonale precyzyjne określenie. No to dobrze czy trochę do jasnej...! Zresztą ten etap nie jest moją mocną stroną, bo zawsze wypada nad ranem
  10. Ale wrzucić do piekarnika po myciu, bo samo wygrzanie mycia nie zastąpi. Poza tym wygrzewanie mokrych butelek jest skuteczniejsze.
  11. Pirosiarczan działa na trochę innej zasadzie - poprzez swoje opary. Jednym litrem ACE musiałbyś mieszać tym fermentatorem przez godzinę, bo działa on powierzchniowo. No i ACE trzeba wypłukać - ja płuczę trzy razy małą ilością zimnej wody. Jeszcze zapachu chloru w piwie nie wyczułem.
  12. Tylko nie mierz blg codziennie bo w końcu czymś zakazisz to piwo. Podejrzewam że to drożdże suche, więc na przyszłość rób rehydratację, no i dobrze napowietrzyć trochę brzeczkę.
  13. Ale ile tego trzeba do zdezynfekowania fermentatora? Z jednego ACE robię około 120 l roztworu. Koszt ACE poniżej 6 zł.
  14. Ostatnio widziałem jakieś niemarkowe wybielacze za niecałe 2 złote. Ciekawy jestem jak by się te sprawdziły, to dopiero byłaby tania metoda.
  15. Oczywiście nie powinno się tak robić, ale butelkując kolscha przeliczyłem się z butelkami i w rezultacie zabrakło mi może z pięć. Nie miałem już czasu na zabawę z dezynfekcją, więc wziąłem kilka butelek po piwie sklepowym (jeszcze z etykietami), wyszorowałem je szczotą i przepłukałem zimną wodą, a następnie zabutelkowałem. W żadnym z tych piw nic złego się nie działo. A normalnie, gdy nie mam problemów z policzeniem butelek;), myje je ciepłą wodą i wygrzewam w piekarniku (180 C przez 45 minut). Wspomnianym tu roztworem ACE traktuję butelki mocno zanieczyszczone, niewiadomego pochodzenia.
  16. Zimna woda + szklanka ACE na godzinę. Przelewam później do wolnego wiadra, a po zlaniu piwa zalewam tym fermentator, w który odbywała się fermentacja burzliwa.
  17. Ja już też zrezygnowałem z kranika podczas fermentacji burzliwej, natomiast rurkę mam bo lubię widzieć jak bulgocze;) Cichą natomiast przeprowadzam w szklanym balonie.
  18. A nie ma znaczenia (z punktu widzenia bakterii;) że w butelce po refermentacji nie ma już powietrza, a dodatkowo piwo jest nasycone CO2?
  19. Tylko po co masz trzymać na cichej dłużej niż 2 tygodnie? Piwo będzie się jeszcze klarować w butelkach, więc nie ma sensu zbyt długie przetrzymywanie w fermentatorze, zwiększysz tylko ryzyko infekcji.
  20. Warka nr 4 - Irish Red Ale Irish Red Ale zabutelkowane. Tak klarownego piwa jeszcze nie miałem;) Do tego piękna barwa. Pomiar areometrem dał wynik 3,2 blg. Do refermentacji 150 g glukozy na 21 litrów piwa.
  21. Mój był po burzliwej identyczny, z tym że dodatkowo pachniał i smakował drożdżami. Trochę się wyklarował i drożdży już nie czuć, ale wciąż jest mętny i chyba taki zostanie (dwa tygodnie w butelkach). Ja użyłem 3 kg słodu pilzneńskiego i kilogram pszenicznego, więc chyba stąd ta mętność.
  22. Nie żebym był jakimś łowcą skunksów, ale z tego co zrozumiałem to między innymi piwa w zielonych butelkach, które znacznie różnią się aromatem od swoich odpowiedników w puszkach np. carlsberg, łomża itp.
  23. Chyba właśnie o te wyróżnienie z tłumu chodzi. Sam moje piwa trzymam w ciemności, ale jak kupuje w sklepie to często biorę te ze skunksem, bo mają wyraźny aromat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.