-
Postów
1 189 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez KosciaK
-
-
Jak być może czytałeś, z racji obecności melasy w takiej ilości, warto to piwo poleżakować, około 3 miesiące lub nawet dłużej.
Przy obecnym poziomie zaopatrzenia piwnicy długie leżakowanie mi nie groźne. A i tak piwa mocniejsze znikają o wiele wolniej, więc tym bardziej kilka butelek powinno się długo utrzymać.
Black Treacle, Silver Spoon to melasa?
Tak. Ponoć lepsza do piwa jest ta produkcji Lyle, ale nigdzie nie widziałem.
Jeśli będzie taka opcja, chętnie przygarnę butelkę.
a poza tym machniom?
Zapisane, po rozlewie się odezwę.
A jeśli się nie odezwę to się przypomnijcie
-
Rożne warki w sumie do 11.10.2014
760l
W tym roku?
Uzupełniam zaległości:
Farmhouse Rye Saison - 12l
Belgian Dark Strong Ale - 19l
(Farmhouse) Biere de Garde - 11l
Ordinary Bitter - 22,5l
Old Ale - 20l
Razem: 25 949,5
-
Rano #41 Bajtel rozlany, a po południu kolejna warka z mini serii brytyjskiej. Profil drożdży tak mi się spodobał, że zacząłem się zastanawiać, czy jeszcze czegoś na nich nie zrobić.
Tym razem na warsztat wziąłem Old Ale. Receptura po części inspirowana recepturą WiHuRy, po części tym co opisywał Jamil w BYO. To nie miało być bardzo mocne, ciężkie, słodkie piwo, któremu bliżej do Barleywine, tylko w miarę wytrawne, mocno pijalne piwo w dolnych widełkach stylu. Ciekaw jestem niezmiernie jaki efekt da melasa trzcinowa.
#42 Starzik - Old Ale 15,2°Blg
Data: 2014-10-11
Surowce:
- 79,2% - Pale Ale Maris Otter, Fawcett Malsters - 4,00kg
- 5% - Niesłodowana pszenica - 0,25kg
- 5% - Crystal Malt, Fawcett Malsters - 0,25kg
- 3% - Amber Malt, Fawcett Malsters - 0,15kg
- 1% - Pszenicany czekoladowy, Fawcett Malsters - 0,05kg
- 6,9% - Black Treacle, Silver Spoon - 0,35kg
- East Kent Goldings, granulat 2013, 6,4% - 50g
- Fuggles, granulat 2013, 5,2% - 29g
- Mech irlandzki - 2-3g
- Wyeast 1469 West Yorkshire Ale (około 200ml gęstwy po #41 Bajtel)
Zacieranie:
- Ilość wody: 14,7l - 1:3,2
- 54°C - wrzucenie słodów - 13l
- 52°C (białkowa) - 7' - podgrzewając do kolejnej przerwy dolane 1,7l wrzątku
- 68-66°C (scukrzająca) - 77'
- 76°C - mashout
Wysładzanie:
- wysładzanie ciągłe do uzyskania 25l o ekstrakcie 12°Blg
Gotowanie: 90'
- 60' - East Kent Goldings - 50g
- 10' - Fuggles - 29g
- 5' - Black Treacle - 350g
Temperatura zadania drożdży: 19°C
Burzliwa: 36 dni, temperatura 19-21°C → 22°C
Cicha: -
OG: 15,2°Blg / 1,063 SG
FG: 1,5°Blg / 1,006 SG
Objętość: 20l
Rozlew: 2014-11-16
Refermentacja: 90g glukozy
Uwagi:
- Czas pracy 6h15'
- Podczas filtracji i wysładzania kranik coś szalał, sam się obracał i zmniejszał (lub wręcz zatrzymywał) przepływ
- Jako, że po wysładzaniu uzyskałem dosyć niski ekstrakt zdecydowałem się wydłużyć gotowanie do 90'
EDIT 2014-10-13:
- W poprzedniej warce drożdże zachowwały się nad wyraz spokojnie. A teraz wystarczyło dać im trochę więcej do jedzenia i już szaleją... Przed chwilą założony blow-off tube bo radośnie postanowiły zerknąć przez rurkę bulgotkę co też ciekawego dzieje się na zewnątrz fermentora.
EDIT 2014-10-25:
- Przy okazji wymiany wieka z fermentora zrobiłem pomiar
- Zeszło jak na razie do 3,5°Blg, ale jeszcze chyba pracuje bo wieczorem ciśnienie w fermentorze mocno wzrosło
- A w smaku.... potencjał jest, ale na razie zupełnie nie ułożone
EDIT 2014-11-16:
- Nie spodziewałem się, że drożdżaki tak głęboko odfermentują. Będzie moc!
- W smaku niezmiernie ciekawie - są estry i sporo owoców pestkowych, jest melasa i jakby trochę rumu, jest trochę karmelowych i słodowości, ciekawie jest.
- 79,2% - Pale Ale Maris Otter, Fawcett Malsters - 4,00kg
-
-
Ma być Dry więc planuję w 62 st C
Jeśli ma być bardzo dry to zacieraj w 65-66°C Tyle, że 1kg płatków owsianych sprawi, że prawie na pewno będzie wydawało się dosyć pełne.
-
Potwierdzam. Nagle przez krótki czas (do minuty?) oczekiwanie na odpowiedź serwera się znacznie wydłuża. Nie rzuca błędem, po prostu przeglądarka czeka na zwrócenie danych (tapatalk pewnie ma krótszy timeout i pokazuje błąd połączenia zanim zostanie odpowiedź). Od tygodnia, może dwóch, ostatnio jakby częściej się to dzieje
-
W internecie znalazłem artykuł, w którym dopuszczalna granica takiej "rozruchowej warki" może mieć nawet 15 blg, to prawda, czy faktycznie nie przekraczać 10-ki?
Może i być coś w okolicach 12-13°Blg.
ALE! Aleeeeeeee....
Skoro i tak w planach są dwa potężne mocarze to takie leciutkie, wytrawne, stołowe piwo będzie jak znalazł. Nie każde piwo belgijskie musi od razu mieć ABV dwucyfrowe
-
No więc właśnie większy starter w postaci jakiejś "belgijskiej desitki". Do pow o ekstrakcie >=20°Blg potrzebujesz naprawdę dużo zdrowych drożdży.
-
czyli co, spotykamy się w niedzielę o 17?
Tak.
Rybalow (przepraszam jeśli przekręciłem nicka) potwierdził, że mamy rezerwacje od 17
-
PawelH - a wiedziałeś że tak patrząc na użycie ekstraktu chmielowego to Chimay i jeśli dobrze pamiętam to jeszcze Westvleteren robią piwa bez duszy?
-
PawelH - a wiedziałeś że tak patrząc na użycie ekstraktu chmielowego to Chimay i jeśli dobrze pamiętam to jeszcze Westvleteren robią piwa bez duszy?
-
czy dawac troche gestwy drozdzowej
A masz pewność, że gęstwa jest zdrowa i nie była źródłem infekcji?
-
to pozwole sobie siebie dopisac, jestem tu swiezak ale chcialbym poznac ludzi z okolic
Serdecznie zapraszamy! Wszyscy są mile widziani, bez względu na stopień doświadczenia. Nawet jeśli ktoś dopiero nad warzeniem się zastanawia może wpaść porozmawiać i podegustować.
-
Z tym, że idea jest taka, że ma być dość słodkie.
No ale przecież laktoza nie da słodkości! Aksamitność, większą pełnię tak, ale nie słodycz.
-
Daj sobie pomóc i opisz (im dokładniej tym lepiej) co krok po kroku zrobiłeś. Z opisem "zrobiłem wszystko dobrze, wyszło źle" nawet szklana kula sobie nie poradzi.
Sprawdź też, czy ballingometr masz poprawnie wyskalowany - dokonaj odczytu na czystej wodzie w temperaturze w jakiej jest wyskalowany.
-
W belgach drożdże robią ogromną różnice. W Achouffe podobno stosują WLP550 / Wyeast 3522 Belgian Ardennes (podaje za http://www.mrmalty.com/white-labs.php)
-
Dla dolniaków to chyba jeszcze kilka stopni przydałoby się obniżyć, ale to niech się wypowiedzą warzący lagery.
12-13°C to fajna temperatura by puścić w ruch np Wyeast 1007 German Ale, czy 2565 Kölsch i porobić coś hybrydowego, Scottish Ale chyba też w tej temperaturze dadzą radę.
-
No niestety... czas temu piwu się nie przysłużył. To już ponad 5 miesięcy od rozlewu, aromat jak wkładałem do depozytu już uciekał, a goryczka słabła (też nie była specjalnie wysoka). Jeśli jeszcze jakaś butelka została to można wyjąć bez wymiany.
-
W jakich godzinach?
Od 18 lub 17 (jeśli Browariat otworzy się dla nas wcześniej, to się ustali robiąc oficjalną rezerwację), a potem już do skutku.
-
Jak mash-out może mieć wpływ na "dezaktywację większości enzymów".
Przy przerwie dekstrynującej wykonywanej w ok 72°C beta-amylaza już nie żyje
No ale przecież zacierając jednotemperaturowo w zakresie 64-68°C nie robiąc dekstrynującej dopiero mashout zdezaktywuje beta amylazę.
-
1) Nie "to samo" piwo, a "w tym samym stylu". A style są często dosyć szerokie i określony cel można osiągnąć za pomocą różnych zasypów
2) Ja przykrywam czekając aż zacznie wrzeć (zostawiając delikatnie uchylone i pilnując by nie wykipiało), potem zdejmuję pokrywę
Co do czasów chmielenia - "standardowo" podaje się czasy od końca, czyli gotujemy 70', a 60' oznacza wrzucenie chmielu na 60 minut przed wyłączeniem palnika, 30' na 30 minut przed wyłączeniem palnika.
4) Łatwiej byłoby odpowiedzieć gdybyś "zimowe, piwniczne temperatury" wyraził w jakichś jednostkach, choćby w stopniach Celsjusza. U mnie "zimowe, piwniczne temperatury" to 22°C ze względu na rury CO, co nie jest zbyt dobre dla piwa, ale co zrobić.
-
Ja myślałem, że w pierwszym Stouciku była infekcja, bo nie szło go wypić, jednak z miesiąca na miesiąc kwas zanika (aż żal mnie bierze, że większą część warki rozdałem...).
Czy kolega bnp mógłby rozwinąć temat odnośnie miękkości wody?
A czymże zawinili obdarowywani piwem, o którym wiedziałeś ze się go nie da wypić i podejrzewałeś w nim infekcje? No chyba, że to literówka się wdarła i miało być "wylałem", a nie "rozdałem"
-
No to już sam sobie musisz odpowiedzieć czy chcesz robić piwa jak najlepsze, czy robić po kosztach. Do piwa o takiej mocy i tak najlepiej byłoby użyć gęstwy, wiec już cena drożdży rozkłada się na co najmniej 2 piwa.
-
A dlaczego chcesz dać pół kilo carapilsa?
No i drożdże... Na S-33 belgijskości może być jak na lekarstwo
µBiK, czyli zapiski z mikro Browaru imć KosciaKa
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
To było coś pomiędzy 15-20zł (ale chyba bliżej 20) za opakowanie 680g, kupowane bodajże w Kuchnie Świata (w sklepie stacjonarnym). Z tego co widzę to jest dostępna na Allegro.