Skocz do zawartości

Mariusz_CH

Members
  • Postów

    1 314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Mariusz_CH

  1. Łukasz, ja tez używam 2ml na 1l i myślę że rzecz w tym wstrząsaniu butelek (to cholerstwo czasem przy zwykłym przelewaniu z jednego pojemnika do drugiego potrafi się spienić na długi czas).

    Na maszynce powyżej się pieni ale praktycznie tylko w tym pojemniku. Na ociekaczu po jakimś czasie z butelek spływa wszystko.

  2. Winny może być oring na króćcu od gazu.

     

    Po co trzymasz podłączony gaz/podłączoną złączkę go kega? Co2 ucieka Ci wtedy z układu.

    Nagazuj dobrze piwo, a jak wyszynkujesz to od czasu do czasu tylko trzeba trochę uzupełnić i tyle. Około połowy kega już nie uzupełniam gazu - do końca wypycham piwo bez problemu.

  3. Mieszkam w Warszawie więc sklepów piwowarskich powinno być jak psów, problemem jest tylko fakt, że nie mam kiedy tam pójść - pracuję codziennie od 8 do 20

    Zostaje droga mailowa/tel.

    Podoba mi się ten zestaw z linku! I do niego najlepiej dokupić jakiś ekstrakt...?

    Czyli będzie robił piwo z ekstraktów? (pytam, bo niektórzy zaczynają z grubej rury. czyli zacierania, ale wtedy wkład w sprzęt dużo większy, może już coś ma?). jeśli z ekstraktów to tak, można dokupić jakiś zestaw z drożdżami. Ew. żeby nie przekroczyć kwoty wybrać zestaw minimum http://www.alepiwo.p...estaw-mini.html

    i zestaw: ekstrakt + drożdże + ew. chmiel.

  4. żytnie piwo

    No, i tutaj trzeba było popracować z zacieraniem (ponad 40 procent niesłodowanego żyta) :D Chyba z 3 godziny zacierania (razem z B-glukanową) i filtracja poszła bez żadnych problemów. Niestety w następnym zbagatelizowałem sprawę i filtracja kicha....
  5. Cały czas natomiast frapuje mnie to czy dobrego weizena da się tak wyprodukować?

    Czy komuś udała się taka sztuka ? :0

    Mój ostatni weizen na kangurkach zacierany jednotemperaturowo i to bez podnoszenia temp. ponad 70 stopni (taki tam eksperyment). Piwko wyszło przednie, kolega Mrzon potwierdzi oraz quraqus (który nie lubi pszenic, a ta mu smakowała ;) ) - tylko, że on mało się udziela na forum.

    Ogólnie sziszi nie spróbujesz, nie będziesz wiedział :D

    Wydaje mi się, że piwowarzy domowi za dużo uwagi poświęcają zacieraniu. Przy jakości dzisiejszych słodów to czasem jest moment i po ptokach :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.