To bardzo słuszna uwaga,ale pieniędzy na inwestycje faktycznie jest mało, a musicie pamiętać,że BBZ nie jest pierwszy na liście lokalizacji ,w które należałoby wpakować gotówkę, to jest raczej taka maskotka, której wymieni się trociny jak w skarbonce zostanie trochę drobnych...
Co do nowego prezesa to przychodzi on od 1 sierpnia i z moich informacji wynika,iż jest to człowiek,który osiągnął bardzo wysokie wyniki finansowe na poprzednim stanowisku ,więc na pewno przykłada dużą wagę do sprzedaży i umocnienia pozycji na rynku (nazwiska podać niestety nie mogę, ale w google nie wiele o nim piszą,więc nie wiele by to dało).
Co do samego BBZ uważam ,że przy odrobinie samozaparcia i wkładu finansowego GŻ może mocno popłynać w stronę piw "niszowych" ale produkowanych przemysłowo,a co za tym idzie zdobyć kolejny segment rynku, ale to są już domysły mało doświadczonego ekonomisty, wiec poddaje je tylko pod ewentualną dyskusję.