-
Postów
735 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez BaronVonZuk
-
-
Szkoda,odzywajcie sie w czwartek.
-
Ja systematycznie jeżdżę na komisariat "dmuchać", jeżeli "dnia następnego" czuję się dobrze a muszę jechać. Z tego co wiem (ale nigdzie nie sprawdzałem) to policja ma obowiązek udostępnić alkomat. Ponad to rozmawiałem kiedyś z jednym policjantem podczas oczekiwania na nagrzanie alkomatu ,który powiedział,że żaden alkomat poniżej 800-1000zł nie jest miarodajny, nie mam zielonego pojęcia ile w tym prawdy.
Konkludując mój przydługi wywód można jechać na komisariat i dmuchąc kiedy nam się podoba a IMO skalibrowanie własnego alkomatu z policyjnym jest najlepszym rozwiązaniem.
-
Oczywiście,że są normy.
Cukier KN - cukier Kryształ Niesegregowany.
A kat 1 to najwyższa.
-
Nie traktuj mojego posta jako atak...raczej jako zwykłą życzliwość i podesłanie ciekawego artykułu.
-
Spirytus i bycza żółć. Choć ostatnio czytałem o kurzej. Kuraków więcej się zabija
Jeżeli nie czytałeś to polecam... http://kopyr.wordpress.com/2010/03/03/kopyr-pogromca-mitow/
-
Czy ktoś oprócz oczywiście Andrzej, chętny na pogadankę??
Jeśli tak to standardowo baron_von_zuk
Pozdrawiam.
-
Później również.
Ok' date='ale odczucie przed jest tak intensywne,że IMO laik mógłby spokojnie stwierdzić,że "dolali spirytusu"... [/quote']
No to przecież stwierdzają.
No czasami owszem.
-
W piwach produkowanych przemysłowo na prawdę czuć aromaty/posmaki bimbrowe przed filtracją i rozwodnieniem.
Później również.
Ok,ale odczucie przed jest tak intensywne,że IMO laik mógłby spokojnie stwierdzić,że "dolali spirytusu"...
-
Sprawa jest bardziej złożona niż myślałem, bo w sumie browary na co dzień używają cukru do piw. Tylko też nie używają jej w ilości 50% tylko zapewne dużo mniej. Baron opisz jak to wygląda i jaki cukier się używa w przemyśle. Czy jest to cukier kryształ przemysłowy, klasa II czy może jakieś syropy glukozowo-fruktozowe. Co ważniejsze ile maksymalnie dodawane jest do brzeczki i dlaczego? W końcu lager ma być bezsmakowy, to czemu nie pójść dalej i nie dodawać 70% cukru i słód używać jako dodatek do smaku .
Bo z moich kuchennych doświadczeń wynika jasno, że duży dodatek zwykłego cukru powoduje obce smaki w piwie. Tutaj powody mogą być różne. Na przykład zbyt mała ilość amino kwasów do poprawnej zdrowej fermentacji. "Rozrzedzenie" poprzez dodatek cukru, powoduje że smak pewne smaki w piwie wyraźnie wychodzą. Nie zawsze te co byśmy chcieli.
Druga sprawa to to, że jakoś nie chcę wierzyć w czystość rzędu 99,8%. Niby PN tak mówi, ale ja wiem swoje .
W browarach stosuje się zarówno cukier kryształ I klasy jak i syrop glukozowo-fruktozowy. Stosunek zadawanego cukru w stosunku do syropu wynosi 0,75 (tak mnożnik dla syropu w stosunku do cukru).
Co do "zasypu" a raczej zalewu...
10-12% w stosunku do zasypu słodu, oczywiście zadawany przy gotowaniu brzeczki.
W piwach produkowanych przemysłowo na prawdę czuć aromaty/posmaki bimbrowe przed filtracją i rozwodnieniem.
-
To co napisali koledzy to po 1
Precz z bulgotaniem.Ludzie co wy macie z tymi bulgotaniem?
TO NIE JEST WINO W BALONIE ABY BULGOTAŁO!!!
Brak bulgotania to żadne zło!!
Nieszczelny fermentor to żadne zło!!
O to chodzi:DDD
Ja nawet nie zatrzaskuje pokrywy na burzliwej:)
Po 2 nie sądzę,żebyś stał nad fermentorem w nocy, przy brewkitach fermentacja jest błyskawiczna....
A po 3 ZOSTAW TĄ RURKĘ W SPOKOJU W OGÓLE JEJ NIE STOSUJ!!!!
-
biały cukier może zawierać 0' date='2 % zanieczyszczeń, czy Waszym zdaniem może mieć to jakikolwiek wpływ na smak piwa... :rolleyes: czyli przy 1000 g torebce 0,02 g [b']mogą[/b] stanowić zanieczyszczenia...
0,2% z 1000g to 2g a nie 0,02g.
Ale i tak zgadzam się, że akurat te zanieczyszczenia nie nie powinny mieć wpływu na smak.
Już poprawiłem, "czeski" błąd...
-
Coder oczywiście,że partie się różnią,oczywiście,że trafiają się trefne partie,ale IMO częściej w przemyśle, a dlaczego?
A dlatego,że swojego czasu robiłem testy starzenia syropu, poszczególne partie mocno różniły się przydatnością technologiczną, min. niektóre bardzo szybko krystalizowały. Testy wszystkich prób prowadzone były w temp. otoczenia i bez mieszadła a nie w temp 38 w jakiej znajduje sie syrop w zbiorniku i to an dodatek meiszany, więc proces krystalizacji był krótszy.
-
Wg. PN cukier biały powinien zawierać nie mniej niż 99,80% sacharozy a cukier rafinowany powyżej 99,85%.
Pomijając rafinowany, biały cukier może zawierać 0,2 % zanieczyszczeń, czy Waszym zdaniem może mieć to jakikolwiek wpływ na smak piwa... :rolleyes: czyli przy 1000 g torebce 2 g mogą stanowić zanieczyszczenia...
Pomimo tego iż hołduje zasadzie "browar to apteka" uważam,że zwracanie uwagi na taki procent jest przesadą. Prawdopodobnie o wiele większe zanieczyszczenia niesie ze sobą słód....
-
A'propos soli wapniowych
Defekacja i saturacjaKolejny etap przetwarzania soku surowego ma na celu usunięcie zanieczyszczeń stałych, które zmętniają roztwór, przy czym roztwór się także nieco odbarwia. Jedną z dwóch powszechnie stosowanych na tym etapie technik jest defekacja i saturacja. Polega ona na dodaniu do soku mleka wapiennego [wodorotlenek wapnia, Ca(OH)2] i wprowadzaniu dwutlenku węgla. Gaz reaguje z wapnem tworząc krystaliczny węglan wapnia, który wiąże zanieczyszczenia stałe. W celu zachowania odpowiednich warunków dla flokulacji osadu, reakcja jest ściśle kontrolowana. Powstały osad zawiera wiele związków niecukrowych, które po filtracji osadu zostają usunięte. Po filtracji, sok jest gotowy do odbarwiania.
W przeciwieństwie do produkcji cukru trzcinowego, przy przerobie buraka cukrowego nie stosuje się procesu alternatywnego ? fosfatacji. Podobnie, w produkcji cukru trzcinowego nie stosuje się oddzielnego procesu odbarwiania.
-
Przeczytaj dalszą część zdania' date=' Czes tak na prawdę pisze o niedostatecznym "oddzieleniu" melasy od cukru w której to zostają zanieczyszczenia.
Przynajmniej ja tak to rozumiem.[/quote']
Baron ty przeczytaj wątek, bo dotyczył smaków bimbrowych po dodaniu cukru i na taki te temat pisał Czes. Dalsza część (o melasie) to wg mnie dopowiedzenie.
Zapewniam Cię,że przeczytałem oba wątki z uwagą i zrozumieniem od początku do końca.
-
Dobrze,z częścia artykułu zgadzam się,ale to są zanieczyszczenia mikrobiologiczne,a nie chemiczne...
-
Przeczytaj dalszą część zdania, Czes tak na prawdę pisze o niedostatecznym "oddzieleniu" melasy od cukru w której to zostają zanieczyszczenia.
Przynajmniej ja tak to rozumiem.
-
Szczerze powiedziawszy nie widzę związku pomiedzy wątkami oprócz postu cieplyla i Czesa.
Ustaliliśmy,że koledze Hasinutsowi chodzi o nagazowanie i zanieczyszczenia w cukrze, poza tym Czes pisał o melasie a nie o samym cukrze.
-
To teraz możesz Baronie pojechać po nich jak po starej kobyle za wprowadzenie w błąd
Z racji tego,że są to moi dobrzy koledzy i o dawna się znamy na pewno pojadę...
Taki wstyd...
Edit Już doszliśmy do porozumienia, okazało się,że gdybym użył nazwy miejscowości to by zakumał... :rolleyes: ale i tak objechałem, kara za brak zorientowania być musi...
-
piszę po raz 3 jakie zanieczyszczenia ??
węglan wapnia z defekacji ?
czy pozostałości wybielacza z procesu rafinacji ??
ludzie od wina czy macie problemy z rodzynkowym do którego sypiecie 2 kg cukru na 10 l nastawu ?
to co piszecie jest śmieszne
W 100% sie zgadzam, na studiach miałem okazje zwiedzać cukrownie i posłuchać co nieco o technologii.
Mitem jest też to ,że zawartość cukru w cukrze może być różna...
Poniżej ładnie i prosto opisany proces produkcyjny.
-
Z jednej strony się zgadzam się, z drugiej wiedzy nt. piwa i piwowarstwa nigdy za wiele.
-
ALE BLAMAŻ!!!! :rolleyes: Kilka minut przed napisaniem postu nr 51 rozmawiałem przez tel z jednym z dwóch mistrzów zmianowych (którzy ze mną studiowali) i powiedział,że nic nie wie o sprzedaż do Boguty młyn...
Jedyne co mogę powiedzieć, to PRZEPRASZAM,za wprowadzenie w błąd i nie wiarygodną informację...
-
A wiesz, z grzeczności ja ich wyrobów nie oceniam i jednocześnie nie stosuje
-
Znam pracowników...
alkomat
w Hyde Park
Opublikowano
Mam na myśli rozbieżności pomiędzy alkomatami policyjnymi a kupowanymi przez obywateli przy "pomiarze" tej samej osoby.