Skocz do zawartości

Mariusz_CH

Members
  • Postów

    1 314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Mariusz_CH

  1. Jeszcze jedna rzecz, przeanalizowałem na spokojnie twoją wodę i wydaje się że masz sporą zawartość jonów wapnia i magnezu. Biorąc pod uwagę taki sposób przeliczenia z twardości ogólnej: http://screenshooter...00108283/MCH119 to będziesz miał wapnia ~116 ppm (wartość w normie) i magnez ~ 38 ppm co jest wartością moim zdaniem za wysoką (najlepiej nie przekraczać 20ppm) Taki poziom jonów magnezu ze sporą ilością siarczanów (a jest ich 120 - 165 ppm przy niskim poziomie chlorków) dodatkowo przy mocnym chmieleniu da przerażającą szorstkość i paskudną gorycz. Ciemne słody także ją pogłębią.

    post-5016-0-74948300-1413877078_thumb.jpg

  2. No cóż zmierzę KH testem.

    Właśnie najpierw zrób to, później będzie więcej wiadomo. Narazie piszemy o Yeti...

    Cały zasyp trafiał do gara od początku zacierania.

    No tak, ciemne/palone/prażone wsyp przy wysładzaniu. Można wyekstrahować wcześniej w zimnej wodzie.

  3. Żeby podbić chlorki użyj chlorku wapnia (lub chlorku sodu w małych ilościach, żeby słoność nie wyszła :D a sód zatrzymać do 250 ppm. a nawet sporo niżej) Jeszcze jest chlorek magnezu ale nie używałem.

     

    Obniżyć poziom HCO3 to już trochę trudniej - gotowanie lub rozcieńczanie z jakąś demineralizowaną lub RO.

     

    Ja bym najpierw spróbował pobawić się chlorkami - troszkę się piwko zaokrągli na pewno - jak masz pH metr to sprawdź pH gotowego odgazowanego piwa tak z ciekawości i napisz mi na pw. Mam takie małe doświadczenie w pewnej kwestii z piwkami ciemnymi :D

  4. Ilości jęczmienia/słodu palonego jakie stosowałem to 6-10%. Wszystkie w większym bądź mniejszym stopniu są szorstkie, ściągające, kwaskowate w nieprzyjemny sposób

    Mało HCO3, duzo siarczanów.

    Wydaje mi się, że główną przyczyną tej sytuacji jest moja woda (ujście SUW Graniczna).

     

    Znowu dużo siarczanów w stosunku do chlorków. Zmierz KH testem ile masz wodorowęglanów i pobaw się kalkulatorem. A stouty (te wytrawniejsze) po jakichś 1,5-2 miesiącach często się robią wodziankowe - w moim odczuciu :D

  5. Aromat: owies, palone słody, słonecznik, trochę estrów, słaby żywiczny aromat chmielowy

    Goryczka: średnia, chmielowa krótka zaś później bardziej odczuwalna od słodów palonych

     

    Ogólnie: ........ Skąd przydomek American ? Chmielu jest tu bardzo mało.

     

     

    Z twojego opisu w miarę się zgadza z opisem stylu:

    Aromat

    Umiarkowane do mocnych aromaty słodów palonych, często posiadające aromaty palonej kawy albo gorzkiej czekolady. Aromaty spalenizny albo węgla drzewnego są niskie albo niewyczuwalne. Średni do niskiego aromat chmielowy, często z cytrusowym albo żywicznym aromatem chmieli amerykańskich. Estry są opcjonalne, ale mogą być do średniej intensywności. Lekkie aromaty alkoholowe są również opcjonalne. Brak dwacetylu.

     

    Smak

    Umiarkowane do bardzo mocnych smaki palonych słodów, często o charakterze kawy, palonych ziaren gorzkiej kawy, albo gorzko-słodkiej czekolady. Może mieć delikatny smak przypalonej kawy, ale jeśli ten smak jest obecny, nie powinien być uwydatniony. Niska do średniej słodkość słodowa, często z bogatymi smakami czekolady albo karmelu. Średnia do mocnej goryczka. Smak chmielowy może być od słabego do mocnego i generalnie odzwierciedla cytrusowy albo żywiczny charakter chmieli amerykańskich. Lekkie smaki estrowe mogą być obecne, ale nie są obowiązkowe. Średni do wytrawny finisz, okazjonalnie wraz z lekką nutką spalenizny. Smaki alkoholowe mogą być obecne nawet na średnim poziomie, ale muszą być gładkie. Brak diacetylu.

     

    Hamerykany nie wszystkie jak IPA's :smilies:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.