No cóż, możemy sobie tu podyskutować jeszcze długo i każdy właściwie będzie miał rację. Moim zdaniem dzięki temu, że język polski nie jest językiem martwym i sztywnym, dopiero czas pokaże jakie nazwy sie przyjmą. Oczywiście jako gremium bezpośrednio związane z tematem, mamy jakiś wpływ na to (propagując/używając odpowiedniej formy), ale to i tak większość zdecyduje.
Jak nic do głowy mi się cisnie przypadek z "interface". Zasady języka, zasadami, większość pisze jak mówi - "interfejs", a byli nawet tacy, którzy proponowali dosłowne tłumaczenie "międzymordzie".