bubuś

U mnie z reguły wychodzi 7 warek i zostaje jeszcze trochę gazu w butli. To pewnie wina zacierania dekokcyjnego , które jest bardziej czasochłonne i energochłonne

Moja 1 warka na zenkach wytrzymała tylko 10 dni od rozlewu. Zostawiłem tylko 3 butelki , żeby sprawdzić jak smakuje po 1 , 3 , 6 miesiącach. Teraz czekam , aż zakończy się fermentacja Koźlaka pszenicznego.

Przy tych temperaturach to będzie 2-3 dniowa męka:D

Ja trzymam gęstwę po pszeniczniakach 1-2 tygodnie i jeszcze nie miałem niespodzianki:) Raz zdarzyło mi się użyć 4 tugodniową i piwo było:okey:

W Bielsku jest paru piwowarów , pewnie zamawiają surowce ze sklepów internetowych , pogadaj i po sprawie.

Munich Dunkel to dolniak , jeżeli nie masz zimnej piwnicy , lub chłodziarki to przez lato będzie ciężko:(

Witam z gór i życzę samych sukcesów:beer:

Miałem podobny przypadek , 1 butelka eksplodowała , więc postanowiłem odgazować. Po paru butelkach szok , piwa były tylko lekko przegazowane. Pewnie dodałem do 1 butelki podwójną dawkę syropu. Mam nadzieję że u Ciebie będzie podobnie:)

Ja bym nie ryzykował , nie znasz °Blg początkowego , nie znasz końcowego °Blg , nie wiesz ile dać cukru , ekstraktu do refermentacji.

Jeżeli w piwnicy masz 14°C , to podczas burzliwej wewnątrz fermentatora będzie o 1°C -2°C więcej , na koźlaka to stanowczo za dużo. Pomyśl o lodówce styropianowej , to tani i prosty sposób obniżenia temperatury.

Drożdże dostały świeże pożywienie , to wzięły się do roboty:) Ps. Po co czekałeś 30 minut?

Ta piana to nic groźnego. Jeśli użyłeś drożdży suchych , to 5gr cukru/0,5l , może być troszkę za dużo. Po 2-3 dniach otwórz butelkę i sprawa będzie jasna.

Warka 63 zlana na cichą , zeszła do 5,5°Blg , ale to pewnie nie koniec.

Warka 62 zlana na cichą, zeszła do 5°Blg. Po tych drożdżach spodziewałem się głębszego odfermentowania , zobaczymy po cichej.

Z powodu mojej nieobecności , dziś w browarze rządzi mój brat i chrześniak. Warka 61 zeszła do 3°Blg i została rozlana do butelek z dodatkiem cukru 3gr/0,5l. Wyszło 49 butelek.

100 lat i 1000 warek bez infekcji:tort:

Witam z gór. Powodzenia w warzeniu:beer:

Cyoorka 100 lat w dobrobycie:tort:

Więc trzeba jeczcze poczekać.

Witam serdecznie. Jak już koledzy pisali daj piwku trochę czasu.

Miałem kiedyś podobnie, zadałem danish lagerale nie chciały ruszyć więc po 30h dodałem gęstwę octoberfest. Na tej mieszance zrobiłem 8 kolejnych piw i wszystkie ruszały bardzo szybko. Mieszanka miała jedną wadę , wszystkie piwa schodziły poniżej 2°Blg , niezależnie od sposobu zacierania.

W jakiej temperaturze będziesz fermentował?

Wszystko schłodzone do 15°C Wyszło 26l/22°Blg i 3x1,2l 10°Blg na startery. Dodana gęstwa z warki 61.

Warka nr 64 koźlak dubeltowy - Słód wiedeński - 2,10kg - Słód monachijski 1 - 2,00kg - Słód pilznejski - 4,90kg - Słód caramunich - 0,30kg - Chmiel marynka 8,4% - 20gr - Chmiel tettnanger 3,6% - 25gr Śruta do 27l wody o temperaturze 54°C Od razu 1/3 dekot 10ninut 62°C , 10 minut 72°C , 20 minut gotowanie Przerwa 10 minut 53°C Przerwa 35 minut 63°C Zwrot dekotu Przerwa 35 minut 72°C Podgrzać do 78°C Filtracja i wysładzanie 3x4l wody 71°C Gotowanie 70 minut - w 20 minucie 20gr marynki - w 50 minucie 15gr tettnanger - w 60minucie 10gr tettnanger

Dowiem się o której są w Kielcach i dam Ci znać. Jeżeli potrzebujesz to man czech pils , w 34-70 i za parę dni zymoferm Z047-8-39 Weissbier IV, Typ ?Fürstengold, dziś do puchnięcia poszła saszetka munich lager:okey: