Skocz do zawartości

2artur2

Members
  • Postów

    331
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 2artur2

  1. No właśnie. Ale biorąc pod uwagę te dane można wybić z tropu ludzi, którzy twierdzą, że piwo ma nie wiadomo ile kalorii i od picia piwa robi się "mięsień piwny". Ale to już zupełnie OT
  2. Jakiś link: http://tabelekaloryczne.w.interia.pl/s-z.htm Piwo jasne pełne [100ml] - 49kcal, cukry - 3,8g Sok pomarańczowy [100ml] - 45kcal, cukry - 10,5g Na pewno są jakieś różnice na "+", czy "-" ale chodzi o rząd wielkości. Tak więc nie jest tak źle No to ;)
  3. Wątek wydzielony z tego wątku: http://www.piwo.org/forum/t1141-Zawartosc-alkoholu-w-piwie.html Przeciętne piwo (powiedzmy lager) ma tyle samo kalorii co sok pomarańczowy.
  4. Łycha to najlepsza miarka. Ja mam łychę wyskalowaną na dwa gary większy (główny) i mniejszy (do dekokcji) . Łycha jest wyskalowana co 5 litrów. Nacięcia robiłem pilnikiem iglakiem.
  5. Wydaje mi się, że piwowarzenie domowe jest dla osób, które nie boją się kuchni i "stania przy garach". Co tu dużo mówić, to w wielkim skrócie mieszanie w garnku Chyba wielu facetów, ma opory przed dłuższym nazwijmy to "przebywaniem w kuchni" ??? Mnie to nie dotyczy , ale to chyba też jeden z powodów nie przechodzenia na zacieranie.
  6. Nie rozumiem - wszyscy trąbią o tym pęcznieniu. Chociaż można też jak na filmie: dodać saszetkę bez startera (ale jednak napęczniałą).
  7. Powiedziałbym, że nawet dłuższym. Po zrobieniu startera można go przechowywać w lodówce jakiś czas (w BA pisali, że miesiąc).
  8. Trochę sprecyzuję: Rozpłaszczyłem pożywkę i saszetka w ciągu 3 kolejnych dni napęczniała tyle co nic (temperatura pokojowa ok. 21st.). Zrobiłem starter z rzadkiej brzeczki w czystej butelce po soku dla dzieci 0,7l. i dodałem saszetkę. Pomieszałem, zamknąłem czopem ze zwiniętych wacików kosmetycznych i zostawiłem w spokoju. W starterze coś tam się działo, ale nic spektakularnego Po 2 dniach dodałem starter do brzeczki, bo już nie mogłem czekać dłużej. Oznaki fermentacji pojawiły się (uff !) po około 12h. Tak więc od momentu aktywacji saszetki do dodania startera do brzeczki minęło 5 dni, a samo jej "pęcznienie" trwało z mizernym skutkiem 3 dni. Oczywiście bałem się, czy drożdże nie zdechły i miałem w zapasie suche (w razie czego). Z tego, co pamiętam, drożdże były 6-miesięczne. Natomiast gdzieś na browar.bizie Wesoły opisywał, że jakieś Wyeasty startowały mu 7 dni. Z kolei ostatnie moje drożdże - Czech Pils, po jednym dniu były już tak spęczniałe, że bałem się, że rozerwą saszetkę. Jest więc różnie.
  9. A co powiesz na 5 dni ? Tyle startowały mi Belgian Strong Ale. Piany w starterze nie było prawie w ogóle. Dopiero w fermentorze dały czadu.
  10. Sporo ludzi kupuje brewkity pewnej firmy na "C" (widać to na allegro), dodaje cukier i myślę, że zniechęca się po pierwszej warce (z powodu smaku). Dlatego tak ważne jest mówienie o tym, żeby robić piwo z najlepszych składników i w najlepszy możliwy sposób (biorąc pod uwagę to, czym dysponujemy). Co do artykułu z linku: Jeśli nawet od tych kilkunastu tysięcy odjąć większe i mniejsze firmy, to i tak pozostaje wielka liczba "detalistów", czyli domowych piwowarów. Ja zaraziłem jednego kolegę. Zrobił jedną warkę z brewkitu i na tym koniec. Natomiast już kilku kolegów przez moje ciągłe "trucie" o piwie omija piwa koncernowe szerokim łukiem.
  11. Jakbyś to napisał 8 marca, to miałbyś przechlapane :lol:
  12. 2artur2

    Mrożenie drożdży

    Czy mógłbyś zamieścić jakieś zdjęcie tych fiolek ? Czy to po prostu zwykłe szklane probówki ?
  13. 2artur2

    Piwny cytat dnia :D

    Chyba riceweisera... Lub cornweisera Chociaż moim zdaniem ciekawym doświadczeniem było by zdegustowanie takiego napoju piwopodobnego z samej kukurydzy i ryżu- jakieś pomysły jakby mogło to smakować? Jak gdzieś znajdziesz słód kukurydziany i ryżowy (lub sam go zrobisz), to jaki problem
  14. 2artur2

    Piwny cytat dnia :D

    Chyba riceweisera...
  15. 2artur2

    Sugestie ?

    Może joomla będzie również ok ?
  16. Znalazłem na stronie: http://www.barleypopmaker.info/index.html pewien sposób jak można dodawać miód. Jason Johnson warzy od 2003 i jest sędzią BJCP. W skrócie chodzi o to, że robimy warkę mniejszą o 1 galon (na polskie warunki powiedzmy 4-5 litrów). Fermentację burzliwą robimy normalnie. Natomiast przed fermentacją cichą dodajemy do młodego piwa ten jeden brakujący galon razem z miodem (gotujemy chwilę, studzimy i dodajemy do fermentora). Co myślicie o takim sposobie ? Poniżej pełny, oryginalny tekst: .
  17. Sorry, ale ja nie rozumiem komplikowania sprawy. Nie można po prostu rozpuścić trochę cukru lub glukozy w wodzie i dodać do piwa ? Trzeba aż robić cukier inwertowany ? Taki nowicjusz jak przeczyta, że do refermentacji należy użyć lewoskrętnej mieszaniny cukrów to co sobie pomyśli ? :rolleyes:
  18. Ja również proponowałbym pierwsze piwo z ekstraktu, ale niechmielonego (2 puszki na 20 litrów) i potem normalne chmielenie szyszkami lub granulatem. Zestaw sprzętowy już koledzy wymienili wcześniej. Potwierdzam, że warto od razu kupić kapslownicę Gretę.
  19. Ja też dałem dokładnie 0,6 litra gęstwy do 21 litrowej brzeczki, ale do portera 21°Blg, więc może nie będzie źle. Porter jest jeszcze na burzliwej. Gęstwa z poprzedniej warki stała w lodówce 2 tygodnie. Na początku miałem 3 warstwy (jak na zdjęciu w pierwszym poście), ale z biegiem czasu warstwa górna "opadła" i miałem tylko 2 warstwy - dolną, czyli drożdże i górną - piwo.
  20. Kupujemy bawełnianą powłoczkę na poduszkę tzw. jaśka i po kłopocie.
  21. No właśnie... Ja chmielę obecnie 25 gramami Saaza + 25 lubelskiego (oba w szyszkach) i mimo, że włożyłem jak mi się wydawało dość duży kamień jako obciążnik, to teraz około 1/4 worka jest nad powierzchnią. Stosujcie więc solidne obciążenia. PS. Jak skończę cichą to zważę ten kamień tak dla ciekawości. A cichą mam w fermentorze, więc nie mam problemu z wąską szyjką.
  22. Dokładnie. Wydaje mi się, że 2 grzałki wystarczą, a czasem nawet i jedna. Nie trzeba przecież lać wody aż po brzeg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.