Keleris

Trochę się opuściłem z prowadzeniem zapisków, ale browar ciągle funkcjonuje. Kolejne newsy: w piątek (21.03) #28 stout owsiany powędrował do kega i 5 butelek. wczoraj (26.03) do kega przelałem #30 wheat-hop również wczoraj do 34 butelek trafiła warka #29 polskie ciemne ale. Zapach Iungi zaskoczył mnie pozytywnie.

Z takim zasypem to wyjdzie ci raczej wędzone Barley wine. Ja u siebie w ten weekend na 8,5 kg słodów, czarnego ziarna dałem prawie kilogram i wcale ta palność nie powalała. Co do amerykańskich chmieli i wędzonki, to Kopyr chyba u siebie na blogu takiego risa robił, ale efektami się jeszcze nie chwalił z tego co wiem.

Zastanawiałem się nad kwasem askorbinowym (witaminca c), widziałem taki dla koni za 40 zł/kg (99,9%) więc całkiem tanio. Dodatkowo Witamina C to dobry przeciwutleniacz, a tlen w zacierze podobno nie jest mile widziany. Sam ogólnie używam kwasu mlekowego, ale ciekaw jestem opinii na temat kwasu askorbinowego. Co do autora, tematu, to przy pierwszej degustacji dowiesz się czy nabroiłeś czy nie, ciężko powiedzieć jak bardzo wyczuwalny będzie ten ocet. Jedno jest pewne, są lepsze substancje do zakwaszania zacieru od octu.

Spróbuj tak zrobić. Nie widzę żadnych przeszkód, to właśnie jest fajne w piwowarstwie domowym że można kombinować . W najgorszym wypadku zmarnujesz 4l piwa, wielki mi rzeczy, ale nauczysz się czegoś nowego. Do tej pory zmarnowałem więcej i nic się nie stało. Co do wyliczania, to tutaj może być problem, szczególnie jeżeli chodzi o kolor. Wrzuć wszystko do programu i testuj, ciężko powiedzieć ile więcej słodu musisz dodać. Sprawdzaj gęstość przy wysładzaniu lżejszej brzeczki.

Mówi się, że 10 % palonych słodów i ziarna to minimum, ale tak jak pisałem wcześniej to jest kwestia gustu. W twojej recepturze nie będzie ich za dużo, ale jeśli wolisz mniej palone piwo, to daj mniej. Co do sypania ciemnych słodów od początku lub później, to ilu piwowarów tyle zdań. Rób jak uważasz

Obetnij Caraaroma do 200-300 g i to samo z caraminuchem. A reszta wg mnie ok. Może za dużo EKG na aromat, ale to już kwestia gustu.

#32 RIS 22.03.2014 Słody: Pilzneński Strzegom 4 kg Monachijski II Strzegom 1,9 kg Czekoladowy Strzegom 0,43 kg Prażona pszenica Strzegom 0.4 kg Karmelowy 30 Strzegom 0,3 kg Karemelowy 150 Strzegom 0,3 kg Caramunich II 0,2 kg Czekoladowy Jasny 400 EBC 0,15 kg Płatki owsiane 0,6 kg (prażone) Cukier biały 0,5 kg Chmiele: Marynka 105 g Drożdże: Wyeast 1728 Scotch Ale (gęstwa po warce #31) Zacieranie: 65 oC - 60minut 72 oC - 25 minut Chmielenie: Marynka 75 g - 60 minut Marynka 30 g - 30 minut ​Wybicie 20l, 24 blg. Zadane gęstwą dzisiaj zbieraną, ok. 200 ml. Co do gotowania, to odebrałem około 8 litrów najbardziej gęstej brzeczki i gotowałem resztę przez godzinę. Potem dopiero dolałem pierwsze 8 litrów i jeszcze całość razem gotowałem przez 90 minut. Chciałem zagęścić brzeczkę, bez przesadnej karmelizacji. Ogólnie miałem nadzieję, że więcej wody odparuje, ale 24 BLG zadowala mnie. Edit. 15.04 - rozlane do 46 butelek z dodatkiem 80 g cukru. Na cichej przez 2 tygodnie leżakowane z płatkami dębowymi whisky (25 g) Już testowana pierwsza butelka. Zadowolony jestem - nieskromnie powiem. W aromacie głownie kawa, goryczka bardzo mocna, tylko ta dębina słabo wyczuwalna.

Sam się z tym nie spotkałem, ale w TBN i na forach amerykańcy czasem mówią że Columbus i własnie Summit mogą dawać takie efekty. Ile w tym prawdy, to nie wiem, a do testowania tych chmieli jakoś mnie nie ciągnie.

Kilka niusów z Browaru Keleris: #29 przelana na cichą, zeszło do 5 BLG. Myślę że wiele niżej nie dofermentuje patrząc na ilość słodów karmelowych i temperaturę zacierania. Dodałem 30g Iungi na cichą. #30 przelana na cichą, zeszło do 2 BLG. Jeszcze kożuszek był, ale pszenicy nie mam zamiaru długo trzymać we wiadrach. Dodałem 25g Citry na cichą. #26 odgazowane, pomimo schłodzenia butelek do około 3 stopni, piana wychodziła z nich przez około godzinę. Przez tydzień spałem spokojnie mając bomby w szafce. Coś poszło nie po mojej myśli przy produkcji tego piwa

Mam na fermentacji ciemne Ale 13 BLG, z tym że bez palonego jęczmienia. Były płatki owsiane, 300g czekoladowego i 100 g Iungi na 19l. Smak przy przelewaniu na cichą był obiecujący, a z amerykańskimi chmielami powinno być jeszcze lepiej. Tak więc myślę że coś takiego ma sens nawet z palonym jęczmieniem.

#31 Szkocka 70 17.03.2014 Słody: Pilzneński Strzegom 2,18 kg Monachijski II Strzegom 0,22 kg Karmelowy 30 Strzegom 0,15 kg Karemelowy 150 Strzegom 0,15 kg Czekoladowy Ciemny Strzegom 0,08 kg Chmiele: Fuggles 45 g Drożdże: Wyeast 1728 Scotch Ale (activator, bez startera) Zacieranie: 68 oC - 75minut 76 oC - 10 minut Chmielenie: Fuggles g - 35 minut Fuggles 10 g - 10 minut ​Wybicie 19l, 9,5 blg. Celowałem w 15l, a jednak musiałme dodać 3,5 litra wody do fermentora. Po 24 godzinach drożdże jeszcze nie ruszyły, ale saszetka byłą napuchnięta. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem bo na weekend planuję risa na tych drożdzach .

#30 Wheat-Hop (amerykańska czerwona pszenica) 14.03.2014 Słody: Pszeniczny Strzegom 1,5 kg Pilzneński Strzegom 1,2 kg Monachijski II Strzegom 0,21 kg Karemelowy 150 Strzegom 0,11 kg Pszenica prażona 0,11 kg Chmiele: Pacific Gem 10g Norther Brewer 10g Citra 50g Drożdże: M44 - gęstwa 3 pokolenie (zebrana z cichej po warce#27) Zacieranie: 68 oC - 75minut Chmielenie: Northern Brewer 10 g - 60 minut Pacific Gem 10 g - 60 minuty Citra 10 g - 10 minut Citra 15 g - 0 minut ​Wybicie 15l, 11 blg. Na cichą dodam 25g Citry. Wyszło trochę ciemniejsze niż zakładałem. Widzę że liczyłem dla monachijskiego jasnego a dałem ciemny , ale nie ma to większego znaczenia. Ogólnie przesiadam się na mniejsze warki, będę celował w 15 litrów. Mam wiadra 25l, które są w sam raz na takie warki.

Dużo się u mnie działo w ostatnim tygodniu: #26 rozlana do 34 butelek, z dodatkie 86 g cukru. W smaku była ok, ale po 2,5 tygodniach zeszło tylko do 6 BLG, teraz po otworzeniu jednej z nich widzę że jest przegazowane. Jutro będę się zajmował upuszczaniem gazu. #27 rozlana do kega i 9 butelek z dodatkiem 84 g cukru. Galaxy na cichej zrobiło robotę. #28 przelane na cichą, po tygodniu, odferemntowało do 2,5 BLG.

#29 Polskie Ciemne Ale 12.03.2014 Słody: Pilznieński Strzegom 3 kg Pszeniczny Monachijski 0.5 kg Carafa III 100 EBC 0,3 kg Biscuit 0,2 kg Karmelowy Czerwony Strzegom 0.2 kg Kawowy Castle Malting 500 EBC 0.2 kg Płatki owsiane (prażone przez godzinę do złotego koloru) 0,4 kg Chmiele: Iunga 100g Drożdże: German Ale - gęstwa 2 pokolenie (zebrana z cichej po warce#26) Zacieranie: 67 oC - 75minut Chmielenie: Iunga 22 g - 60 minut Iunga 10 g - 15 minuty Iunga 10 g - 5 minut Iunga 28 g - whirpool ​Wybicie 20l, 13,5 blg. Poszalałem z tym specjalnymi słodami. Brzeczka smakuje fajnie, ale chyba goryczki trochę zabraknie. Planuję 30g Iungi dodać na cichą.

#28 Stout owsiany 07.03.2014 Słody: Pilznieński Strzegom 3,8 kg Caraamber 0.32 kg Carafa III 100 EBC 0,21 kg Prażona pszenica Strzegom 0,21 kg Płatki owsiane (prażone przez godzinę do złotego koloru) 0,5 kg Chmiele: Northern Brewer 28g Fuggles 15g Drożdże: German Ale - gęstwa 3 pokolenie Zacieranie: 67 oC - 70minut Chmielenie: Northern Brewer 28g - 60 minut Fuggles 15g - 5 minuty ​Wybicie 26l, 13 blg.

http://tablica.pl/oferta/reduktor-co2-do-instalacji-piwnej-CID619-ID5b7RF.html#079db598d6 Jak ktoś ma dużo kegów to może być ciekawe.

Czuje jakby tam była sprężynka, jak go puszczę to oddaje, czyli raczej działa. Ale próbowałem na rozkręconym reduktorze butlę podłączyć i wtedy ten bolec nacisnąć. Nie puścił gazu nawet wtedy. Podjadę do brata niebawem, to może uda nam się go rozkręcić, teraz to tylko śrubę oszlifowałem.

U mnie ta śruba nie wygląda tak ładnie, trochę rdzy i kamienia na niej się znajduje. Spróbuję jakoś go rozkręcić, ale nie jest to proste. Mam klucz 24 ale nie nasadowy, zwykły i ciężko coś uchwycić. Spróbuję może trochę kamienia i rdzy rozpuścić jakimś środkiem, może wtedy pójdzie.

Nie wiem czy tym reduktorze jest rozbieralna. Moje narzędzia tego nie potrafią, klucz francuski się tam nie mieści, a kombinerkami to nie daje rady odkręcić. Z góry dzięki za pomoc

Nie za bardzo wiem jak się dostać do tego sitka. Tulejkę (taki pręcik na na okrągłym kawałku metalu, jeśli dobrze mowie, ta część którą naciska sprężyna) wyjmowałem i czyściłem, ale "głębiej" już nie potrafię się dostać narzędziami jakie posiadam.

Rozkręcałem go na ile mogłem i próbowałem przeczyścić na sucho co się da. Żadnych oznak piwa tam nie było. Tak jak pisałem, na wyjściu jak dmucham jest przepływ, na wejściu jest problem, przynajmniej tak mi się wydaje.

Aż tak tępy to ja nie jestem wkręcałem na maksa, próbowałem chyba wszystkich możliwych ustawień tej śruby zanim tutaj pisałem. Na kegu pokazuje ok. 0,5 bara, na butli ok. 65 barów. Nie wylatuje CO2 bez wpięcia do kega, też to sprawdzałem wcześniej.

Witam Zadałem to pytanie u siebie w zapiskach, ale odpowiedź nie padła to zapytam tutaj. Mam taki problem, że mój reduktor nie podaje gazu. Czy wiecie w czym może być przyczyna? Oczywiście butla odkręcona i zawory na reduktorze też odkręcone, śrubą regulującą też się bawiłem. Co ciekawe pokazuje jakie jest ciśnienie w butli i w kegu, ale na tym się kończy jego zastosowanie. Gazu z butli nie puszcza w ogóle. Na wyjściu jest przepływ, wiem bo odgazowałem tak piwo z kega , natomiast problem jest na wejściu do reduktora. Osoba od której kupiłem twierdzi, że sprawdzała reduktor przed wysyłką i było wszystko w porządku. Czekam na pomysły. Mój reduktor to ten z lewej.

Mam tam śrubę i kręciłem nią w każdą możliwą stronę. Osoba od której kupiłem zarzekała się, że sprawdzała reduktor przed wysyłką na butli i według niego był sprawny.

Ja też tylko maila z zapytaniem wysłałem. Czekam na odpowiedź teraz.