Skocz do zawartości

dzejkej

Members
  • Postów

    160
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez dzejkej

  1. 22 minuty temu, bielok napisał(a):

    7kW z regulacją płomienia na pokrętło, gdzie da się zaworem regulować wielkość płomienia

    Rozumiem, że to argument na korzyść taboretów "kwadratowych"?

    Zwracałem już na to uwagę, stąd było moje pytanie o precyzję regulacji. Jednak w opisie Sarry czytałem o płynnej regulacji wszystkimi trzema zaworami. To jak w końcu jest? Płynie czy on/off?

  2. Dla usprawnienia warzenia chcę przesiąść się z kuchenki gazowej (taka 2-palnikowa, akurat da się grzać dwoma palnikami pod moim garem) na coś o większej mocy. Warzę w garażu w garze 30 litrowym, ale docelowo chciałbym przejść na 40-50 litrów, aby mieć pewien zapas.

    Przeczytałem wątki o taboretach, ale cały mam wątpliwość co wybrać: 40x40 8 kW czy 30x30 6 kW, czy może Sarra/Sahara?

    Te kwadratowe mają badziewną palącą się farbę, ale chyba jest to do przeżycia? Sarra/Sahara jest żeliwna, ale jakość tego żeliwa chyba taka sobie... Da się tym regulować, aby na chmieleniu "pykało", a nie uciekało z gara?

     

    Będę wdzięczny za wszelkie rady.

  3. 2 godziny temu, amator lagera napisał(a):

    nie przegotowałem ekstraktów tylko podgrzałem do rozmieszania.

    Zrobiłem tak na początku trzy warki z ekstraktów i wszystko było ok.

     

    Edit: oczywiście na mineralce, a nie na surowej z kranu

  4. 9 godzin temu, lechu555 napisał(a):

    Szkoda zabawy, przy różnicy jaką dają drożdże suche a płynne

    Właśnie przymierzam się do hefeweizena. Miałem zamiar kupić wb-06, ale skoro tak stanowczo radzisz FM41, to może się dam namówić 😀 No chyba, że jednak wypowie się ktoś o odmiennym zdaniu?

     

    A dlaczego ogólnie wolę suchary? Jakoś jestem pewniejszy ich kondycji, nie obawiam się transportu (temperatura), nie ma problemu z namnażaniem przy trochę większych warkach (25-26 l) i w ogóle wydają mi się "wygodniejsze" w użyciu. Tylko nie krzyczcie, że to bez sensu argumenty 😉

  5. 11 minut temu, michal9890 napisał(a):

    Ale jak to przeczyścić ?

    Przez ten otwór skropliny odpływają rurką na tackę na sprężarce. Nie trzeba rozbierać. Podjdziesz trochę od środka, trochę z tyłu. Czymś cienkim i długim.

    Ale nie sądzę, aby zapodawalo stamtąd. Jeśli lodówka długo stała zamknięta, to tym zapachem mogły "przejść" plastiki.

  6. Godzinę temu, kubenq napisał(a):

    Jak na pierwsze piwko to bardzo smaczne smakuje trochę jak perła miodowa może przez to że dodałem cukru brzozowego do smaku

    Nie żebym był złośliwy, ale nastawiłeś to piwo jakieś 10 dni temu. Już rozlane? No nieźle! Pohamuj emocje, zwolnij, czytaj forum...

  7. W dniu 5.08.2022 o 07:10, kaktusr napisał:

    każdy pisze o półce innej niż szklana

     

    Zamiast szklanej dałem oryginalną metalową "żeberkową", wychodząc z założenia, że nie strzeli bez ostrzeżenia, tylko się ostrzegawczo wygnie ?. Dodatkowo zrobiłem dwie podpórki pod front - z rurki pp, która akurat weszła mi w ręce. Test obciążeniowy zaliczony ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.