Po to jest domowe piwowarstwo by eksperymentować. I ani w jedną stronę ani w drugą nie powinno być żadnych ram.
Jedni wolą schab, drudzy wola mostek, ja wole pizze bo tam nie ma kostek"
Nie powinniśmy negować poglądów BNP tylko dlatego że jego piwo w klarowności podobne jest do komercyjnego kryształu ale też i w drugą stronę podejście BNP że filtrowane piwo jest "lepsze" jest grubo na wyrost. Przekomarzamy się kto ma rację a w tym wypadku racja to tylko subiektywne odczucie.
Niech każdy robi jak mu się podoba a od informacji i ciekawych doświadczeń głowa nie boli.
Mnie ciągnie do lepszego klarowania piwa być może nawet skonstruuje sobie porządny filtrator i będę traktował to jako opcje w momencie jak będę miał na to ochotę.