To będzie śmieszne - na początek zaznaczę, że nigdy nie miałem problemu z infekcjami. Uwarzyłem mojego Pacific Dunkelweizena na Lomiku, Mosaicu i Pacificę, gdzie ten ostatni chmiel stanowił 50%. Efekt jest taki, że w zapachu czuć pomarańczę, na początku w smaku również, ale po chwili kwaśność cytrusowa zaczyna mi przypominać kapustę kiszoną. Ta specyficzna kwaśność nie zmienia się z biegiem czasu. Też się zastanawiałem czy to właśnie aromat pomarańczowej marmolady. Za jakieś pół roku może dojrzeje mój miód pitny single hop Pacifica - zobaczymy jaki tam da efekt ten chmiel z Antypodów