Skocz do zawartości

kryzoo

Members
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kryzoo

  1. Szykuję się do pierwszego zacierania i oczkując na dostawę surowców oraz sprzętu staram się podciągnąć i ogarnąć przynajmniej "z grubsza" ten temat. Podłączę się do wątku z małym pytaniem. Piszą, że potrzebne są 3 fermentory, a mi wychodzą 2: - 1wszy do filtrowania i wysładzania, potem brzeczkę łapię do gara, albo do pojemnika przejściowego (mniejszy gar/wiaderko) i przelewam do gotowania - 2gi do fermentacji Coś pominąłem? Pytam, bo mam w tej chwili tylko 2 fermentory. pozdrawiam Kryzoo
  2. Witam, proponuję zrobić test polegający na wypiciu 5 piw. Po takiej ilości powinno się wyjaśnić, czy był alkohol, czy nie było. pozdrawiam Kryzoo
  3. Tydzień po zakapslowaniu przyszła pora na pierwsze testy Lagera z puchy + ekstrakt. Nie wiem jaka jest zasługa i wpływ dodatkowego chmielenia ale jest wyraźna goryczka i aromat. Kolor zdecydowanie ciemniejszy niż w przypadku rodzimych Lagerów (ekstrakt jasny WES?). Piana na razie mała. Po nalaniu z góry robi się około 2 cm, może się po leżakowaniu zwiększy? Już teraz bardzo mi smakuje, a liczę na to, że za kilka tygodni jeszcze dofermentuje i się poprawi. pozdrawiam Kryzoo
  4. Nie Bardzo Ciebie szanuję Pewnie chodziło o 4 warki bez zacierania, do usług .
  5. Zapraszam do innego wątku, gdzie napisałem jak ja sobie poradziłem z nieszczelnością swoich fermentorów: http://www.piwo.org/forum/t4417-Nieszczelne-fermentory.html
  6. Nie było by tych tematów, gdyby nie sprzedawano "dziurawych" fermentorów .
  7. Jest 2Blg. 6 dni temu było 2,5Blg. Mogę wsadzać między fermentor i wieko folię spożywczą. A może pojawią się jakieś nowe fermentory?
  8. OK, dzięki, dzisiaj wieczorem boolkanie ustało, rozlewam. Rozumiem, że wielu rurek nie używa. Może się w przyszłości do tego przekonam, ale póki co lubię jak mi boolka, a cichej fermentacji bez rurki sobie nie wyobrażam. Tzn. wyobrażam sobie że wtedy trzeba bazować na pomiarach, intuicji, doświadczeniu i szczęściu. Chciałem jeszcze dodać, że sprzedawanie nieszczelnego pojemnika/fermentora z rurką jest delikatnie mówiąc "dziwne". Zostaje ewentualność, że ja nie potrafię fermentorów otwierać i psuję wszystkie wieka. Tragedii nie ma, bo z nieszczelnością radzę sobie w prosty sposób za pomocą folii. Pozdrawiam Kryzoo
  9. Nie ma bulkania bez fermentowania, albo z nieszczelnym fermentorem!
  10. Jak sobie można tak żartować z poważnych spraw? A ja teraz po uszczelnieniu fermentora mam przeciwny problem. 6 dni na cichej i ciągle boolka... (Ale 12) Z tego co się orientuję to nie ma się co przejmować jeśli Blg jest odpowiednie i można zlewać, tak? Przepraszam wszystkich rozdrażnionych tematem boolkania, ale taka to jest specyfika piaskownicy. pozdrawiam Kryzoo
  11. Jak w takim razie robicie cichą fermentację, skoro bez rurki? Uchylone wieko, czy po prostu sprawdza się nieszczelny fermentor?
  12. No, cóż stało się, butelki już zakapslowane, na przyszłość będę wiedział. Dzięki!
  13. Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia? Pierwsze piwo fermentowałem w balonie. Fermentacja przebiegała jak należy, burzliwie i bąbelków w było w rurce dużo. Zakupiłem fermentor (browamator), który jest generalnie bardzo fajny, bo ma podziałkę. Jednak bąbelków w rurce, mimo widocznej fermentacji, nie było. Nie zmartwiłem się tym strasznie, bo burzliwa fermentacja, jak wyczytałem, nie wymaga zupełnej szczelności. Problemem może to stać się dla fermentacji cichej, gdzie ciśnienie CO2 jest małe. Już w czasie fermentacji robiłem zakupy i kupiłem nowe wieko. To jednak nic nie zmieniło. Owinięcie folią spożywczą, albo nic nie dało, albo fermentacja już ustała. Do zastawienia ostatnich 2 warek potrzebowałem dodatkowy fermentor, więc postanowiłem zakupić go z innego źródła: homebrewing.pl. Okazało się, że to jest fermentor zrobiony na bazie takiego samego pojemnika. Jest wytłoczone logo JOKEY. Guglamy i mamy: http://www.jokey.com/pl/28.eimer_rund/modcatalog/pid/1. Jest tam zastanawiające zdanie Specjalne kształty krawędzi wieka służą do odprowadzania gazów przy napełnianiu wiadra cieczami ciepłymi i gorącymi. Udało mi się w satysfakcjonujący sposób poradzić sobie z problemem szczelności umieszczając folię spożywczą między krawędzią pojemnika i wiekiem (vide foto). Pewnie nie jest to 100% szczelności, ale znacznie lepiej niż na początku. Cicha fermentacja Ale 12 odbywa się już z widocznymi bąbelkami. Pozdrawiam Kryzoo http://piwowin.net/20101219/nieszczelne-fermentory/
  14. Skoro będę dodawał glukozę, która jest odrobinę mniej słodsza niż cukier to może dodam po te 4g? Nie wiem tylko czy miarka jest wyskalowana dla glukozy, która to jest drobniejsza niż cukier....
  15. 150g to mniej więcej 4g na butelkę dla 20 litrów. Będę stosował metodę per butelka, bo nie mam dokładnej wagi, żeby odmierzyć 150g. Ewentualnie, będę się starał nie wsypywać pełnej porcji, tylko np 80-70% (na oko).
  16. Teraz do rzeczy. Od wtorku jest na cichej, ale ani nie zrobiło bul-bul. Wczoraj sprawdziłem gęstość i jest ciągle około 3.5Blg (startowało z 10Blg). Wygląda na to, że nie zejdzie już raczej. Jutro chciałbym butelkować i mam pytanie, czy po dodaniu 4g cukru/glukozy te 3.5Blg nie spowodują zbyt dużego nagazowania? Butelkować? Może na święta dało by się coś zdegustować....
  17. Nie wiedziałem i tyle. Nazwę wymyśliłem sam w 1 minutę. Stwierdziłem, ze jest co prawda trochę infantylna, ale odpowiada hobbystycznemu charakterowi mojego bloga. Po co tyle jadu? Zawsze trzeba się liczyć z taką sytuacją, jeśli nie wykupiło się wszystkich domen. Jak mi coś fajnego przyjdzie do głowy to zmienię nazwę bloga, a na piwowin.net wstawię branżowe reklamy, żeby sobie zrekompensować wydatek zakupu nowej domeny.
  18. Wczoraj przelałem na cichą fermentację (skoro taka zalecana ). Pomiar wykazał spadek gęstości z 10 do 3.5 Blg (na granicy 1/3 początkowej gęstości) Dzień po Lagerze warzyłem jasne Ale z zestawu homebrewing.pl. Ono zeszło z 11 do 2.5 Blg. Też przelałem. Mam zamiar butelkować obydwa w okolicach niedzieli. Po przelaniu na cichą Lager wykazuje mniejsza aktywność gazów niż Ale. W Ale była grubsza warstwa na dnie. Strata około 1.5 litra na nastawie, pewnie w tych drożdżach .... bolesna . Za to pomiary prosto z menzurki poszły do gardła .
  19. Opisałem swoje zmagania z lagerem w czasie warzenia: http://piwowin.net/20101208/lager-3/ C.D.N.
  20. Izomeryzacja nastepuje tez dla rozpuszczonych kwasow. Dlatego tak wazne jest szybkie chlodzenie... Starałem się schłodzić jak najszybciej w wannie z zimną wodą. Miałem tylko 8 litrów, więc może się udało, nie mam termometru. [A jaka temperatura jest krytyczna, żeby schłodzić do niej? ] - pytanie nieaktualne, przeczytałem resztę postów
  21. Stało się, warzenie dokonane. Mała przygoda z wykipieniem brzeczki, bo zakryłem garnek pokrywką, żeby się szybciej zagotowało. Chociaż cieczy było 1/3 na 20l to i tak wydostało się trochę na wolność. Na szczęście była szybka interwencja Wsypałem do takiej torebki/gazy około 25g (pół opakowania) aromatycznego lubelskiego i gotowałem 10 min. Rano do chłodnej brzeczki wsypałem drożdże. Bardzo czuć tym chmielem, ale ciężko mi ocenić, czy i na ile przegiąłem, bo chmielenie to dla mnie nowość.... Dzięki za wszystkie rady i pozdrawiam, będę się tutaj odzywał Kryzoo Gęstość: 10Blg.
  22. Widzę, że sprawa nie jest całkiem jednoznaczna w sensie co i ile. Mam ochotę jednak delikatnie zaeksperymentować. Znalazłem linki: Ktoś przerobił tego kita na pszeniczne i dodał (http://pdtnc.wordpress.com/2009/03/20/geordie-lager-kit-wheat-beer-with-saaz-hops/): # Boil up the Wheat Spray malt and 15g Saaz hops for 40 mins # Maybe add 5g Saaz hops for the last 10 mins of boil # Add 5g Saaz hops at flame-out for a 5 minute steep Ja akurat pszenicznego nie chcę, ale chmiel jest chyba niezależny od tego (?). Z kolei tutaj był eksperyment z chmielem: http://www.brew-it-yourself.co.uk/forum/phpBB2/viewtopic.php?p=35443&sid=0cd8c4ca34565894a27cd9f47b432137 tylko nie za bardzo potrafię rozszyfrować: 1 1/2 pints of hopped tea (saaz) added. Po jakimś czasie autor pisze: After a few extra weeks the Hopped Lager tastes divine, as good as the pub variety. Więc brzmi zachęcająco. Kryzoo
  23. Cześć, od niedawna warzenie jest moim hobby. Jestem po 2 warkach z brewkitów (szczegóły na blogu: http://piwowin.net). Przyszła kolej na coś ambitniejszego, a że mam jeszcze jednego brewkita to postanowiłem go zrobić z wykorzystaniem ekstraktu słodowego i może jeszcze dodatkowego chmielu. Brewkit to Lager http://www.browamator.pl/zdjecia/1/7/0/5470_rn.jpg?lm=1268768537, ekstrakt WES jasny 1,7kg. Dokupiłem także Chmiel aromatyczny Lubelski 50g oraz Chmiel goryczkowy Marynka 50g i mam pytanie, czy dochmielić? Myślałem o gotowaniu wszystkiego przez 1h, tak jak napisane w instrukcji do piwa z ekstraktów (następne będzie z zestawu: Piwo jasne Ale 12° Blg). Czy nie będzie tego chmielu za dużo? To mój pierwszy post na tym zacnym forum, pozdrawiam. Kryzoo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.