gradagala

Obudowa kupiona tu Pianka na górze przykrywa śrubki którymi przykręcony jest wentylator.

Warka #4 rozlana 09.05.2012. Blg 3,7. Wyszło 46 butelek 0,5 l Etykietka

Zdjęcia mieszadła którym od niedawna przygotowuję startery. Koszt przygotowania mieszadła ok. 30 zł. Rdzeń do mieszadła magnetycznego który kupiłem tu nie sprawdził się. Element z klocków magnetycznych mojego syna pełni rolę mieszadła i jest ok.

W sumie dobrze że tak to szczegółowo opisałeś. Okazuje się że stosuje taki sam sposób. Wymyśliłem sobie że wykorzystam efektywniej młóto jak brzeczkę przednią spuszczę najpierw a potem do pozostałego młóta doleję całość wody przeznaczonej do wysładzania, wymieszam i dalej będę postępował jak z przednią. Obie brzeczki potem mieszałem celując w zakładaną wydajność, a resztę zostawiam jako rezerwę. Następnym razem spróbuję ten etap tak jak ty podzielić na dwa. Na pewno zajmie mi trochę więcej czasu ale wydaje mi się że będzie jeszcze bardziej efektywne

Ja za tydzień będę zlewał oktoberfesta i pojawią się Munich Lagery. Więc jeżeli bedziesz zainteresowany daj znać na priv.

20 l. Koelsch Razem 17.232 l

Warka #5 - Piwo w stylu Kolsch 01.05.2012 r. Planowane Gęstość -BLG - 12,0 Goryczka - IBU - 21,3 Barwa - SRM - 8 Warka 20 L. Składniki Słód Pilzneński Optima 3,5 EBC - 3,450 kg Słód Pale Ale Weyermann 7,5 EBC - 0,300 kg Słód Pszeniczny Steinbach 3-5 EBC - 0,250 kg Słód Orkiszowy Steinbach 6 EBC - 0,200 kg Drożdże gęstwa Wyeast 2565 Kolsch Chmiele Marynka, Tettnanger Zacieranie Śruta wsypana do 16 l. wody temp. 45 st.C 52 st. C - 10 minut 64 st. C - 50 minut 72 st. C - 20 minut 78 st. C i negatywna próba jodowa Filtrowanie + Wysładzanie Chmielenie 60 minut 60 minut Marynka 16 gram 15 minut Tettnanger 20 gram Po chmieleniu całość przefiltrowana i przelana do fermentatora. Studzenie ok. 50 minut do 20 st.C. Dodałem starter drożdżowy przygotowany dzień wcześniej. Wyszło 20 l. 11,5 BLG Podczas przygotowania startera po raz pierwszy korzystałem z mieszadła magnetycznego. Mieszadełko fajnie pracowało przez 12 godzin, starter wyszedł świetnie po 6 godzinach po zadaniu piwo wystartowało.

Jak zamawiałem słód do swojej 2 warki też zapomniałem wybrać opcję śrutowania. Użyłem rozdrabniacza, taki większy młynek do kawy. Zmieliłem prawie na mąkę. I piwko wyszło ok. Może trochę filtracja się wydłużyła, ale statystycznie miałem lepszą wydajność niż przy normalnie ześrutowanym. Jestem jeszcze mało doświadczonym piwowarem, ale na moje potrzeby ważenia 2-3 warki w miesiącu ok. 20 litrowe, spokojnie sobie mielę tym rozdrabniaczem i jest ok. Poszukaj w domu jakiegoś robota kuchennego, malaksera starego młynka do kawy, na pewno będzie ok.

korekta 15.367 l.

24 l. Oktoberfest razem 15.326 l

Warka #4 - piwo w stylu Oktoberfest 15.04.2012 Brewtarget Gęstość -BLG - 13,7 Goryczka - IBU - 25,1 Barwa - SRM - 16,7 Warka 22 L. Składniki: Słód Pilzneński Castle Malting 2,5 - 3,5 EBC - 2,55 kg Słód Pilzneński Optima 3,5 EBC - 1,00 kg Słód Monachijski Castle Malting 25 EBC - 1,00 kg Słód Monachijski Jasny Castle Malting 15 EBC - 0,60 kg Słód Carapils Weyermann 3-5 EBC - 0,30 kg Słód Melanoidowy Castle Malting 80 EBC - 0,20 kg Drożdże gęstwa (dzięki dla Pavulonka) Weeast 2308 Munich Lager Chmiele granulat Sybilla granulat Saaz mech irlandzki Słody jak zwykle potraktowałem zwykłym rozdrabniaczem elektrycznym. Mieliłem do stanu pomiędzy grubą mąką a czymś co mogłoby przypominać ziarenka cukru. Zacieranie infuzyjne Całość słodów wsypana do 20 L. wody w temp. 68 st.C. Zacieranie 30 minut w 63 st.C. Zacieranie 40 minut w 73 st.C Zacierania 5 minut w 78 st. C. Próba jodowa negatywna Wysładzałem ok. 40-50 minut. Ok. 25 litrów poszło do gara, dodatkowe 4-5 litrów cienkusza o gęstości 5 blg, zostało jako rezerwa. Chmielenie 60 minuta 30 g. Sybilla 30 minuta 5 g. Sybilla 10 minuta 30 g. Saaz + łyżeczka mchu irlandzkiego. Po chmieleniu całość przefiltrowana i przelana do fermentatora. Studzenie ok. 40 minut do 24 st.C. Dodałem starter drożdżowy przygotowany dzień wcześniej. Dziś rano piwko w temp. 9 st.C ładnie pracuje. To był ostatni lager w tym sezonie. Jestem pozytywnie zaskoczony wydajnością. Zamiast 22 litrów - 13,7 blg, wyszło ok. 24,5 litra - 13,9 blg. Nie obyło się bez strat. Balingometr stłuczony. Dobrze że był rezerwowy ;-)

Warka #3 rozlana 10.04.2012 - 39x0,5 i 6x0,33. Poniżej etykieta piwka

http://allegro.pl/skrzynki-od-piwa-browar-fortuna-browar-jablonowo-i2260205205.html skrzynki po 2 zł. Ale z tego co widzę w grę wchodzi tylko odbiór osobisty

Leager wiedeński. Warka #3 Za Brewtarget 12,9 blg, końcowe 3,3 blg, 5,1% alk., IBU 26,8, barwa 26,6 pilzneński 2 kg wiedeński 2 kg monachijski ciemny 1 kg carared 0,2 kg zakwaszający 0,1 kg barwiący 50 gram drożdże w 34/70 pierwsza gęstwa zacieranie infuzyjne 62 stopnie – 40 minut 72 stopnie – 30 minut 77 stopni – 5 minut negatywna próba jodowa Wysładzanie chyba po raz pierwszy poprawne. Wysładzałem aż do 5 blg i dodatkowo zostawiłem sobie ok 5 l. rezerwy na wszelki wypadek 60 m. - chmiel Sybilla 30 g 30 m. - chmiel Lubelski 10 g 10 m. - chmiel Saaz 30 g Chłodzenie po raz pierwszy chłodnicą. Chłodzę w fermentatorze, przelewając z gara na pieluchą tetrową. I widzę że dwa zwoje chłodnicy wystają ponad lustro brzeczki, więc będę musiał ją trochę poprawić. Jak dla mnie rewelacja 30 minut i całość schłodzona. A zużyta woda przeznaczona na mycie. Wyszło 22 l. 12,5 blg. troszeczkę słabsza wydajność, ale to pewnie wina że bawię się sam w śrutowanie (rozdrabnianie) na rozdrabniaczu przypominającym duży młynek do kawy. Muszę brać na to poprawkę przy następnych warkach. Ale ogólnie jestem zadowolony z tej warki. Pomimo stłuczonego termometru podczas warzenia. Dobrze że mam w rezerwie 3 szt. Chyba będę musiał sobie kupić rezerwowy balingometr ;-) Warka po 10 dniach burzliwej zeszła do 3,5 blg. W tej chwili odpoczywa na cichej.

Piwo jasne pełne. Warka #2 Piwo wzorowane na recepturze http://www.piwo.org/...__fromsearch__1 Skład: pilzneński 5 kg drożdże w 34/70 chmiel Marynka 50 g chmiel Lubelski 30g Zacieranie dekokcyjne. Całość słodu wsypałem do temp. 40 st. Zostawiłem to na 4 godziny. 64 stopnie – 20 minut, Dekokt ok 1/4 nastawu (nie miałem większego garnka, ale brałem bardzo gęsty) 72 stopnie 15 minut i dalej podgrzałem do wrzenia i trzymałem 20 minut.. Oddałem dekokt do reszty do 72 stopni i trzymałem 30 minut. Przy wysładzaniu znowu źle wyliczyłem potrzebną wodę. Tak na moje oko zabrakło ok. 3-4 litrów. Chmieliłem tak jak w przepisie: 5' Marynka 50' Lubelski 65' Koniec Chłodzenie ok 12 godzin w fermentatorze na balkonie. Drożdże zadane przy temp. Ok 14 stopni. Poszła cała saszetka wsypana na górę brzeczki. Wyszło 19 litrów 12 blg (znowu niższe blg ale to przez błędy przy wysładzaniu) Burzliwa 10 dni – 12 stopni Cicha 14 dni – 12 stopni. Blg zeszło do 3. Alkohol 4,5%. Do refermentacji dodane ok 130 g. glukozy wymieszane w 1/2 l wody. Butelki 5 dni temp. 22 stopnie. Od tygodnia skrzyneczki stoją w 12 stopniach. Wczoraj testowałem jedną buteleczkę. Jak dla mnie piwko wyszło świetne. Idealnie dobrana goryczka. Piwo nie do końca się wyklarowało ale wszystko przed nim...

Pierwsza warka. #1 Testowa – nazwa robocza Postanowiłem od razu zacząć od zacierania. Lubię gotować więc wydawało mi się że to będzie najlepsza forma ;-) Nie pomyliłem się. Warka testowa. Podczas robienia zakupów pierwsze błędy. Kupiłem słód nieśrutowany. Postanowiłem użyć elektrycznego rozdrabniacza rozdrabniacza. Słód ześrutowałem na kaszę. Składniki na pierwsze piwo pilzneński 3-5 EBC 3 kg monachijski jasny 12-17 EBC 1 kg carapils 3-5 EBC 0,2 kg drożdże seflager w-34/70 chmiel marynka 30 g chmiel lubelski 30 g Do 12 litrów wody - temperatura 60 stopni wsypałem słody. Zacieranie infuzyjne 54 stopnie - 15 minut Dodałem 3 litry gorącej wody 63 stopnie - 35 minut 73 stopnie - 42 minuty 77 stopnie - 5 minut negatywna próba jodowa Wysładzanie. No i tu pojawiły się pierwsze problemy. Lub raczej nieuctwo ;-) Wysładzanie zakończyłem bardzo szybko. Do wysładzania użyłem tylko 4 litry wody (ok. 80st.). Całość poszła z powrotem do gara i zaczęło się chmielenie. 30 minuta - 30g marynka 60 minuta - 30g lubelski 85 minuta - 30g lubelski 90 minuta – studzenie I tu pojawiły się kolejne problemy związane z błędami popełnionymi wcześniej. Brzeczki po chmieleniu zostało dużo za mało (miało być ok 20 L). Po dolaniu wody udało się osiągnąć 16 L brzeczki z blg 11,5. Niestety chmiel był dodawany na 20 L warkę więc powstało piwko mocno nachmielone, ale przez to ciekawe w smaku. Żonie smakuje ;-) Na tym etapie mojej przygody z warzeniem nie miałem jeszcze chłodnicy więc chłodzenie to … 7 godzin na balkonie i zasypywanie drożdży w temp. 27 st (miało być 20 st. ale nie wytrzymałem). Brzeczkę chłodziłem w fermentatorze. Fermentacja burzliwa 3 tygodnie w temp. 12-14 stopni. Fermentacji cichej nie robiłem. Blg zeszło do 3. Więc wychodzi mi że alkohol ok. 4,5% Rozlane do butelek z niepełną łyżeczką glukozy do refermentacji. Tu kolejny błąd. Po rozlaniu skrzyneczki od razu powędrowały do garażu – ok. 6 stopni. Po tygodniu kontrolnie otwarłem jedną buteleczkę i okazało się że przez niską temp. piwko nie dało rady się nagazować. Całość poszła do pomieszczenia z 20 stopniami na ok. 5 dni, potem z powrotem do 6 stopni. Dziś po 3 tygodniach po zabutelkowaniu mogę stwierdzić że piwo się ładnie nagazowało. Czuć dużą goryczkę ale jak pisałem to piwko testowe, mam nadzieję że nauka nie pójdzie w las. A z sokiem wiśniowym smakuje całkiem fajnie ;-)

Browar Czwarte Piętro rozpoczął zapiski popełnionych warek. Wyposażenie browaru - gar 40 L - fermentator do filtracji z kranikiem, - fermentator do burzliwej z rurką, - fermentator do cichej, - chłodnica samodzielnego wykonania, dzięki poradom z forum, - filtr z oplotem z rurki do wc samodzielnie wykonana, - puste butelki od znajomych i rodziny, - cała reszta tj. kapslownica, balingometr, termometr, i inne Browar działa w mieszkaniu. Czwarte piętro (bez windy) + piwnica + garaż (ok. 2 km od miejsca warzenia). Warunki lokalowe służyć będą raczej rozwijaniu tężyzny fizycznej, ale to się raczej przyda :-) Zapiski rozpoczynam po uwarzeniu trzech warek. Kilka błędów popełnionych. A że zapiski porozrzucane po całym „browarze” postanowiłem dla własnej wygody jakoś to uporządkować.

Czy ktoś eksperymentował z cydrem na drożdżach dolnych? Mam gęstwę w34/70 i pewnie ją będę za chwilę wylewał, a tak pomyślałem że spróbuję zainwestować z 20 zł w sok z biedronki i zobaczymy co z tego będzie. pozdrawiam

Ja bardzo chętnie wziąłbym 15 sztuk, bez względu jakiego rodzaju.

+ 22 l. Pils + 22 l. Vienna Leager RAZEM 12.576 Wysłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk

Cześć Mierzyłem moje fermentatory. Mam dwa różne typy jeden ma 38 cm drugi 41 cm wysokości + Rurka to coś ok 10 cm. ^0 cm przerwy powinno ci starczyć. Do odkażania polecają ACE - ja kupiłem w Kauflandzie jakiś wybielacz (ich własna marka Grand Maximo) 1,5 litra za 3 zl. Skład i zapach ten sam. Przed samym użyciem stosuję jeszcze Pirosiarczyn Sodu, zamów sobie jak będziesz zamawiał w jakimś sklepie piwnym - kosztuje grosze. Rurkę zrobisz sam. Ja tez jestem początkujący, zrobienie takiego filtratora zajęło mi 15 minut. Kupiłem rurkę 50 cm, działa i jest ok.

Dokladam 16l 10759 Wysłane z mojego HTC za pomocą Tapatalk

Witam wszystkich serdecznie. Po dwóch miesiącach anonimowego czytania, postanowiłem się ujawnić. W związku z tym, iż należę do tych którzy lubią "gotować", zacząłem od razu od zacierania Wareczka kończy burzliwą, kilka błędów które się pojawiło przy pierwszym warzeniu, tylko motywuje do dalszego działania. A że zapasy na kolejne 3 warki czekają, liczę na pomoc przy "lamerskich" pytaniach. pozdrawiam gradagala