reeb
-
Postów
56 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez reeb
-
nieee, chodzi o to, ze jak odpowiem w danym watku, lub napisze nowy to nastapi jego automatycznie subskrypcja, bez koniecznosci zaznaczania opcji... "Subskrybuj ten wątek"
-
tak niesmialo sie pytam, czy jest mozliwosc by po napisaniu odpowiedzi w watku nastepowala automatyczny subskrypcja? teraz zdaje sie nalezy wyraznie to zaznaczyc w opcji... pod postem
-
nie mam pojecia typowy zakres temperatury pracy elastomerow poliuretanowych to -40 - +80 st.C po nawet niewielkim podgrzaniu staja sie plastyczne, mysle, ze trzeba by sprobowac...
-
keg w wykonaniu standardowym - stal kwasoodporna DIN 1.4301(AISI 304), w wykonaniu specjalnym - stal kwasoodporna DIN 1.4571 (AISI 316) czasami z zewnatrz pokrywane sa poliuretanem
-
to tak jak ja i kot:) na GPS-sie jej nie ma... wiec nie istnieje piwo na wszelki wypadek tez trzymam w garazu
-
to zdecydowanie prostsze przynajmniej teoretycznie i nie jestes zdana na fanaberie drozdzy... aaaa i balingometr zbedny ... ale warto posiadac kota i garaz... tak na wszelki wypadek
-
to byl raczej akt desperacji przestalo mnie zwyczajnie bawic, to ze po dwoch dniach nie moglem znalezc 'marketowej' szynki w miejscu, w ktorym ja pozostawilem pomijajac fakt jej samoistnego 'przemieszczania' pozostala kwestia jej watpliwego aromatu i koloru... a piwo...
-
uskuteczniam(lem) domowy wyrob wedlin mimo iz efekt koncowy jest akceptowany przez hmm... wszystkich domownikow, to w samym akcie stworzenia dzielnie sekunduje i popiera mnie jedynie kot... z wiadomych przyczyn
-
u mnie 'niebawem' jest hmm... nieco wzgledne w kazdym badz razie PLAN jest, a to najwazniejsze. kwestia wygospodarowania czasu... na obecnym etapie licze na wsparcie mentalne jak na razie to czynie silne ruchy w kierunku dosprzetowienia warzelni ... po uprzednich wyczynach sprowadzono moje experymenta do poziomu garazu
-
nieco osmielony przez Dori... postanowilem popelnic 1-wszy post (wlasny oczywiscie), od co najmniej dwoch-trzech lat jestem biernym fanem pifka domowej 'roboty' a to za sprawa hmm.. pewnego znanego portalu-forum promujacego ten trunek oraz degustacji cudzych wyrobow mam nadzieje, ze czas i 'okolicznosci przyrody' pozwola dolaczyc -aktywnie- do grona warkowiczow pozdr. &P