nikiboom

a że tak sie zapytam jakiś znak rozpoznawczy

Mamy stolik z rezerwacją na koło 10 osób w "zatoczce" na prawo od baru, żadnych cech szczególnych nie mamy.

Mnie nie będzie niestety W fabryce siedzę..

Szkoda!

Jestem w Łodzi, jeśli tylko będę miał z kim zostawić młodego, to wpadne!

Zapraszamy:)

Dla mnie spoko

Wstępnie potwierdzam swoje przybycie, jeśli nieprzewidziane okoliczności nie staną na przeszkodzie, będę.

W kwestii formalnej, ponieważ będzie to "mój pierwszy raz" ile piwka do degustacji brać a ile dla Piwoteki ?

Czy da radę gdzieś te butelczyny schłodzić, bo jeśli ten upał się utrzyma to z Brzezin dojadę z piwem grzanym

Do degustacji weź chyba po jednym piwku z danego rodzaju, a ile rodzaji to już Twoja wola. Dla Piwoteki to jedno-dwa piwka.

Właśnie z chłodzeniem jest trochę lipa, można by coś było pomyśleć bo piwa mogą być za ciepłe.

Wysłałem wiadomość do paru osób, które albo udzielały się w tym wątku albo zauważyłem, że są z Łodzi i okolic.

Kto może niech wpada

O ile nie nie nastąpi coś niespodziewanego, ja będę.

Jak chcesz poeksperymentować to zawsze możesz podzielić jedną warkę, na parę mniejszych, bo jak jakiś chmiel nie będzie Ci pasował to może być ciężko spić 40 butelek

Single hopy też brew dog zrobił http://www.brewdog.com/product/ipa-is-dead-series-2013

Bo chyba jak dodajesz na raty to dolewasz, mieszasz, czekasz aż się ułoży i spuszczasz.

Przy wysładzaniu ciągłym to możesz bawić się w talerzyki, durszlaki tak żebyś nie zburzył za bardzo młóta.

Co do wydajności nie wiem, tylko raz wysładzałem ciągle i specjalnej różnicy nie zauwazyłem, (tylko in plus w czasie:))

Nie będzie przeszkadzać

Może znów napiszę PW do wszystkich z Łodzi bo może ktoś tego tematu nie zauważy.

Dla mnie spoko:)

Mnie już w lipcu nie będzie w Łodzi, najprawdopodobniej. Jakieś jedno-dwa piwko do spróbowania by się znalazły.

Na każdej przeglądarce?

Przeskanuj system, może programem spy bot albo malwarebytes. Pewnie coś się w komputerze zalęgło:)

No mam nadzieje ze bedzie lepiej bo na razie ciezko sie pije:) A liczylem ze bedzie piwo na szybko do spicia.

Sprobowalem warki nr 7. Smakuje nie najlepiej. Chociaz wlasciwie smak jest w miare, ale zapach...smierdzi troche stara sciera i nie wiem czy to chmiele, czy jakies bledy w fermentacji?

No ten Brown to jeszcze się poukłada:) Dzięki za opinię. Nie ma sprawy:)

Każdy rodzaj słodu jest chyba z innej odmiany jęczmienia. Ale jakie są różnice i czy są znaczące nie mam bladego pojęcia

Miałem podrzucić coś ale nie miałem czasu a teraz aż do soboty nie ma mnie w Łodzi. Co najwyżej mogę coś w sobotę podrzucić ale nie wiem czy nie będzie za późno:/

Swoja drogą może by zorganizować jakieś spotkanie? Może koło 22 maja?

W zakładce Szczegóły zacierania, pod kolejnymi krokami jest obliczana objętość do wysładzania, która wynika z ustawień programu.

Warka nr 7 poszła do 45x0,5 i 1x0,33 butelek z 136 g cukru.

Teraz browar czeka przynajmniej 2 miesięczna przerwa:/ Mam nadzieję, że surowce się nie zepsują

Tak myślałem, biorę się za tę chłodnicę i zebrać się nie mogę

Mam pytanie z czego lepiej zbudować chłodnice (czym wydajniej się wychłodzi), zakładając taki sam metraż rurki, a pomijając cenę:

1) rurka miedziana 8 mm

2) rurka karbowana taka jak tu http://allegro.pl/rura-nierdzewna-karbowana-dn-12-1m-i3214737058.html

Jak dam radę wyjść gdzieś na miasto to mogę coś do Piwoteki podrzucić Chyba że Ty Radku byś z Retnikii kiedyś swoje piwa do Piwoteki zawoził pojazdem to bym Ci mógł kilka swoich podrzucić.

Po weekendzie majowym trzeba zacząć intensywnie zacząć pracować nad konkursem.

Agrcom jak masz czas i chęć to możesz do sklepów napisać, jakbyś miał jakieś wątpliwości do kogo czy co napisać to się do mnie odezwij na PW

Warka nr 7, przelana na cichą. Zeszło do 2 Blg. Nie wiem czy nie zaszkodzi szybka fermentacja, chyba za dużo drożdzy i za mało schłodziłem brzeczke.

Prościej kapsluje się butelki jakich używa Pinta czy Alebrowar, ale ze zwrotnymi nawet kapslownicą ręczną daje radę, tylko trzeba więcej wyczucia:)

A i http://sjp.pl/bynajmniej

Ale dziś jestem wkurzony, 3 raz uwaliłem egzamin na prawko

Ale do rzeczy:

Dobra czyli mamy 2 pierwsze punkty czyli datę i style. W sumie to sam nie wiem czy wystartuję bo szykuje mi się przeprowadzka i cholera wie jakie warunki do warzenia trafię

Dalej proponuję przebieg imprezy:

Powiedzmy od 14-15 rozpoczyna się konkurs (nie wiem jak się otwiera piwoteka, do ustalenia)

Prowadzimy go albo w sali dla palących albo tam gdzie zwykle mamy spotkania, choć tam jest chyba zbyt ciemnawo.

Każdy z uczestników (oceniających) dostaje do spróbowania 3-5 piwek w każdej kategorii czyli od 0.6 do litra piwa (w zależnoście ile będzie zgłoszonych piw). Piwa, które dostanie wyznaczane są losowo, poprzez wybranie numerków z listy. Numerki te są wykreślane i kolejna osoba wybór ma mniejszy i tak aż do wykreślenia wszystkich piw. Dalej leci następna lista. Każde piwo musi zostać ocenione tą samą ilość razy, w przypadku gdy na koniec konkursu któraś kolejna lista z piwami nie zostanie skreślona do końca oceny te się nie liczą. Skala ocen szkolna, od 1 (nie do wypicia) do 6 (tak dobre, że bez nie wiem co). Piwa szyfrowane numerkami przez osoby nie biorące bezpośredniego udziału w konkursie (czyli jak ktoś się zajmuje nalewaniem, punktowaniem itp nie szyfruje, mogą to zrobić Ci, który zajmą się pokazem sprzętu i surowców). Konkurs kończymy albo po wypiciu piw albo powiedzmy koło 21-22 żeby jeszcze policzyć głosy i ogłosić wyniki.

Równolegle powiedzmy od 14-15 do 20 trwał by pokaz sprzętu i surowców. Cześć sprzętu można by samemu przytargać, może śrutownik, taboret czy coś tam jeszcze, jakieś gadżety można by wysępić od sklepów, mogło by to też wchodzić w skład przyszłej nagrody. Wysępić należało by także surowce: słody, chmiele i może trochę drożdży. Na czym polega pokaz? Można spróbować, powąchać, dotknąć sprzętu i surowców. Dodatkowo pogadać z piwowarami, ogólnie dowiedzieć się, że piwowarstwo jest łatwe, lekkie i bardzo przyjemne:)

Z innych pierdół to jeszcze wśród oceniających można by wylosować nagrody np. kilka butelek piwa domowego czy wspólne warzenie z jednym z łódzkich piwowarów.

Jak wam to pasuje?

Słabo mi dziś głowa pracuję to napiszę tylko, że termin wydaje się być ok.

Czyli tak: termin 21 września, może skoro wrzesień to przełom lata i jesieni dołożyć drugą kategorię pasującą do jesieni np. piwo ciemne powyżej 13 Blg?

I myślę, że marszrutkę trzeba przyjąć taką: Ustalamy datę i style, ogólny przebieg imprezy, konktaktujemy się z Piwoteką czy im pasuje i potem ogłaszamy konkurs i piszemy do sklepów o wsparcie incjatywy?

Może być?