Skocz do zawartości

Infam

Members
  • Postów

    685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Infam

  1. Nałożenie rurki na kranik prawie nic nie kosztuje.
  2. Dla tych, co swego czasu czytali to jasne, dla innych jasne pełne Dori już odpowiedziała ale żeby nie było wątpliwości: Zlewając na cichą NIE DODAJESZ GLUKOZY ANI INNYCH TAKICH!!! Trzymasz sobie tą cichą w nieco niższej T poczym butelkujesz. "Cukru" (pod różną postacią - glukoza, suchy/płynny ekstrakt, brzeczka, cukier) dodajesz do refermentacji, czyli do butelkowania! I wtedy piwo w butelkach się nagazowuje, jasne? A robisz to w ten sposób, że dekantujesz piwo do fermentora (najlepiej z kranem) i w międzyczasie (albo lepiej przed) wlewasz do tegoż fermentora roztwór ww. cukru (co da Ci sugestię wymieszania - zwykle to wystarcza ale jak chcesz być sprytniejszy, to możesz delikatnie pomiąchać)
  3. Infam

    Przeciekający kranik

    W garze oprócz osadów z chmielu (Stasiek chmielił chyba częściowo granulatem) istnieją osady gorące a w schłodzonej brzeczce dodatkowo osady zimne. Nie jestem zawodowcem, nie doktoryzowałem się na temat osadów (toteż post będzie w stylu "podobno") zwłaszcza, że jest to "suptelna materia" i nie wiem czy nawet wśród zawodowców jest pełna zgoda w temacie osadów. Jeśli chodzi o osady zimne, to w naszych warunkach dekantujemy ich niewielką część. Z resztą osady te IMO nie mają wielce negatywnego wpływu na piwo. Pewna ich część jest podobno pożądana. Osady gorące powinniśmy zdekantować z należytą starannością. Podobno mają wpływ na trwałość piwa, niektórzy twierdzą, że na żywotność drożdży. Poza tym osady mają podobno wpływ na zwiększenie zmętnienia na zimno. W jednej z moich pierwszych warek do fermentora poszło wszystko (niewiedza). Lager jednak był udany. Jedynie estetyka pozostawiała sporo do życzenia. Pół butelki to archimedesy, które nie miały chęci do osadzenia.
  4. Infam

    Przeciekający kranik

    Trochę się obawiałem' date=' że będzie to właśnie fermentacja w garze.[/quote'] Nie mogłem na to pozwolić. Fermentacja z osadami :rolleyes:
  5. Infam

    Przeciekający kranik

    Plastikowe kraniki . Kilka dni temu warzone było piwko. Podczas chłodzenia brzeczki - mycie i wyparzanie fermentora z kranikiem. Przy próbie zamknięcia już zamontowanego kranika - pyk... Kranik do zsypu, pękł u nasady rurki z korpusem 3/4". Pech chciał, że pod ręką nie było innego szczelnego wiadra ani zapasowego kranika.
  6. Infam

    Torba do chmielu

    Zależy jakie piwo warzysz, kiedy wrzuciłeś ostatnią dawkę aromatycznego itp. Nie da się odpowiedzieć konkretnie na tak postawione pytanie. Zahaczamy tu o tematy, które pojawiały się niedawno - dochmielanie dla aromatu (podczas chłodzenia, na cichej). Jeśli masz na myśli goryczkę to się nie przejmuj i wyjmuj przed chłodzeniem. edit A te sitka (sitodruk, farby) powyżej nadają się do gotowania w brzeczce? PS. Pako1, widzę, że po pierwszym poście po sąsiedzku jesteś deko zdegustowany i przeskoczyłeś na piwo.org...
  7. Na skali stosujesz i %, i °Blg. Mnie nie przeszkadza ale niewtajemniczonym... Korekty kończą się na 4 °C. Pewnie to wystarcza, bo rzadko kiedy schodzimy dużo niżej ale od 4 w dół zakręcamy w drugą stronę.
  8. Infam

    Piwu cześć

    Powitać, powitać. Trochę dziwnie wygląda ten podpis "początkujący" pod nickiem. Ale mam nadzieję, że szybko się zmieni. Stronkę odwiedziłem.
  9. Infam

    Własny słód

    Słyszałem, że usuwanie kiełków to tragedia. Macie jakieś sposoby? Sita itp. Może elektrostatyka przyjdzie z pomocą?
  10. Skoro niby dolniak odfermentował w 5 dni to nie zaszkodzi mu te 15°C na refermentacji. Przy "warzeniu" z brew kit nie trzeba się doktoryzoważ na temat lagerowania (partrz Coder) edit Coder, jestem pełen uznania, musę Ci klepnąć plusa
  11. W tym przypadku nie ma (IMO) dużego znaczenia - 15°C .. pokojowa. Piwo w stylu lagera to pewne wyzwanie. I "nada" temu sprostać już od początku. Nie zredukujesz wad stylu, mających początek w "sposobie" lub podczas burzliwej. Jeśli na prawdę chcesz zrobić porządnego lagera daj znać. Nie będzie bolało ale nie będzie "na skróty"! Refermentuj w tych 15°C, po 10 dniach przenieś do niższej.
  12. Małe, regionalne browary fermentują do 8. nastawów na danej gęstwie. Weź jednak pod uwagę fakt, że jedziesz na suchych. Te wykorzystywałbym tylko raz! Z dwóch powodów: 1. Cena suchych drożdży nie powala; 2. Powala cena surowców i przede wszystkim Cena Twojego CZASU gdy otworzysz kwasiurka. A i kac (moralny) jakby większy... Suchary podobno są bardziej ryzykowne. Właśnie piję pilsa na S-23. Po ok. 2 m-cach wreszcie się wyklarował, a i reszta nie budzi większych zastrzeżeń. Zaraz jednak otworzę urquell'a.
  13. Są dwa hipotetyczne powody "niebulgotania": 1. Miałeś rozszczelniony fermentor (pokrywa niedomknięta itp.). Sprawdź, naciskając na pokrywę. Może "zabulgocze 2. Przegapiłeś bulgotanie. Fermentacja przebiegła szybko, a Ty akurat grałeś na gitarze Chociaż to mało prawdopodobne... Sprawdź zalecane temperatury fermentacji. Może fermentowałeś w zbyt wysokiej (nie wiem jakie drożdże dodają do tych zestawów; może miałeś jakieś inne - nie z zestawu?) Przez dziesiątki tych samych pytań forum robi się nieczytelne. Zaryzykuję stwierdzenie, że szybciej znajdziesz dany temat przez wyszukiwarkę niż zgłosisz zażalenie na forum. edit Jeszcze jedno. Skoro wrzucasz do przerobienia 0,5kg glukozy to po co chcesz refermentować ekstraktem? Może lepiej glukozą? Od ekstraktu piana nie będzie trwalsza. Ekstrakt zostaw lepiej na startery. Na pewno dużo lepszy do tego celu od glukozy.
  14. Masz oczywiście na myśli podgrzewanie wody do wysładzania. Na pewno nie złoża filtracyjnego
  15. 1. Nie musi być szczelne (jak zauważył anteks); 2. Nie musi być z mosiądzu (w sprzedaży są śrubunki niklowane) Jak już masz śrubunek mosiężny to zamiast uszczelniać dodatkowymi gumkami, można go przyciąć.
  16. Jeśli nam Szanowny Admin nie pogrozi za off topic to jedziemy z tym sprzętem w szybkiej radzie o drożdże (byle nie za długo;)). Chłodziarka to dobry wynalazek. Pomimo tego, że w piwnicy mam obecnie 9..10°C i mogę regulować (ręcznie niestety) w zakresie 5..14°C to wstawiłem dwie chłodziarko-zamrażalki. W piwnicy fermentuje obecnie 6 nastawów (w tym 3 Staśka), w chłodziarkach leżakują dwa pilsy. Chłodziarki podłączone są do wyj. regulatora Omron. Pt-100 jest w jednej z nich. I tam właśnie zapięty jest UAR z SP=1°C. W tej chłodziarce T jeździ w zakresie 0..1,2°C (tu też trzymam gęstwy). W drugiej nie ma zapiętego PID'a ale "steruje" się równolegle z pierwszą. Z uwagi na różne sprawności, izolację, T jest nieco wyższa (średnio 3°C). Oczywiście regulację T można "oprzeć" o termostat chłodziarek ale wówczas są większe wahania temperatur (i tak polecam) (powód edycji: sprawdziłem wahania T - są mniejsze 0..1,2°C; oczywiście dużo zależy od lokalizacji czujnika ale ten jest tak ustawiony, żeby łapał ekstrema)
  17. Dzięki, staram się. 6°C w piwniczce to za mało na fermentację. Co prawda sprawdzałem minimalną temperaturę dla innych dolniaków Wyeast (Budvar Lager, Czech pils, Urquell Lager) ale zarkesy, podawane przez Wyeast Lab. są bardzo zbliżone: (Bavarian L.) Temperature Range: 46-58° F (8-14° C) Trzeba przyznać, że z tymi 8°C nie żartują. Ww. 3 szczepy odmawiały współpracy przy ok. 7,5°C, podejmowały po wzroście temperatury. Podane przez Ciebie zakresy nie są "dyskwalifikujące". Co prawda zalecane są w miarę stałe temperatury fermentacji (różnice 1°C /dobę) ale w Twoim przypadku nie będzie źle. Jeśli zadbasz o niższą T fermentacji cichej, T leżakowania to piwko nie powinno nabrać zbyt wyczuwalnych skutków "temperaturowych". Drożdże nie zmutują. Do dzieła - czas na lagery.
  18. - Pichia; drożdże kożuchujące, powodujące psucie się napojów alkoholowych. Są wybitnie tlenowe i tworzą kożuszek na powierzchni płynu. - Hansenula; również drożdże kożuchujące, bardzo szkodliwe w przemyśle fermentacyjnym - Candida; Niektóre są wybitnie tlenowe, należą więc do drożdży kożuchujących, np. Candida mycoderma Różnie jest z tą cienką białą warstewką. W niektórych przypadkach nie ma ona wyczuwalnego wpływu na zapach i smak, w innych "klepie" aż miło Szerokie pole do popisu dla mikrobiologa. Istnieją metody naprawcze dla przypadków, gdzie powyższe kombinacje szczepów i bakterii im towarzyszących nie wzięły góry. Jednak szereg zakażeń nie cechuje się takim wyglądem.
  19. Twój Oktoberfest może być ok. Drożdże też. Ale... Ww. post emanuje tyloma "humanistycznymi" stwierdzeniami, że grube dziesiątki Szanownych Forumowiczów tylko przeczytały, kilkunastu miało dobre chęci i chcieli odpowiedzieć ale nie wiedzieli do czego się odnieść, kilku chciało odpowiedzieć niegrzecznie ale poziom tego Forum i perspektywa zszarganej reputacji im nie pozwoliła a ja jedynie spytam o konkrety - jakie były poziomy temperatur, ich wahania, czas przetrzymywania w danych temperaturach. Bez tych informacji nawet z fusów trudno wróżyć.
  20. To świadczyłoby o tym, że nie możemy "zamrażać" drożdży w roztworze gliceryny ani nawet przetrzymywać gęstwy w lodówce. Ale przecież tak nie jest (w przypadku THG również). Być może THG nie ruszyły po podjeździe T, bo stężenie alkoholu i niewielka ilość cukrów zniechęcała rzeczone. Może zajęły się resztkami cukrów tylko tego nie było widać.
  21. Ten 1°C/min to umowny gradient. Jeśli dysponujemy skutecznym mieszadłem, zabezpieczającym przed miejscowymi przegrzaniami, to możemy podjeżdżać szybciej (bez strat aktywności enzymatycznej). Inna sprawa - czy musimy się aż tak śpieszyć? Widzę, że się sporo dzieje. Nie bardzo łapię na wykresie oś czasu. Jak na sekundy to byłoby trochę szybko (w ok. 200 s podjazd o kilkanaście °C , jak na min to tragicznie wolno ). Poza tym wykres T nie zmienia "nachylenia" po zmniejszeniu mocy grzania od 100 do 30 % (jest niemal linią prostą). Rozumiem, że T po zmniejszeniu mocy będzie dalej rosła ale z innym gradientem...
  22. Infam

    Życzenia urodzinowe

    Coder Twoje zdrówko! Z tymi piwami się nie przejmuj. Dosłodzą sobie, dodadzą soku, grzańca zrobią...
  23. Infam

    Piwo domowe w butelkach PET

    "Not to be refilled with any other liquids. Only for water. ASE plastik 0.216.4183951" (woda mineralna) - tu na pewno nie; w tych opakowaniach plastikowych, gdzie była woda / sok itp. a nic takiego nie napisali to najprawdopodobniej nie; a w tych, gdzie był alkohol "powinien" być atest...
  24. Piwko otrzymane kilka dni temu przy okazji wizyty w ww. browarze. Wiem tylko tyle, że Belg. Mniemam, że receptura rodem z klasztoru. Kolor: jasny, określiłbym na "ciemną słomkę"; Klarowność: bardzo dobra, wręcz wzorcowa (chociaż ta cecha, jak i ww. nie garją pierwszych skrzypiec przy ocenie piw domowych); Nasycenie: poprawne; Piana: drobno i średniopęcherzykowa, raczej trwała, kołderka prawie do końca; Goryczka: Tu miałem pierwszy dylemat... Umiarkowana ale dziwna. Początkowo doszukiwałem się lekkich tanin, jednak jak zacząłem rozbierać dalej to zmieniłem zdanie (patrz niżej); Zapach: Nie ukrywam, że robi wrażenie. Owocowy sad, kwiaty. Górna fermentacja bez wątpienia! Wg mnie zdecydowanie dominuje jeden z jak najbardziej pożądanych w piwach górnej fermentacji estrów - octan etylu. Ale jest go trochę za dużo... To on wnosi te aromaty, na które zwracałeś uwagę, ale nie jest tak źle! Smak: Uderzająco owocowy, raczej wytrawny, z lekko goryczkową końcówką. I tu jak sądzę właśnie wychodzi rzeczony esterek. Wprowadza bogactwo owoców i tę (nie nachalną) goryczkę z pogranicza chmielowego i taninowego, która jest wynikiem koincydencji chmielu i octanu etylu. Uwagi: Przed degustacją nie sugeruj oceny . Jak będzie źle to napiszą na PW Zwróć uwagę na temperaturę fermentacji, przebieg burzliwej. Niedługo będę unikał wystawiania w KPD tych stylów, które wyślesz Ty.
  25. Fakt, sprawdziłem, nie są to duże rozbieżności, biorąc pod uwagę realne zmiany ciśnienia atmosferycznego będzie to mniej więcej 1..1,5°C (sądziłem, że ze dwa razy więcej:rolleyes:). Jęśli weźmiemy do obliczeń min i max ciśnienie atm. z ostatnich kilku lat w Polsce to będzie to ok. 2,5°C.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.