Skocz do zawartości

olo333

Members
  • Postów

    2 984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olo333

  1. http://www.homebrewing.pl/piwo-pszeniczne-12st-blg-zestaw-surowcow-p-156.html
  2. W zasadzie wystarczy największy jaki masz w kuchni, ale czym większy, tym lepiej. Najlepszy jest taki, w którym zmieści się 20 l brzeczki (bez rozcieńczania w fermentatorze), ale może być 12 l a może być nawet 6 l. (Nawiasem mówiąc są na rynku lepsze oferty od tej jeżeli chodzi o warzenie z ekstraktów
  3. Może być pól, ale należy zrobić rehydratację. No ale ruszyły, więc powiedzmy że ok. Nie mierz co chwilę, bo nie ma sensu, jak widzisz że pracuje to ok. Na burzliwej niech stoi aż przestanie bulgotać, choćby i dwa tygodnie. Wtedy zmierz blg. Fermentatorem też nie kręć, skoro pracuje to daj mu czas.
  4. Pewnie bardziej by to przypominało wino domowe niż piwo, ale w końcu zrobiło by się słodkie - przy takiej ilości cukru, którego drożdże by już nie ruszyły.
  5. Może to trochę pomoże: http://www.wes.com.pl/index.php?p=13&id=14&&idst=14&o=Zalety&poziom=pk&&m=13&&md=14
  6. Do warzenia z ekstraktów na początek taki 12 l wystarczy - o ile już taki masz, jak nie to lepiej dołożyć do większego.
  7. To jak już ruszyło to odstaw je lepiej od tego kaloryfera
  8. Ale po rehydratacji, w przeciwnym wypadku na dzień dobry połowa z nich odchodzi do krainy wiecznej fermentacji
  9. olo333

    problem z kapslownicą

    I wyciągać zimne, tak na marginesie
  10. Warka nr 5 - pils Zacieranie: 30 min - 63, 30 min - 72' Chmielenie 60': 40 g Saaz 4 % AA - 60' 10 g Saaz 4 % AA - 20' 20 g Saaz 4 % AA - 5' Wynik końcowy - 21 l 13°Blg Koniec zacierania o 23:30 - fermentator do wanny. Rano o 5:30 zadane drożdże S-23 (po długiej rehydratacji) w temperaturze 25°C. W tej chwili fermentator stoi w temperaturze 17°C i powoli zmienia się poziom wody w rurce. Wkrótce do piwnicy gdzie wczoraj było 13,5°C .
  11. 2) rurkę dobrze nałożyć, przyjemnie się obserwuje jak bulgocze;) 3) Zrób tak żeby łącznie otrzymać około 22 litry (czyli najpierw wlej do fermentatora rozpuszczone ekstrakty a potem dopełniaj wodą) . Używasz jako dodatkowego surowca ekstraktu 1,7 kg, więc zbytnim rozcieńczeniem nie musisz się przejmować (powinno wyjść około 12 °Blg ). Zaopatrz się w areometr jak już napisał korko_czonk. 4) Nie musisz obklejać, wystarczy czymś przykryć. Mogą być pety, są pewnie po wodzie więc nie ma obcych zapachów. 5°C to dobra temperatura ale jak już się nagazuje.
  12. Warka nr 5 - pils Korzystając z jutrzejszego urlopu rozpocząłem o 20 zacieranie pilsa. Skład: 4 kg bochemian pilsner 0,25 kg carapils.
  13. Przy przeprowadzonej rehydratacji temperatura 21°C jest wystarczająca do tego by fermentacja szybko ruszyła i więcej nie trzeba. Po starcie temperatura podniesie się jeszcze o 2-3°C . Często natomiast można przeczytać przy relacjach z robienia pierwszego brewkita, że ktoś po ustaniu pierwszych oznak fermentacji zaczyna podgrzewać fermentator np. stawiając go w okolicach kominka
  14. Witam 21°C to aż nadto. Nic nie podnoś, pewnie czytając tego posta piwo już bulgocze na całego.
  15. Jak ktoś nie wie jak przelać na cichą to chyba nie ma go co narzazie namawiać na zacieranie, bo jeszcze się poparzy Powinien poznać podstawy. Zrób może to na początek: http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-11st-blg-zestaw-surowcow-p-308.html Jest tam instrukcja, więc sobie poradzisz.
  16. Ale goryczak jest żółciowy, a to wywołuje w piwowarstwie negatywne skojarzenia
  17. Wymyślanie polskich nazw stylów jest już trochę śmieszne, tym bardziej że nazwy te nie są zarezerwowane i używane jedynie przez piwowarów domowych. Wszyscy będą pili sobie np. bittera a my co? gorzkniaka? Na niektóre style są polskie nazwy np. koźlak, marcowe bo tradycyjnie te piwa były warzone na ziemiach polskich i nazwy utrwaliły się przez wieki, a na niektóre nazw nie ma i pewnie nie będzie.
  18. Jest kilka sklepów internetowych z kompleksowym zaopatrzeniem. Wątpię, żebyś w Olsztynie się zaopatrzył.
  19. Tak będzie na pewno szybciej, ale ja przenoszę piwo po trzech dniach do piwnicy (obecnie około 15°C) i problemów z nagazowaniem nie ma. Wiele zależy od warunków lokalowych, musiałbym dwa tygodnie potykać się o to piwo.
  20. Mash out wcale niekoniecznie wiąże się z przerwą. Jego istotą jest podniesienie temp. Ja chyba pozostanę przy wersji obcojęzycznej. No to kilkusekundowa przerwa kończąca
  21. Może nie w możliwie najniższej, tylko w takiej żeby piwo się nagazowało. Jak dasz do chłodni, gdzie będzie np 3°C to drożdże nie podejmą pracy. Te dwa dni w temperaturze pokojowej są po to aby pobudzić drożdże (ale piwo nie zdąży się nagazować) a potem możesz je przenieść do chłodniejszego pomieszczenia np 15°C .
  22. olo333

    problem z kapslownicą

    Podstawa to równe podłoże. Kapslowanie jest czasochłonne, ale za to nie ma co się w niej zepsuć. Ja zrobiłem dwie warki na młotkowej, po czym kupiłem stołową i czytając o doświadczeniach innych użytkowników z gretą cieszę się że ten etap w kapslowaniu sobie odpuściłem.
  23. olo333

    problem z kapslownicą

    Jak ktoś nie jest pewien czy zrobi więcej niż jedną warkę to lepiej niech kupi młotkową za 16,50 zł.
  24. Oczywiście pod warunkiem, że pod nieobecność piwowara któryś z domowników nie zechce zaczerpnąć kubkiem trochę zawartości by sprawdzić z czego jest to "winko" Fermentator plastikowy (zwłaszcza z kranikiem), w odróżnieniu od szklanego balona, wydaje się być wprost do tego stworzony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.