Skocz do zawartości

Keleris

Members
  • Postów

    153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Keleris

  1. Ale tak szybko żeby dało o sobie znać? Potrzymam i tak, zobaczymy jak będzie fermentacja przebiegała i spróbuję w następny weekend jak smakuje to piwko.
  2. Nastawiłem wczoraj weizenbocka 18°Blg i zadałem gęstwę po wb-06, dosyć sporo tak, ze 150 ml. Dziś otwieram pokrywę i daje rozpuszczalnikiem ;/ Drożdże zadane w około 18°C na fermentorze 16°C. Piwo będzie smakowało rozpuszczalnikiem? A jak tak czy da się to jeszcze uratować? Drożdże zadałem około 23 wczoraj.
  3. Ja tam swoje robię w śpiworze temperatura w pokoju 21°C, a temperatura fermentacji 17°C. Zmieniam jedną butelkę 1,5l na dobę na jedno wiadro. Do śpiwora mieści się nawet 3 wiadra Przy większej częstotliwości zmian osiągnąłem nawet 8°C przy dwóch wiadrach. Trochę roboty jest, ale nie mam warunków na nic lepszego. Tylko polecam zakupić do takich eksperymentów termometr z sondą na kabelku.
  4. Ja mam nadzieję że zniosą wreszcie ten komunistyczny wynalazek "Emerytury". To tylko spowalnia rozwój, szczególnie utrudnia rozwój małych przedsiębiorstw. Dokładnie, nie popieram Janosikowania. Jak ktoś chce dawać pieniądze na cele charytatywne to dobrowolnie, wtedy dobrze przemyśli czy ta złotówka dana biednym będzie dobrze przez niego spożytkowana. I co do dotacji które też biorę(na naukę tylko). Zakała społeczeństwa, ludzie nie myślą jak zrobić biznes który się utrzyma, tylko jak zrobić biznes który dostanie dotacje. Jednym słowem marnotrawstwo pieniędzy. Naprawdę chciałbym żeby było tak pięknie jak mówi Jego Ekscelencja Donald Tusk.
  5. Ja Unii nienawidzę(mimo że ciągnę dotacje jak się da;)) inni kochają, nie w tym rzecz. Po prostu nie jesteśmy już niepodlegli, więc nie widzę sensu świętowania dnia Niepodległości. P.S. I spróbuj sobie wyobrazić jakby to było jakby Energia i paliwo było 3-krotnie tańsze, a byłoby gdyby nie dyrektywy z UE.
  6. No właśnie. Przez to że policja nie doprowadza, bandyta wg Twojej definicji nigdy nie zostanie uznany przez państwo bandytą (z własnego otoczenia mam wiele przykładów bezczynności policji na przestępstwa), bo go policja po prostu nie złapie. Oni "doprowadzają" tylko tych podejrzanych o przestępstwa, a właściwie wykroczenia, które łatwo wykryć. W aktach będzie ładnie widniało że pilnują naród. Nie chce mi się ciągnąc już tej dyskusji, przed wyborami się wystarczająco nagadałem, ze słabym skutkiem (nie głosuje na PiS jakby co na PO też nie )
  7. Dlatego złodzieje i bandyci są bezkarni. Ale mandat za brak pasów czy za piwko w parku to chętnie i bezkarnie wlepiają A co do systemu to nie długo się zmieni. "Ustroje padają nie dlatego że są okrutne i złe tylko dlatego że bankrutują" Cyril Northcote Parkinson. A nasz system stoi na skraju bankructwa. Między innymi dlatego że nie opłaca się być uczciwym i pracowitym.
  8. Dołączę się do dyskusji. Po pierwsze primo: Polska nie jest wolna, Polska jest pod okupacją Unii Europejskiej. Po drugie primo: Jak Policja biega tylko za pijanymi kierowcami a boi się złapać byle jakiego złodzieja to i szacunek dla panów policjantów znika. Z resztą co to za kraj w którym policjant za to że strzela do bandyty idzie siedzieć. To są m.in przyczyny takiego stanu rzeczy. Ogólnie żyjemy w systemie w którym wszystko stoi na głowie. Niestety tak jest w całej zachodniej cywilizacji. To są przyczyny wg mnie, a skutki nie długo wyjdą na jaw. Już panom politykom coraz ciężej jest je ukrywać. Ach, po co wszedłem na ten wątek, idę po piwo
  9. Jako w miarę nowy piwowar dodam coś od siebie. Ja śrutuję ziarno w blenderze dołączanym do sokowirówki, kupionym jeszcze pewnie za czasów PRL-u. Więc ziarno jest raczej mielone a nie śrutowane. Jedynie przy Grodziszu miałem problem z filtracją, przy zasypie pszenicy ok. 75%, ale nie robiłem przerwy w 40 kilku stopniach, co podobno ułatwia filtrację pszenicy. Na wydajność nie narzekam, 5kg około 25l 12-13°Blg, czyli tak jak anteks podaje. Sprzęt: garnek, łyżka i oplot. Co do smaku piwa, to nie wiem czy może to mieć jakiś wpływ? Mi tam smakuje:P
  10. Walnij sobie z litr to się dowiesz czy tam jest alkohol czy nie A tak na poważnie, jeśli cukier spada to jest alkohol
  11. "Jednym z ważnych celów gotowania jest odparowanie niechcianych substancji i zapachów, z których najważniejszą jest DMS. W piwie jest on odpowiedzialny za powstawanie zapachów gotowanych warzyw, konserwowej kukurydzy itp. " Może to o to chodzi?
  12. Ja zrobiłem to piwko po raz drugi właśnie z użyciem 1kg monachijskiego II i 4 kg pilzneńskiego. Piwo ogólnie jest ciemniejsze. W smaku nie wiele raczej to zmieniło. Z tym namaczaniem to jest tak, że nie doczytałem i wrzuciłem słód do wody 47°C i zostawiłem na 3 godziny. W rezultacie piwo pozbawione jest piany. Nie dla każdego to jest wada, ale po prostu nie ma piany . Namaczać musisz poniżej 40°C. Ewentualnie możesz użyć słodu zakwaszającego (tak się właśnie nazywa) w ilości ok. 50 gram. Nigdy takiego nie używałem to może ktoś inny się wypowie.
  13. Skoro do weizena lepiej dać mniej, a do koźlaka daje się więcej drożdży, to jak jest z weizenbockiem? Mam w planach taki to pytam
  14. To spróbuję zebrać w miarę dużo gęstwy z pierwszej warki i podzielę ją na dwie kolejne. Trudno zaryzykuję
  15. Ja mam w planach 3 razy użyć tych drożdży ;/ Jakie są niepożądane skutki jeśli mogę zapytać?
  16. Czytałem gdzieś na forum że ktoś z dobrym skutkiem w 12°C fermentował, 10°C nie wiem ale jak coś to bym podniósł do tych 12. Ja na drożdżach do Koelscha robiłem w 13°C i było w porządku
  17. To mnie zasmuciliście. Mam taki problem. Mieszkam w bloku i powiedzmy, że dam radę przeprowadzić fermentację w temperaturze dla dolniaków, ale leżakowanie niestety musi być w piwnicy, a tam teraz jest 18°C więc wiele niżej pewnie nie zejdzie. Czy nie lepiej w takim wypadku zrobić pseudo lagery na drożdżach typu Danstar Nottingham które działają nawet w 10°C? Wiem że to będzie tylko pseudo lager ale za to znika mi problem z za wysoką temperaturą leżakowania.
  18. Ogólnie ze słodami pszenicznymi jest problem przy filtracji. Ja przy swoim Grodziszu namęczyłem się prawie 2 godziny, ale jakoś poszło. Ja to robię tak, że jak przestaje lecieć to dolewam ciepła wodę mieszam całość, zostawiam na co najmniej 10 minut do odstania i leje. Pierwszy litr zwracam do środka, bo mętna brzeczka zawsze jest po takim zabiegu.
  19. Ma 2,5 tygodnia od rozlewu. Na prawdę lekko czuć ten smak, tak jakby owocowość była trochę mocniejsza od rozpuszczalnika, ale się lekko przenikały te aromaty. Ale żeby to wyczuć naprawdę muszę mocno wytężyć kubki smakowe. I zdecydowanie bardziej czuć wtedy gdy piwo jest zimne. Jak się chwilę nagrzeje to jest zdecydowanie lepiej. Na szczęście zdecydowanie pijalne jest piwko. Dzięki za poradę
  20. na 20L dałem 0,2kg czekoladowego (dla mnie za dużo) z resztą zrobione było wg receptury: Ale Zakochany Brown, z działu sprawdzone receptury.
  21. Nie wiem gdzie zadać to pytanie to się podłączę. Co może być przyczyną rozpuszczalnikowego posmaku? W moim brown ale na us-05, wyczuwam takowe. Na szczęście tylko ja, ale w przyszłości wolałbym się tego pozbyć.
  22. Dokładnie, sklepowe lagery (nawet te wyższej jakości) też stoją na półkach sklepowych, po odleżeniu swojego.
  23. Nie martwcie się, Eurozadupie się niebawem rozpadnie i będzie spokój
  24. Początkowe BLG wiele nie zmieni. Z resztą, do Milda nie wiele musisz sypać. 50-100 gramów w zupełności wystarczy. Zależy jak mocno chcesz nagazować piwko.
  25. Porter Żywca to jest Porter Bałtycki? Piłem właśnie Żywca, Okocima i Kapera. Ogólnie piwo fajne ale w małych ilościach. Myślałem że Bałtycki różni się od tych w sklepie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.