Skocz do zawartości

Jacenty

Members
  • Postów

    1 978
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Jacenty

  1. Jacenty

    Sposób na dekantację.

    Zaopatrz się w gruszkę w aptece. Pomocna bardzo przy zasysaniu. Przy czarnych piwach ustaw obok jakąś lampkę (latarkę), pomaga widzieć końcówkę węża.
  2. Gdzieś chyba widziałem taki wpis gdzie było właśnie tu przekierowujące, ale bez tego kodu na dole.Czy się mylę?
  3. Coś nie tak,chciałbym żeby samo tu było.
  4. tuhttp://=http://www.piwo.org/forum/t6172-Wywar-z-chmielu-.html
  5. Wstawiam w poście adres. Jednak chciałbym żeby zamiast adresu widoczny był wyraz przekierowujący pod ten adres. Jak to zrobić?
  6. Jacenty

    Sposób na dekantację.

    Gdybyś miał 1hl, i z całości 10l na straty przewidział to miałoby sens.
  7. Jest na to prosty sposób. W środek zasypu wstaw podpórkę (u mnie to dwa pręty z nierdzewki), Na tyle długą żeby górne sito opierało się na niej a nie na zasypie. Stwarza się wolna przestrzeń dla swobodnego przemieszczania się słodów. Granulatem zawsze chmielę bez siateczki.Żadnych problemów nie zauważyłem.Choć ostatnio pomyślałem o czymś innym, ale to w ramach eksperymentu, zerknij tu
  8. Nie wiem jak jest z brewkitami. Co prawda mam jednego za sobą, ale nie pamiętam czy chmiel był osobno czy nie. Nie o brewkity mi jednak chodzi. Myślę o normalnym procesie z zacieraniem. Zamiast bawić się z siateczką wygotować chmiel w litrze czy dwóch wody przez np. 15min, potem wlać ten wywar i normalnie gotować jeszcze godzinę. Sam nie wiem czy to ma sens, chyba tak zrobię, żeby sprawdzić.
  9. Co spowodowało, że przyjęte jest wrzucanie szyszek chmielowych do brzeczki? Jak się zastanowić to wygodniej jest chmiel gotować osobno w wodzie, a potem sam wywar dolać.
  10. Jakiś czas temu kilka różnych aplikacji ściągnąłem, może to one bez mojej wiedzy łączyły się z siecią. Tak czy inaczej jest po problemie. Dzięki za odpowiedzi.
  11. Dokładnie tak. Robisz na błyskawicznych i nic nie kleikujesz. A co znaczy dla Ciebie długo? Bo wiele piw po miesiącu możesz pić, a jako początkujący piwowar będziesz zachwycony smakiem. Zanim dojdziesz do jako takich zapasów warto robić pszeniczne, co drugą czy trzecią warke.
  12. Byłem w komisie, ale sprzedawca przekonał mnie jednak do usunięcia punktów dostępu do internetu. Od tego czasu jest dobrze, nic mi z konta nie znika. Średnio mnie to satysfakcjonuje. Nie lubię jak ktoś ze mnie wariata robi. Po co mi wypasiony telefon jak muszę jego ważną funkcję wyłączyć. No nic, przeżyję, i tak mało z internetu korzystałem.
  13. No i klamka zapadła. Od początku nie podobał mi się ten telefon. Wydawało mi się, że jak nie kupię dotykowego to nie będzie żle, a jednak się myliłem.Komórka ma służyć do dzwonienia a nie do tego żeby jakiś sprytny operator robił ze mnie idiote. Pójdzie do komisu a ja wrócę do "normalnej" komóry.Ciekawe, że nikt nie zwrócił uwagi na mój błąd. Fakt, że "zżera" to mało popularny wyraz a jak tak się przyjrzeć to przez "rz" nawet lepiej wygląda, ale jednak błąd. Czego to człowiek w nerwach nie napisze. I tak dobrze, że nie napisałem "zzzrzera".
  14. Sterownik to ogromna wygoda, ale zero zabawy. Działa tak jak napisałeś. Ustawiasz cały program, odpowiednie temperatury, czasy i etapy pracy. Temperaturę utrzymuje włączając się co jakiś czas. Musisz mieć odpowiedni gar, nie koniecznie od razu Spaidel za 6 tyś. Wystarczy zwykły gar do gotowania słoi z zaprawami, można często kupić na Allegro za ok 120zł.W nim grzałka jest ukryta w dnie, więc przy odpowiednim mieszaniu nic Ci się nie przypali. Weź pod uwagę zużycie prądu, grzałka ma ok 2 KW, a to nie mało. Moim zdaniem, jeśli nie planujesz warek większych niż standardowe 20l, gra nie jest warta świeczki. Mam podróbkę Spaidla a jednak czasem wracam do gara bez sterownika i sprawia mi ogromną przyjemność własnoręczne pilnowanie całego procesu. Degustacja piwa to efekt końcowy, największa zabawa jest przy produkcji.
  15. Chyba żartujesz.Ktoś mnie kopie w tyłek a ja zamiast mu oddać kupuję grubsze spodnie żeby mniej bolało? To mnie nie bawi.
  16. Dzięki za odpowiedzi. Rzeczywiście to nie Android tylko Symbian.Jak rozumiem, gdy wykasuję punkt dostępu to w ogóle z internetu korzystać nie będę mógł? Nie jest to dla mnie problem, ale trochę mnie dziwi taki sposób. Nie ma czegoś rozsądnego? Przecież to chore żebym musiał całkowicie wyłączać funkcję, która przecież dla niektórych niezbędna jest.
  17. Dodam, że w nocy komórkę wyłączam a rano i tak stan konta jest mniejszy
  18. Nie mam pojęcia, w jaki sposób, ale znika mi kasa z karty w komórce. Kupiłem nową kartę(nowy numer) i jest to samo. Nie ma możliwości dostępu osób trzecich. Pewnie chodzi o jakieś aktualizacje czy coś w tym stylu. Bo żadnych połączeń nie rejestruje. Drańskie smartfony, kto to wymyślił! Kiedyś tel był do dzwonienia i było dobrze. Ma ktoś pomysł, co z tym zrobić? Może do ustawień fabrycznych wrócić? Telefon to NOKIA N79.
  19. A głównym objawem dysortografii lenistwo jest? Nic nie tłumaczy robienia błędów, kiedy każdy wpis przed wysłaniem przez odpowiedni program poprawiający błędy przepuścić można.
  20. Jacenty

    Kontrola fermentacji

    Idźmy dalej tym tropem: słody sypię nie wiem jakie, grzeję nie wiem jak długo, fermentuję albo i nie,coś wychodzi,może w stylu nawet..
  21. Nie licz na to, że na naszym forum będziemy przymykać oko na błędy w pisowni.
  22. Ilość pytań, jakie zadałeś w jednym poście jest powalająca. Nie wiem czy ktoś zdobędzie się na pełny wykład. Moja rada, wybierz sobie jakieś piwo i pod jego kątem zadawaj pytania. Będzie łatwiej dla Ciebie i dla chcących pomóc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.