-
Postów
307 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez nikiboom
-
-
Ku temu się też skłaniałem
I chyba tak zrobię.
-
Warka nr 10 poszła wczoraj do butelek: 44*0,5 z 140 g cukru.
I pytanie co warzyć jako następne Brown Ale czy Stouta owsianego bo butelek starczy na razie tylko na jedno
-
A jak Ci nikt nie odpisze to co kilka godzin będziesz pytał?
-
Zbroisz się na zimę
-
Zapach jak to zapach, niektórym pasuje niektórym nie. Chociaż wg mnie zapachów podczad zacierania czy warzenia do smrodu raczej zaliczyć nie można
-
Nie wiem jak tam wasze facebooki, wieć wklejam info a propos warsztatów sensorycznych dla piwowarów domowych:
-
Płatki pszenne kiedyś były w delikatesach adreks na Retkinii, niedaleko sklepu gdzie jest Piwny Depozyt.
Jak nie w jednym : https://maps.google.pl/?ll=51.748284,19.400519&spn=0.00142,0.004128&t=h&z=19&layer=c&cbll=51.748284,19.400519&panoid=hmE9B03cpEfg7g4S94d1qw&cbp=12,34.95,,0,-0.53
-
Obserwacja intensywności fermentacji na podstawie bulkania raczej mija się z celem, może po prostu jedno wiadro jest bardziej szczelne i więcej wychodzi przez rurkę.
-
Jeśli rozlewasz z tego samego zbiornika, w którym prowadzisz cichą to dodawanie tam cukru jest bez sensu bo trzeba pomieszać, co podniesie wszystkie osady.
Najlepiej jakbyś miał pojemnik do rozlewu inny niż do cichej, wtedy do zbiornika rozlewowego dodajesz syropu cukrowego, dekantujesz do niego piwo z cichej, miesza się od razu i luuuu do butelek.
Dobry kalkulator tyczący się refermatnacji: http://www.piwo.org/files/file/13-kalkulator-rezerwy-brzeczki-do-refermentacji/
Poza tym nie ma czegoś takiego jak SCOUT owsiany, raczej stout.
-
Stella Single Hop - Black Anger Dider Company
Wygląd: Kolor jasny wręcz słomkowy, trochę mętne. Piana obfita.
Zapach: Czuć trochę owoców, kwiatów, ale bez szału. Raczej sklepowy opis lekko przesadzony.
Smak: Porządna choć nieco zostająca i ściągająca goryczka. Troszkę za mało ciała jak na ten chmiel, chyba.
Ogólnie dobre piwo. Chociaż goryczka z tego chmielu średnio mi podchodzi. Bardzo fajna sprawa z warzeniem tych sigle hopów, można szybko zweryfikować sklepowe opisy
-
http://www.wiki.piwo.org/Czynniki_wpływające_na_jakość_piany
A jaki miałeś zasyp i zacieranie?
Poza tym:
http://www.piwo.org/topic/11180-posmak-drozdzowy/#entry231021
-
A fragmenty emalii nie opadną na dno jako jedne z pierwszych w czasie fermentacji i leżakowania?
-
Radek mnie ubiegł Info z facebooka:
Czy wiecie, że w połowie XVII wieku w Łodzi było 14 browarów?
W połowie XIX w. kilogram chleba kosztował tyle co 10 dużych piw.
Na terenie Parku Śledzia były browary. Ba! Nawet Pałac Poznańskiego stoi w miejscu, gdzie kiedyś był browar. A to tylko ułamek ciekawostek...
Zapraszam na pierwszą wycieczkę "Śladami łódzkich browarów", którą organizuję wspólnie z Piwoteką Narodową. Wyruszamy z Parku im. Andrzeja Struga, vis a vis dawnego browaru Anstadta. Przejdziemy szlakiem miejsc, w których są lub kiedyś były browary - opowiem o co najmniej siedmiu z nich.
Przewidywany czas zakończenia wycieczki godz. 17:00. Koszt uczestnictwa: 10 zł, bilety do nabycia w Piwotece Narodowej (ul. 6 sierpnia 1/3). W dniu wycieczki każdy uczestnik za okazaniem biletu będzie miał możliwość skorzystać z oferty promocyjnej w Piwotece - duże lane piwo w cenie małego!
W przypadku pytań piszcie: ptomczyk@gmail.com. Więcej szczegółów wkrótce...
-
Wziąłem jedną Stelle, nic nie dorzuciłem.
-
Nie no, to że w tygodniu a nie w weekend to chyba wiadomo. Tylko kiedy. Wolałbym koniec października, a może nawet początek listopada. Bo na szybko to nie ma co się umawiać
-
Z tego przepistu wyjdzie chyba z trzycyfrowe IBU, nie wiem czy do takiego ballingu nie będzie to jednak za dużo.
-
Ja dostałem, a członkiem bynajmniej nie jestem.
-
Można się spotkać tylko myślę, że to nie byłby przyszły tydzień tylko za jakies 2-3 tygodnie żeby do wszystkich dotrzeć i żeby można było sobie coś przełożyć czy coś żeby przyjść
-
Warka nr 11 Zimowo-Korzenne
Zasyp:
4 kg Pale Ale Strzegom
1kg monachijski typ 2 Strzegom
0,6 kg Brown Fawcett Malsters
0,3 kg Special B CastleMalting
0,2 kg owsiany Fawcett Malsters
0,2 kg karmelowy 300 Strzegom
0,2 kg pale chocolate Fawcett Malsters
0,1 kg jęczmień palony Strzegom
Zacieranie:
20 litrów wody
25 min - 63-62°C
45 min - 72-71°C
mash out 10 min
Wysładzanie
14 l
Chmielenie:
70 min
60 min - 20 g Vital (13 % ak)
30 min - 15 g Vital (13 % ak)
10 min - 15 g Vital (13 % ak)
10 min 200 g cukru kryształ
10 min przyprawy:
30 g cukru wanilinowego
3 gwiazdki anyżu
15 sztuk goździków
15 g suszonej skórki pomarańczy
7 g imbir mielony
5 g cynamon mielony
4 zierenka ziela angielskiego
5 gram gałki mielonej
Drożdze Safale S-04 (gęstwa), ok 17-19°C
Wyszło 22 l, 18° Blg
IBU ok 45
kolor ok 66,6 EBC (LOL)
Mam nadzieję, że eksperyment wyjdzie dobry, najwyżej dłużej postoi, a następnym razem będe mądrzejszy co do doboru składników. Fermentacja z użyciem gęstwy, pachnie w porządku, tak że myślę, że będzie ok o ile nie dałem za dużo albo za mało
W całym domu pachnie piernikiem
-
O spoko pomysł Mam nadzieję, że się jeszcze załapę żeby wziąć.
Czyli:
Na obecną chwilę w depozycie są:
1x Amerykanska Pszenica (Lodzermensch)
2x Pszenica (krzysiek9999)
1x Witbier (krzysiek9999)
2x Weizen (Cichus)
2x Single hop Stella (dider)
2x Single hop Waimea (dider)
2x Single hop Pacyfica (dider)
-
Jest napisane jakiego rodzaju fermentacji jest piwo. Na dole w opisie.
-
Warka nr 10 przelana na cichą, zeszła do 1,5 Blg. Gęstwa zebrana, jak dobrze pójdzie jutro się ją wykorzysta
-
Podwójny Nelson - IPA z Browaru Ignaczew
Wygląd: Kolor jasny, bardzo mętne, chociaż miałem wrażenie, że przed włożeniem do lodówki takie nie było. Może zmętnienie na zimmo. Piana obfita, została do końca kufelka.
Zapach: Tu miałem wrażenie, że świeższe piwko było by lepsze pod tym względem, ale nadal czuć Nelsona i jest dobrze.
Smak: Goryczka nie przesadzona, przyjemna, nie odkłada się na języku. Dobrze zbalansowane, troszkę czuć płatki chociaż może się tylko zasugerowałem.
Uwag w zasadzie nie mam. Dobre piwko
-
Belgijskie Pale Ale, browar Z Johnnym w tle
Wygląd: mętnawe, kolor jak na Pale Ale przystało. Piana raczej z mniejszych i szybciutko się redukuje.
Zapach: bardzo przyjemny, lekko przyprawowy, lekko "belgijski" pomimo, że drożdze angole Widać jak dużo daje wyższa temperatura fermentacji, bo na S-04 robiłem piwa w dolnych zakresach i zawsze wychodziły dużo czystsze.
Smach: Po tym jak walnąłem wcześniej Koniec Świata to piwo było ukojeniem dla podniebienia. Przyjemny słodowy smak z małą nutą herbatników, troszkę jakby orzecha, delikatnia goryczka. Dosyć treściwe chociaż lekkie (11,5 Blg). Wysycenie w sam raz. Smakowało też mojej dziewczynie, co rzadko się zdarza
Z innych uwag to piwo na pewno zyskało by na użyciu innych drożdzy, no i może trochę dodaniu mocy, tak z 1-2 Blg początkowego. Ale i tak jest bardzo smacznie
Jak narobię anglików to i takiego belga będę musiał popełnić
A zaraz biorę się za Radkowego Nelsona, chociaż recenzję pewnie mógłbym napisać w ciemno
Łódzki Browar Blokowy
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Nie mam tyle butelek żeby je zajmować na tyle czasu