Skocz do zawartości

gregroc

Members
  • Postów

    231
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gregroc

  1. Co do szybkości Nottinghamów to potwierdzam - moje też są prędkie Warka 20 litrów 11,5 blg, drożdże zadane w niedzielę rano (150 ml gęstwy, wiek ok. miesiąc, rozruszana przez noc), wieczorem pojawiła się piana, a w środę fermentacja już się uspokoiła, zeszło do 4blg. Fermentowały w 15 st., jest trochę estrów, ale nie nachalnych. Ogólnie bardzo fajne i przewidywalne drożdże
  2. poszukuję: W3068 lub WLP300, (najlepiej w okolicach Lublina, Zamościa lub Radomia, żeby uniknąć wysyłania) posiadam: Brewlabs Thames Valley 3, Danstar Nottingham, W34/70, Brewferm Blanche
  3. Nie ma większego sensu płukać w ten sposób, bo piro dezynfekuje oparami. Lepiej zastosować 70% roztwór etanolu. Wlewasz do atomizera i spryskujesz drobny sprzęt przed użyciem
  4. gregroc

    Szukam plantatora chmielu

    Plantator, od którego kupowałem na własne (i forumowiczów) potrzeby hoduje perle, lubelski, marynkę i magnum. Nie wiem jak będzie z ew. odsprzedażą, bo w zeszłym roku miał chyba większość zakontraktowaną. Jeśli będzie trzeba, to udostępnię namiary.
  5. Mi się też podobało Dziękuję wszystkim za świetny wieczór, już myślę o kolejnym spotkaniu. Co do pokazu warzenia, to od jakiegoś czasu chodzi mi to po głowie. Myślę, że początek kwietnia (po Wielkanocy) to rozsądny termin. A tak w ogóle, to dlaczego wszyscy przynieśli więcej piwa niż byli w stanie wypić? już wiem! To przez nieobecnego Wilko, musieliśmy wypić też jego przydział i stąd ten poranny ból głowy
  6. Na drożdże Ja byłbym chętny, w zamian mogę się podzielić nottingham'ami.
  7. Ja dawałem lubelski na goryczkę i nie było dziwnych posmaków trawiastych ani innych, więc śmiało można sypać od początku gotowania.
  8. Panowie, a te kegi to macie normalne piwne czy corneliusy? Myślę, że z grzeczności wypada się zapytać, czy nie będzie problemu
  9. Potwierdzam termin: sobota 23.02.2012, stolik będzie na nas czekał od godziny 18:00 Niestety ja też nie jestem w tej chwili zaopatrzony, więc będę liczył na uprzejmość kolegów... Rozmawiałem dzisiaj z Robertem z homebeer.pl, może uda mu się wpaść na chwilę.
  10. A u mnie po chińsku ALe żeby nie było całkowitego offtopa to dodam, że wykres przydatny. Można wypróbować różne sposoby i wybrać co komu najbardziej pasuje.
  11. Kurcze, dopiero wątek zobaczyłem, a tu mowa o najbliższym weekendzie... Jutro dam znać co ustaliłem. btw, w Chacie dostępne są piwa z puławskich "trzech Koron".
  12. Mam nadzieję, że dam radę przyjechać. Ile osób z Lublina się wybiera? Może jakąś większą grupą byśmy nawiedzili Białą??
  13. Czy ktoś z posiadaczy ww. odmian byłby tak uprzejmy i podzielił się na wiosnę sadzonkami?
  14. ode mnie 23l pilsa bohemskiego, razem 972 litry
  15. Po zakończonym procesie mamy ok. 50ml gotowego produktu z jednej butelki piwa
  16. NIekoniecznie. W surowcach niesłodowanych nie ma enzymów i jeśli wsypiesz 2-row, to trzeba wydłużyć czas zacierania, a być może enzymów w ogóle będzie za mało i się nie zatrze, tzn. zostaniesz z nieprzerobioną skrobią w zacierze, bo jak zostało napisane wcześniej, słód sześciorzędowy ma wyższą siłę diastatyczną niż dwurzędowy. Co prawda zawsze można kupić enzymy i dodać, ale czy o to chodzi?...
  17. A z większym kwasem jako marynata do mięska
  18. I tu się nie zgodzę. Martwe drożdże też utworzą osad na dnie, a piwa nie nagazują...
  19. A po co bulgotanie? Z całym szacunkiem, ale to Ci tylko w głowie namiesza i niedługo założysz temat w stylu "bulka mi dwa razy na godzinę, czy już mogę butelkować?" Najlepiej nie używać rurki, a koniec fermentacji określać tylko i wyłącznie po pomiarze blg.
  20. gregroc

    Robaki w pszenicy

    Zgodzę się, że wołek nie biega, aczkolwiek nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że jest mało ruchliwy. Ruchliwość insekta rozumiem jako aktywność, a nie prędkość poruszania. Jeśli chodzi o szkodniki magazynowe, to wołek zbożowy jest jednym z bardziej aktywnych gatunków i rozłazi się dość szybko (o ile oczywiście temperatura jest sprzyjająca). Co do reszty punktów to zgadzam się całkowicie z przedmówcą.
  21. gregroc

    Robaki w pszenicy

    Jeśli chodzi o wymrażanie, to wg zasad HACCP skażony towar należy mrozić przez tydzień w temp. -16st. C lub niższej, więc w warunkach domowych trochę trudno. Natomiast dezynsekcja termiczna to świetne rozwiązanie. Jest skuteczna na wszystkie formy rozwojowe i nie używa się żadnej chemii. Przeprowadza się taki zabieg w temperaturze ok.55st. C, myślę że dla słodu np. w piekarniku wystarczy maksymalnie przez godzinę. Taka temperatura, jak napisał Wogosz w tym poście, nie szkodzi też słodowi Jeszcze jedno: wołek jest bardzo ruchliwy, więc dobrze jest szybko się go pozbyć żeby się nie rozlazł po całym mieszkaniu/piwnicy.
  22. chomiczon, gdzie kupiłeś koźlaka? BTW, jutro będziesz w Chacie na spotkaniu?
  23. Tomaszu, niewiele straciłeś Ja kupiłem raz na spróbowanie i wystarczy - nie jest to piwo, do którego się wraca...
  24. Rezerwacja potwierdzona, stolik będzie na nas czekał od godz. 18:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.