Wystartowałem w ok 15 oraz zanim opadła temperatura w piwnicy to w 17 fermentowałem. Niestety myślałem, ze jest tam 11 stopni, a okazało się 17.
od ostatniego pomiaru temp w lecie w tej piwnicy doszło do ocieplenia i tym razem wyszło, że badam jak zachowają się lagery w wyższej temp startu i fermentacji.
Zainteresowałem się Eraclea bo w opisie jest informacja, że to słód z Wenecji.
Docelowo chce zrobić idealne (dla mnie i żony) piwo w stylu włoskim.
Hellesy wybrałem na start do nauki, zrobie jeszcze jedną Warkę na gęstwie i będę fermentował w niższej temp niż w przypadku Warki numer 2, 3 i 4.
Zachowam ten sam ekstrakt początkowy, jeżeli gorycz będzie ok to zostawię te same chmiele. Jeżeli nie to będę powoli modyfikował przepis, jednocześnie zmieniając tylko jedną rzecz.
eksperyment polega też na wybraniu drożdży o profilu, który będzie mi smakował.
Na ten moment nie mam możliwości dokładnej kontroli temperatury, ale przyjdzie na wszystko czas.
Chciałbym z chęcią przetrzymać na lagerowanie 12 tyg, ale chce zrobić kolejna Warkę z gęstwy i potrzebuje mieć wolne wiadra.
Poprawiłem post, wszędzie był użyty Eraclea