Mariusz_CH

Temat zakończył się na 9-tym poście.

Tak ogólnie, to nie wiem z kim rozmawiam (i coraz bardziej mam wrażenie - PO CO?!) - "dyskusja" jak na b.biz...

W jakim celu podnosisz głos?

W tym?

jesteś tylko pianobijcą...

... może w profilu podeprzyj swoje autorytatywne wypowiedzi

Jeżeli moja delikatna sugestia o tym, że piwowar nie zmieścił się w ramkach stylu i do tego podparty screenem z wiki (jak by to było jakąś trudnością odszukać dane ) nazywasz autorytatywną wypowiedzią to... dopowiedz sobie sam.

edit 19.11.14. - ooo,,, nagle pojawiły się dane profilowe... - miło (chyba) lol

Poza tym, dlaczego tak naskoczyłeś? Coś nie tak?

Żartujesz? Mam to w żici, tylko po co to Dubblem nazywać?

Zapomniałeś zacytować:

Z ciekawości

Z ciekawości, co wy to za Dubble warzycie ponad 19 jak toto jest do 18,2?

Jesli być trochę konsekwentnym to według tegoż:

to z 18,2 OG rozsądnym by było zejść do 4,6 czyli z 19,5 do 5 to jak najbardziej dobry wynik.

Wierzyć się nie chce, kto obraził znajomych Tomka Kopyry?

Bolec to ok. 300 zeta.

No kombinuję jak by można gęstość zwiększyć, ale niestety za wiele nie można zrobić bo sprzęt wymusza jakby stałą ilość wody przy zacieraniu ehhh...

Jest wątek na forumie, i zapytać można zapewne Dori ma bodaj ver, 50 więc troszkę inaczej toto się ma.

Tak tak, Zauważ, że Tomek też nie uwarzył na nim nic jeszcze. Ale pewni Cię to nie obchodzi.

Szkoda by mi było słodu sypać do sprzętu gdzie nawet wysładzać bardzo nie ma jak. To nie jest żadna tajemnica jak działa speidel. Na blogu wyraziłem bardzo wyraźnie, że nie mogę zrozumieć tych którzy kupują taki shit za taką kasę, w którym warki 14/15 BLG i w górę to wyzwanie/niemożliwe. To moja osobista opinia o tym sprzęcie i to wszystko. Wpisy na blogu są ewidentnie napakowane opiniami o różnych rzeczach więc o co kaman?

Gdybyś obejrzał film, to wiedziałbyś, że wspomniałem o tych wszystkich wadach - jak wysoka cena, niska wydajność i niemożność warzenia piw >18 blg.

Ło matko, w życiu bym nie pomyślał, ze poszło o takie słówko. Po polsku mi to nie pasowało, a jednak można hmmm...

To se teraz podyskutujcie: http://www.piwo.org/...280#entry312124

Kto napisał, że natychmiast zdychają?

Moim zdaniem tutaj rozsądnie jest trzymać się tego czasu i później dać żywym komórkom papu i wszystko co potrzebne do odbudowy ścian komórkowych.

No dokładnie, głównie chodzi o to, żeby to wyprzedać te z magazynu, bo mało kto kupuje sprzęt o takich możliwościach za taką kasę.

Napisałem na blogu, że nie rozumiem ludzi którzy kupują taki shit, zwłaszcza za taką kasę - wydajność, problem z gęściejszymi warkami... Wpis był widoczny może z 2 minuty... po czym został usunięty. No cóż, BA się cieszy a ludziska żyjący w niewiedzy pewnie toto kupią ehh...

A tej zawartości alkoholu tak Ci potrzeba? będzie sporo niepożądanych smaków i aromatów związanych z temperaturą pracy drożdży - fuzle, alkohole wyższe. fermentacja szybciuchno się pewnie zakończy.

Już się bałem że spieprzyłem sprawę po całości, ale wygląda na to że będzie dobrze

Te 2h to nie jest wcale długo.

Ile mówi instrukcja? Do pół godziny? Później zdychają z głodu...

W wodzie do wysładzania głównie chodzi o to, żeby zejść z pH poniżej 6 i tyle.

Sole dodaje się tam, gdzie trzeba uzyskać jakiś określony cel/rezultat. Najczęściej część do zacierania, a drugą część (nie zawsze) "regulującą" całkowite RA daje się do gotowania.

Kalkulator wylicza RA całego roztworu.

Amerykanie dużo uwagi poświęcają aspektowi wody:

Od czasu gdy używam 100% wody z RO, to stwierdzam, że nie ma im się co dziwić

Dlaczego w związku z ciszą wyborczą nie została wyłączona możliwość zamieszania komentarzy?

A co tej zamieszanie komentarzy?

pH wody do wysładzania dobrze jest obniżyć poniżej 6

Numer warki mówi wszystko, bo chyba prowadzisz jakieś zapiski? Wszystkiego i tak nie da się na butelkę wcisnąć.

buahahaha: "W trakcie fermentacji dodawałem ekstrakty i cukier - bez rozcieńczania i rozpuszczania.

Niestety efekt nie jest zbyt optymistyczny...

Może dałem za dużo pożywki, może za wolno dodoawałem kolejne ekstrakty, może starter był słaby.

Ostatnie dodanie cukru zwiększyło ekstrakt z 11 na 17°BLG... a po 3 tygodniach zeszło tylko do 25°BLG..."

"Dalsze pomiary wykazały, że to najpewniej był błąd w pomiarach, podczas podgrzewania wprost do termometru uniósł się rozgrzany przy dnie słód i zafałszował wyniki. Oczywiście ta część słodu, która się uniosła najpewniej straciła swoje enzymy, ale przedłużone zacieranie powinno załatwić sprawę i enzymy z reszty słodu rozłożą skrobię."

"przerwa scukszająca"

Chłopak pewnie miał na myśli, ze raz zastosował się do tej zasady