stach
Members-
Postów
87 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia stach
-
\dobry wieczór.. po kilku latach warzenia ... właśnie konsumuje 273 warke konczę zabawę... oddam około 400 butelek w tym ok 300 krachli.. oddam za dobre słowo... warunek WSZYSTKIE !!!
-
dobry wieczór.. przeczytałem Twoje wypowiedzi i w dużej części podzielam Twoje zdanie.. warzymy takie piwa jakie nam i naszym przyjaciołom odpowiadają.. a ze one trochę sie różnia od tych "wzorcowych" no to co z tego??? najważniejsze że nam odpowiadają.. Faktem jest że na forum jest dość dużo przydatnej wiedzy i korzystam z niej , nie jestem wszystko wiedzącym a i takim nie dowierzam(bo WSZYSTKO WIEDZA) .. jutro butelkuje swoja 230ta warkę.. i jak do tej pory nie zmarnowałem żadnej . Porównywałem swoje piwa do kilku innych piwowarów w świecie rzeczywistym.. no i nie kombinowałem - Jaki to ryt ? i jaki to posmak? abo mi smakowały albo nie i było dla mnie to najważniejsze kryterium.. . Każdy z nas po kilku próbach nabiera swoich przyzwyczajeń co do zacierania i chmielenia.. no i z tego wychodzi cała paleta różnych piw tak różnych jak ich wykonawców.. i niechaj tak zostanie.. Pozdrowienia.. i zdrówka życzę..
-
stach zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Moje przemyślenia.
-
stach zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Moje przemyślenia.
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
stach odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
witam... kilka lat temu też zaczynałem od brewkitu.. ale do rzeczy.. w temperaturze ok 18 C co najmniej tydzień, a nie zagladaj do fermentatora często,, po co ?? Dla pewności... podnieś baniak i zakołysz.. aby ruszyć trochę drożdży, prymitywny sposób, ale tak już jest.. i tak jak wyżej radził punix.. będzie smakowało.. zdrówka życzę.. -
stach zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Moje przemyślenia.
-
Ile litrów piwa uwarzyliśmy w 2020 roku
stach odpowiedział(a) na nike21 temat w Wsparcie piwowarskie
ja warzę piwo w sesjach zimowych , dolniaki a potem sesja letnio-jesienna górna fermentacja . W sesji zimowej 16warek o łącznej ok. 335 litrów.. -
uu po użyciu palonych słodów ?? piwo rozjaśniało.. to chyba tak jak w Kanie Galiliejskiej...
-
przed rozlewem przelej to po prostu przez wyjałowioną gaze.. i problem z głowy..
-
stach zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Podtrzymanie fermentacji.
-
zwykle AIP wystarczy 2 tyg. cichej.. jeśli juz blg nie spada to juz nie kombinować... tylko w butle i czekac..tylko do przyjemności..
-
Muchor zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Pierwsza Warka - pierwsze problemy
-
Pierwsza Warka - pierwsze problemy
stach odpowiedział(a) na Macias1994 temat w Piaskownica piwowarska
gratuluję.. miło że zaczynasz tę zabawę .. dzisiaj zatarłem swoją 208 warke , a pije swojego portera bałtyckiego uwarzonego w marcu ubiegłego roku.. uwierz mi warto.. baw się . smakuj , .. próbuj.. a tak na poczatek.. pogrupuj swoje warki w 3 lub 4.. i warz od jasnych do ciemnych i od słabych do mocnych wykorzytując swoje gęstwy.. a rób to uważnie i spokojnie ( piwa dolnej fermentacji sa w tym przyjazne ) sam zauwazysz pewne prawidła i zaczniesz się tym bawić.. jeszcze raz powodzenia -
3 warki za dzień??? jasne. dwa gary , dwa żródła ciepła, wolny dzionek od wszystkich zajęc i dasz radę. w końcu to nasz hobby nieprawdaż? a co do pasaży to zwykle tak jest jak piszesz, ale zawsze gęstwę przegladam i oceniam nim ją użyje, jeśli cos nie pasuje to zlew.
-
Używanie starej gęstwy??? temat wiecznie aktualny.Z mojego doświadczenia... warzę piwa w sesjach, tak więc z jednych drożdzy mam około 10 warek, po pierwszej warce wykonuje następne ,a gęstwa jest przenoszona z fermentatora do fermentatora po ok.140 warkach nie nastapiła jeszcze żadna wpadka. Praktycznie wygląda to tak . pierwsza warka, piwo idzie już na cichą , a ja wtym czasie uwarzę dwa lub trzy piwa i dzielę gęstwę na tyle fermentatorów (wtedy mam dniwóke browarną , bo zatrzeć 2 lub 3 piwa w ciagu jednego dzionka to jest wyzwanie ), i powtarzam to do zakończenia tzw. sesji. Po 3 miesiącach mam kilka skrzynek piwa i na całe lato starcza...W tej chwili na cichej mam bohemiana a jego gęstwy już "chodzi"krombacher,zajączek wielkanocny i lauenburger. za dwa tygodnie zatre jeszcze 3 piwa, prawdopodobnie kozlaki i wykorzystam te gęstwy , które ładniej będa wygladać.. ot i wszystko
-
wtrącę swoje trzy grosze... pilznerka rozlej do butelek i niech sobie pobędzie w piwniczce 3 miesiace.. a co do portera zrób tak samo tylko zapomnij o nim na 6 miesięcy.. troche tego piwa zrobiłem i mam kolejna recepte... nie kombinować.. solidnie, tak jak ma być ale nie doszukiwać się w drobiazgach rzeczy ważnych..
-
Dzien dobry. Spotkałem sie kiedyś na tym forum z określeniem "piwo winno być dobre do 18 miesięcy... " -nie wiem czy to prawda , ja ze swoje wiedzy , a trochę juz tych piw popełniłem wiem ,ze nieskazone piwo nie ma ograniczeń czasowych.W ubiegłym tygodniu otworzyłem dwuletniego portera - idealne.Ja trzymam piwo do roku , chyba że nie jestem pewien sterylności ... to powołuje "komisje sąsiadów " i problem znika...
-
jaro787 zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
-
Piwny Depozyt - Katowice "Piwa Regionalne" Mariacka 3
stach odpowiedział(a) na Voitas temat w Degustacje piw domowych
Dzięki za opinie.dla mnie jet to ważne, Co do słodowości lauenburgera - taki ma być. Starałem sie trafic w styl staroniemiecki, jeszcze kilka podejśc i może mi się uda. -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
stach odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Cierpliwości, większość piw się u mnie gazuje ok tygodnia, do zakładanego poziomu lub lekko poniżej niego. Zdarza się, że piwa mogą nagazowywać się szybciej lub dłużej, wiele zależy od szczepu drożdży, ilości drożdży w butelkach (ostatnie butelki z większą ilością osadu zawsze zostawiam na spicie w pierwszej kolejności i zawsze są nagazowane najszybciej), ich kondycji, Blg piwa, kwasowości, temperatury i pewnie od kilku innych czynników. Daj piwu jeszcze kilka dni, a najlepiej o kilka więcej. Piwo na początku, dopóty gaz się nie rozpuści i drożdże jeszcze jako tako pracują w butli, potrafi wychodzić z butli mimo iż nie jest jeszcze mocno nagazowane. Jeśli skłądujesz piwo w piwnicy, w któej w większość z nas ma teraz pewnie z 15-20C, to możesz piwo wynieść za kilka dni do niej. Jeśli ma stać w lodówce to daj mu kilka dni więcej. Wsypałeś 140 glukozy na 19,5 l - wystarczajaca ilość.. po zakapslowaniu zostaw na kilka dni w temperaturze pokojowej , a następnie wynieś do piwniczki i niech tam postoi chociaż 2 tygodnie. W pierwszym okresie temperatura ma najważniejszy wpływ, a poza tym piwo powinno leżakowć, conajmniej miesiąc(przy górnej fermentacj) piwa dolnej fermentacji ze 3 miesiace powinny postać,a portery do pól roku. Czekanie na włąściwe nagazowanie CAŁE DWA dni jest działaniem zbyt nerwowym