Pils bohemski - w niedzielę 2 października starobielscy piwowarzy, bladym świtem stawili się w warzelni i uwarzyli wspomnianego pilsa bohemskiego z zestawu HB. Niestety ten świt jakoś nie wpłynął na nas za dobrze i zaczeliśmy od przerwy... 72°C. Potem, jak już się zorientowałem, zrobiliśmy w 65°C. Ciekawe jaki to będzie miało wpływ na piwo....? Szkoda gadać.... 13 warka!!
W sumie wyszło 24l 12,5°Blg brzeczki nastawnej. Jako, że brzeczki przedniej wyszło sporo, dodaliśmy 5g Sybilli na goryczkę extra.
W tym sezonie Browar Starobielski wzbogacił się o mieszadło magnetyczne, więc wzieliśmy w obroty Munich Lagery (starter 2l kręcony 26h) - zadane w temp.22°C i całość do chłodni. Fermentacja przebiega w temp. ok.11°C. Pierwszy raz nie mam burzy w rurce fermentacyjnej, ale też i pierwszy raz piana dotarła do wieka, także drożdże pracują, pokrywa nieszczelna, mieszadło się sprawdziło.
Pierwszy raz piwo uwarzyliśmy na kranówce (+ gips i CaCl2). Niestety nie ze starobielskiego ujęcia, z którego korzystał niegdyś Browar Bielski. Ujęcie stało się historią wczeżniej niż sam browar.
Wpis dopiero dzisiaj, bo mój mały 5.5miesięczny Wojtuś od poniedziałku jest w szpitalu (zapalenie oskrzeli). Już jest lepiej, wychodzą w piątek lub sobotę. Starszy tęskni za mamą i bratem. Jest super grzeczny, ˝żeby mama się ucieszyła˝, jak powtarza co chwilę.