Magneto

I tutaj tkwi istota rzeczy. Jeden poszuka a inny będzie chciał mieć podane na tacy. Widzę, że kolega Kot dotknął tematu: czy informacje są dostatecznie dostępne czy nie? Uważam, że są, może tylko co poniektórzy nie wiedzą jak szukać?

Dobry pomysł, coś ala instrukcja z IKEI, może jakiś filmik dołączony, no nie ma bata żeby nie zrozumieć,

ad1. Jeśli to piwa z tej samej warki to piwo jest przegazowane ( nie równa ilość wsypywanego surowca do refermentacji, najlepiej zrobić jak w ad3 i ad6) lub wdała się infekcja (nie zdezynfekowane butelki, smakuje tak jak z butelek, z których piwo nie ucieka czy smakuje inaczej?), w obydwu przypadkach potrzebne schłodzenie przed konsumpcją. ad2. Nie wiem skąd dużo osadów skoro piwo robisz z ekstraktów. Może chodzi Ci o drożdże? Odpowiedni czas leżakowania powinien załatwić sprawę ( no i oczywiście nalewać tak żeby nie wzburzyć drożdży w butelce). ad3. i ad6. Najlepiej podgrzać wodę, wsypać ekstrakt, zagotować, schłodzić i wlać do piwa przeznaczonego do rozlewu (dobrze wymieszać). ad 4 Jeden lubi kalesony inny jak mu nogi śmierdzą to już kwestia gustu (chodzi mi o piwo a nie kalesony czy też nogi) ad5. Jak najbardziej to nawet opcja zalecana.

Przydarzyła mi się ciekawa historia. Kilka dni temu doszła do mnie paczka activatorów American ale data produkcji 12 marzec. Jakież było moje zdziwienie gdy po otwarciu przesyłki (było tam jeszcze 10 kg słodu) okazało się, że Wyeasty są już napuchnięte w stopniu uniemożliwiającym rozbicie pożywki. Nic to, pomyślałem, widocznie w transporcie te 10 kilo słodu zgniotło paczkę z drożdżami ( co nie jest łatwe) i pożywka się wydostała. Podejrzane było tylko to, że w środku jednak cholera ten woreczek z pożywką się wyraźnie przesuwał a puchnięcie saszetki przestało postępować. Do tej pory w poprzednich przypadkach rozdymało te saszetki jak balony a tu takie trochę rozdęte ale nic więcej. Nie było na co czekać, dziś zrobiłem starter, rozciąłem saszetkę (rzeczywiście pożywka nie rozbita) i na mieszadło. Zobaczymy co z tego będzie. Czy ktoś miał już taki przypadek? Może to przez ostatnio wysokie temperatury, paczka w transporcie się nagrzała i drożdże szlag trafił?

Witaj na forum. Ja rzeczony dylemat rozwiązałem w ten sposób: częściej i więcej (inna sprawa, że czasu nie ma się tyle ile by się chciało), ile bym nie nawarzył zawsze będzie za mało (koledzy).

Zanim pomalujesz podłogę warto przesmarować jeszcze czymś takim http://www.ceresit.pl/produkty/produkty-do-izolowania-i-renowacji-budowli/izolacje-cementowe/cr-65 lub wariant de lux http://www.ceresit.pl/produkty/produkty-do-izolowania-i-renowacji-budowli/izolacje-cementowe/cr-90-crystaliser. Ja mam piwnicę narażoną na zalania, na podłogę poszedł ten ceresit, później farba 3v3 na bazie żywicy alkidowo- uretanowej i teraz mam suchutko. A na ściany tak jak już przedmówcy doradzali: wapno!

Stout-50l Hefe-weizen- 50 l Polskie ale- 50l Razem 27283

Taniej wyjdzie to http://allegro.pl/na...2490092239.html.

Witaj! Ja na szczęście do tej pory granatów się ustrzegłem, ale w wyobraźni mam widok z filmów wojennych tryskającej krwi z rozciętej tętnicy szyjnej. Brrrr... trza uważać. :]

Mało nas z opolszczyzny, każdy kolejny reprezentant szczególnym dobrem regionu. Witaj! Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Być może nie zauważyłem, ale czy można na bottlabel uploadować własną grafikę na etykietę? Wielu z nas piwowarów ma własne loga browarów.

Kurcze, czytam czytam i nie od razu załapałem ironie.

+ tablice rejestracyjne. :0

Ooo tak, tak. Kelnerka, piwo, szkło, wolę w takiej kolejności, otwieraczem mogę być ja Ps. Witaj na forum.

Zajęcia czyli ćwiczenia. Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Racja, ale do tych założeń potrzeba jeszcze czegoś (kogoś) co nam zabrakło: Taktyka. Santos jakoś potrafił wpuścić napastników i zagrać wariant gry, który defensywnie ustawiona drużyna grecka raczej często nie trenowała. Inna sprawa, że to się nie udało.

Irlandia i ich kibice pokazali jak godnie przegrać z silniejszym przeciwnikiem, takim jak Hiszpania. Bo nie jest wstydem zostać pokonanym przez druzynę lepszą co najmniej o 2 klasy, ale trzeba to zrobić po godnej walce i ich kibice to docenili. Ostatnie minuty meczu, wielki szacun dla nich za walkę do ostatniej sekundy, przegrywając 0:4 pokazali jak można zrobić to z honorem!

Oczywiście, że można przenieśc ale dobrze najpierw ją wyszkolić na 100%, elitarne czołgi sa idealne do szkolenia załóg. Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

http://world-of-tanks.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=2178 przeczytaj o rozwoju czolgu i wolnym doświadczeniu. Czołg elitarny już się nie rozwija. Doświadczenie na nim zdobyte można przeznaczyć na rozwój załogi lub przekonwertowac je za złoto na wolne doświadczenie. Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Jest już taka w tematyce piwnej Beer Tycoon http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=8359 Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Można, gra jest w zasadzie shooterem, jak cs tyle że kieruje się czołgiem, nie trzeba regularnie grać, chyba że ktoś gra w klanie. Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

A jeszcze kroi się unifikacja w jedno konto pozostałych gier, czyli world of planes i world of battleships. Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

To i ja się dołączę. Nick: wunder_wafel http://worldoftanks....0-Wunder_Wafel/ W garażu między innymi is-7, is-4,is-8, tiger 2, ferdi, t-32, object-212, gwpanther. Teraz nie ma czasu żeby pograć bo mecze, ale po euro fajnie byłoby stworzyć jakiś piwny pluton. Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

"Śrutownik posiada dwa sitka: fi 4 i fi 5. W zależności od rodzaju założonego sitka otrzymamy bardziej lub mniej przemielone ziarno." Chyba z łuski to niewiele zostanie, na filmie widać że mieli dość mocno.

Nie wiem jak w piwie, ale steviosid ma neutralny smak w kawie czy innych napojach. Może chodzi o nie przetworzony proszek stevii, ten faktycznie ma posmak lekko metaliczny, ściągający, w większych dawkach lekko gorzki. Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2