Skocz do zawartości

nikiboom

Members
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez nikiboom

  1. Jeśli rozlewasz z tego samego zbiornika, w którym prowadzisz cichą to dodawanie tam cukru jest bez sensu bo trzeba pomieszać, co podniesie wszystkie osady.

    Najlepiej jakbyś miał pojemnik do rozlewu inny niż do cichej, wtedy do zbiornika rozlewowego dodajesz syropu cukrowego, dekantujesz do niego piwo z cichej, miesza się od razu i luuuu do butelek.

    Dobry kalkulator tyczący się refermatnacji: http://www.piwo.org/files/file/13-kalkulator-rezerwy-brzeczki-do-refermentacji/

     

    Poza tym nie ma czegoś takiego jak SCOUT owsiany, raczej stout.

  2. Stella Single Hop - Black Anger Dider Company

     

    Wygląd: Kolor jasny wręcz słomkowy, trochę mętne. Piana obfita.

    Zapach: Czuć trochę owoców, kwiatów, ale bez szału. Raczej sklepowy opis lekko przesadzony.

    Smak: Porządna choć nieco zostająca i ściągająca goryczka. Troszkę za mało ciała jak na ten chmiel, chyba.

     

    Ogólnie dobre piwo. Chociaż goryczka z tego chmielu średnio mi podchodzi. Bardzo fajna sprawa z warzeniem tych sigle hopów, można szybko zweryfikować sklepowe opisy :)

  3. Radek mnie ubiegł :) Info z facebooka:

     

    Czy wiecie, że w połowie XVII wieku w Łodzi było 14 browarów?

    W połowie XIX w. kilogram chleba kosztował tyle co 10 dużych piw.

    Na terenie Parku Śledzia były browary. Ba! Nawet Pałac Poznańskiego stoi w miejscu, gdzie kiedyś był browar. A to tylko ułamek ciekawostek...

     

    Zapraszam na pierwszą wycieczkę "Śladami łódzkich browarów", którą organizuję wspólnie z Piwoteką Narodową. Wyruszamy z Parku im. Andrzeja Struga, vis a vis dawnego browaru Anstadta. Przejdziemy szlakiem miejsc, w których są lub kiedyś były browary - opowiem o co najmniej siedmiu z nich.

    Przewidywany czas zakończenia wycieczki godz. 17:00. Koszt uczestnictwa: 10 zł, bilety do nabycia w Piwotece Narodowej (ul. 6 sierpnia 1/3). W dniu wycieczki każdy uczestnik za okazaniem biletu będzie miał możliwość skorzystać z oferty promocyjnej w Piwotece - duże lane piwo w cenie małego!

     

    W przypadku pytań piszcie: ptomczyk@gmail.com. Więcej szczegółów wkrótce...

  4. Warka nr 11 Zimowo-Korzenne

     

    Zasyp:

    4 kg Pale Ale Strzegom

    1kg monachijski typ 2 Strzegom

    0,6 kg Brown Fawcett Malsters

    0,3 kg Special B CastleMalting

    0,2 kg owsiany Fawcett Malsters

    0,2 kg karmelowy 300 Strzegom

    0,2 kg pale chocolate Fawcett Malsters

    0,1 kg jęczmień palony Strzegom

     

    Zacieranie:

    20 litrów wody

    25 min - 63-62°C

    45 min - 72-71°C

    mash out 10 min

     

    Wysładzanie

    14 l

     

    Chmielenie:

    70 min

    60 min - 20 g Vital (13 % ak)

    30 min - 15 g Vital (13 % ak)

    10 min - 15 g Vital (13 % ak)

    10 min 200 g cukru kryształ

    10 min przyprawy:

    30 g cukru wanilinowego

    3 gwiazdki anyżu

    15 sztuk goździków

    15 g suszonej skórki pomarańczy

    7 g imbir mielony

    5 g cynamon mielony

    4 zierenka ziela angielskiego

    5 gram gałki mielonej

     

    Drożdze Safale S-04 (gęstwa), ok 17-19°C

     

    Wyszło 22 l, 18° Blg

    IBU ok 45

    kolor ok 66,6 EBC (LOL)

     

     

    Mam nadzieję, że eksperyment wyjdzie dobry, najwyżej dłużej postoi, a następnym razem będe mądrzejszy co do doboru składników. Fermentacja z użyciem gęstwy, pachnie w porządku, tak że myślę, że będzie ok o ile nie dałem za dużo albo za mało :)

    W całym domu pachnie piernikiem :D

  5. O spoko pomysł :) Mam nadzieję, że się jeszcze załapę żeby wziąć.

     

    Czyli:

     

    Na obecną chwilę w depozycie są:

     

     

    1x Amerykanska Pszenica (Lodzermensch)

    2x Pszenica (krzysiek9999)

    1x Witbier (krzysiek9999)

    2x Weizen (Cichus)

    2x Single hop Stella (dider)

    2x Single hop Waimea (dider)

    2x Single hop Pacyfica (dider)

  6. Podwójny Nelson - IPA z Browaru Ignaczew

     

    Wygląd: Kolor jasny, bardzo mętne, chociaż miałem wrażenie, że przed włożeniem do lodówki takie nie było. Może zmętnienie na zimmo. Piana obfita, została do końca kufelka.

    Zapach: Tu miałem wrażenie, że świeższe piwko było by lepsze pod tym względem, ale nadal czuć Nelsona i jest dobrze.

    Smak: Goryczka nie przesadzona, przyjemna, nie odkłada się na języku. Dobrze zbalansowane, troszkę czuć płatki chociaż może się tylko zasugerowałem.

     

    Uwag w zasadzie nie mam. Dobre piwko :)

  7. Belgijskie Pale Ale, browar Z Johnnym w tle

     

    Wygląd: mętnawe, kolor jak na Pale Ale przystało. Piana raczej z mniejszych i szybciutko się redukuje.

    Zapach: bardzo przyjemny, lekko przyprawowy, lekko "belgijski" pomimo, że drożdze angole :) Widać jak dużo daje wyższa temperatura fermentacji, bo na S-04 robiłem piwa w dolnych zakresach i zawsze wychodziły dużo czystsze.

    Smach: Po tym jak walnąłem wcześniej Koniec Świata to piwo było ukojeniem dla podniebienia. Przyjemny słodowy smak z małą nutą herbatników, troszkę jakby orzecha, delikatnia goryczka. Dosyć treściwe chociaż lekkie (11,5 Blg). Wysycenie w sam raz. Smakowało też mojej dziewczynie, co rzadko się zdarza :)

     

    Z innych uwag to piwo na pewno zyskało by na użyciu innych drożdzy, no i może trochę dodaniu mocy, tak z 1-2 Blg początkowego. Ale i tak jest bardzo smacznie :)

    Jak narobię anglików to i takiego belga będę musiał popełnić :)

     

    A zaraz biorę się za Radkowego Nelsona, chociaż recenzję pewnie mógłbym napisać w ciemno :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.